• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Czy jest zapotrzebowanie ?...

  • Autor wątku Autor wątku Q
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Kolejne wieści z "frontu":

Udało mi się uruchomić układ. Okazało się, że w schemacie, który miałem do dyspozycji było kilka poważnych błędów, a ponieważ nie analizowałem schematu przed montażem (co jest jak widać poważnym błędem) musiałem poświęcić dwa popołudnia na uruchomienie urządzenia. Po szeregu zmian, cięciu ścieżek, łączeniu srebrzanką, przestawianiu elementów i zmianach ich wartości udało mi się jednak układ uruchomić i... działa wyśmienicie ! :)
A zatem po kolei:

Włączamy urządzenie do sieci. W tym czasie uzwojenie pierwotne transformatora zasilającego wzmacniacz ma w obwodzie rezystor ograniczający prąd. Po ok. 1 sekundzie załącza się przekaźnik bocznikujący rezystor i zaświeca się pierwsza (u mnie żółta) dioda informująca o końcu procesu softstartu:



Po upływie kolejnych dwóch sekund załącza się pierwszy przekaźnik obwodu głośników załączający lewy i prawy kanał. Po kolejnej sekundzie zwierany jest przekaźnik nr 2 obwodu głośników i zaświeca się druga (zielona) dioda informująca o normalnym stanie pracy urządzenia (zestawy głośnikowe podłączone oboma przekaźnikami):



I wreszcie na koniec po pojawieniu się napięcia stałego na wejściu urządzenia natychmiast rozłączane są przekaźniki w obwodzie zestawów głośnikowych, gaśnie zielona dioda, a zapala się trzecia (czerwona) oraz włącza się sygnał dźwiękowy z buzzera, którego głośność możemy regulować za pomocą PRki znajdującej się na płytce:



Po odłączeniu zasilania wszystkie przekaźniki są natychmiast rozwierane.

Niestety na skutek wspomnianych błędów w schemacie zmuszony jestem zaprojektować nową płytkę. W związku z tym, że niewiele osób potrafi zrobić w domu dwustronną PCB zaprojektuję jednostronną z oznaczeniem ścieżek, które należy pocynować - myślę, że tak będzie uczciwie.
Jeśli będą chętni na kity, to wykonam profesjonalne PCB oraz skompletuję elementy ale to dopiero po udostępnieniu pełnej dokumentacji układu.
 
Nie ukrywam, ze twoje zaangarzowanie i ambicje Quester są porażające :)

Co do układu jestem zainteresowany samym zabezpieczeniem dla głośników, albo jakąs wersją okrojoną (bo softstart jak i opóźnione załączanie już mam zrobione ). Po udostępnieniu dokumentacji coś sobie wykombinuje.

Sprawdź jeszcze przy pomocy jakiegoś zasilacza jakie maxymalne napięcie wytrzyma ten układ ochrony przed DC na wyjściu.
 
El_liero nie ma co wybrzydzać i okrajać tego ......jest super kompleksowy układ, nie jest skomplikowany czyli wszystko jest tak jak ma być...

uważam że nie ma sensu czegokolwiek z tad wywalać.......tak wiec Quester czekamy z niecierpliwoscią na poprawioną wersje płytki i dokumentację ....respect ;p
 
Quester napisał:
Jeśli będą chętni na kity, to wykonam profesjonalne PCB oraz skompletuję elementy ale to dopiero po udostępnieniu pełnej dokumentacji układu.
1. dolphin123 1 komplet elementow i pcb;)
 
bawolek napisał:
El_liero nie ma co wybrzydzać i okrajać tego ......jest super kompleksowy układ, nie jest skomplikowany czyli wszystko jest tak jak ma być...

uważam że nie ma sensu czegokolwiek z tad wywalać.......tak wiec Quester czekamy z niecierpliwoscią na poprawioną wersje płytki i dokumentację ....respect ;p

A kupywałbyś nowe Ferrari mając w garażu nowy silnik, koła i zawieszenie od tego Ferrari? Rozumiesz? Puknij się... :!:

Nie chciałem cie obrazić.
 
Panowie :lol:
Ale się rwetes podniósł...
El_liero Twoją pierwszą uwagę potraktuję jako komplement :) Ad rem: Układ jest tak zaprojektowany, że składa się z bardzo prostych bloków, a zatem wywalenie którejś z funkcji nie przysporzy dużo problemu. Testy nastąpią już niebawem, a sprawdzić zamierzam wszystko co się da, czyli minimalne napięcie zadziałania przy nap. DC, minimalna częstotliwość nie powodująca załączenia protekcji, maksymalne napięcie wejściowe i co tylko jeszcze uda mi się wymyślić ;)
cudny90 eliminację funkcji opóźnionego załączania uzyskasz zmieniając tylko wartości elementów (a dokładniej sprowadzając opóźnienie do zera) i będzie to najprostsze rozwiązanie, bo nawet usuwając z układu elementy, które są odpowiedzialne za działanie tylko i wyłącznie tej funkcji da Ci zysk kilkudziesięciu groszy ;)

[ Dodano: 2009-02-19, 22:25 ]
dolphin123 poczekaj jeszcze na wycenę :lol:

P.S. Usunąłem z jednego z moich wcześniejszych postów wzór PCB i schemat by ktoś się nie wpakował na tą minę, którą ja musiałem rozbroić :D
 
Wszystkie elementy elektroniczne pomijając PCB czyli:
- 22 diody
- 23 rezystory
- 17 kondensatorów
- CMOS
- stabilizator
- 8 tranzystorów
- 3 przekaźniki 8A
- potek montażowy
- buzzer 12V
- 8 listew zaciskowych ARK2 raster 5mm
- trafo 2x12V
to wydatek 83,50 zł
do tego PCB czyli cały układ zamknie się w 100,00zł (cena PCB zależy od ilości chętnych - im więcej płytek zrobimy tym niższy będzie koszt jednostkowy)
Cena jak widać nie jest porażająco niska, ale samo trafo to 15 zł, przekażniki ok. 30 zł (tu na pewno da się znaleźć tańsze niż 10zł/szt. - ja wziąłem cenę z TME dla przekaźnika RELPOL 8A DPST, ale właśnie zauważyłem że kupująć DPDT oszczędzamy prawie 3zł/sztuce) Powyższe podliczenie należy zatem traktować jako przybliżenie faktycznych kosztów.

P.S. Sprawdziłem czy układ wykrywa zarówno dodatnie jak i ujemne napięcie stałe na wejściu. Zabezpieczenie działa bez względu na znak składowej stałej w sygnale.
 
Jeszcze nie uporałem się z jednostronną PCB. Jak tylko skończę to dam znać. Problem powoduje fakt, że chcę ograniczyć wymiary płytki tak bardzo jak to tylko możliwe bez wprowadzania utrudnień w montażu, stąd dość długi czas jej powstawania. Dla redukcji rozmiarów wiele rezystorów będzie lutowanych w pozycji pionowej - tyle już wiem. Mam nadzieję w przyszłym tygodniu skończyć i wtedy wezmę się za rzetelną wycenę i zrobimy listę.
 
Quester coś strasznie drogo te części. Nie mów, że przyjłąeś torroidalne trafo bo to moze niepotrzebnie podrażać sprawe, zwykłe zalewane do druku starczy a kosztuje 3x mniej. Nawet odilczajac drogie trafo to i tak cena jest moim zdaniem za wysoka, całosc z płytką powinna sie zamknac w góra 50zł.
 
Yoshi_80, no bez przesady - trafo BREVE zalewane do druku. Zresztą kilka postów wyżej są fotki gotowego urządzenia ;)
Popatrz jakie są ceny w TME i podlicz to się przekonasz, że tyle wychodzi.
 
Quester, sory zdjec nie widziałem bo logowałem sie w pracy dopiero do wpisania posta. Normalnie nie wierze, że to wyszło za 100zł. Skoro piszesz, ze pcb 15 zł, trafo ok 15-20 to cała reszta kosztuje ponad 60 zł :shock: . Chyba złocone elementy stosowałeś :lol:
 
Yoshi_80, znowu upraszczasz :lol:
PCB - 15 zł
Trafo - 15 zł
Przekaźniki - 30 zł
Złącza ARK 2pin R:5mm - 8 zł
Tranzystory - 6,5 zł
... i już mamy ~ 75 zł
Poza tym napisałem, że całość zmieści się w 100 zł, a nie że tyle będzie kosztować (faktem jest, że będzie to najwyżej kilkanaście zyli poniżej stówy ale jednak).

Nawiasem mówiąc w przyszłym tygodniu umówiłem się w pewnej dobrej firmie elektronicznej żeby mi udostępnili na kilka godzin sprzęt do testów (dobry generator i oscyloskop), więc wreszcie będę mógł napisać nieco więcej o tej protekcji.
 
csbiczek, a ja z doswiadczenia wiem ze jak zamowie kazdy inny element od innej osoby to wysylki po policzeniu wyjda wiecej niz brac z jednego miejsca choc troche drozej, zle mowie? ;>
 
Tasior, No ale jeśli będzie to zamówienie zbiorowe to taka wysyłka wychodzi grosze na jedną osobę, źle mówię? :wink:
 
Powrót
Góra