• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Czym jeszcze można robić ścieżki??

Rejestracja
Gru 1, 2004
Postów
143
Reakcji
0
Lokalizacja
Warszawa
Czym jeszcze można robić ścieżki?? Ja uzywałem markerów 0.5 ale te się łatwo zatykają, a wszelkie pomysły na pozbyciesię zabrudzen nie dają rezultatów. Wiem że można jeszcze twożyć ścieżki za pomocą metody zwanej termotransferem(z resztą opisanej na stronie głównej). widziałem Jak w szkole na warsztatach chłopaki malowali coś farbą(kolorem przypominała tą z markera do płytek[mój marker był koloru srebrnego, są jeszcze czarne]). wymyśliłem sobie że równie dobrze można to robić w ten sposób. Pytanie mam mianowicie takie...ktos może wie co to za farba albo ma jakiś inny mniej awaryjny sposób na tworzenie ścieżek ??
z góry dziękuję Pozdro
 
Spróbuj zwykłą farbką do modeli. A markery do płytek to chyba jakaś ściema! Z tego co sprawdzałem, to nadaje się każdy niezmywalny marker, ja robiłem płytkę takim do podpisywania cdków.
 
mlodedrwale, c troche masz racji jednak jak zaczyansz trawic szybciej w wiekszym stezeniu do plytek nie wytrzymuje jak w skrajnych wypadkach uzwyam soecjalnego mazaka nitro mam wymienne koncowki od 1 mm do 5mm naprawde jest fajny nie podtrawia jednak do togo dojdzie sie z czasem
szczegolnie trzba uwazac prszy sciezkach z foto transferu
 
Ja polecam pisak do ścieżek - DALO (ok.25zl), ma 1 zapasową końcówkę, jest bardzo trwały i nie zmywa się w roztworze.
 
A ja ścieżki rysuję lakierem do paznokci i np. igłą. A to czarne to chyba jest asfaltoza - tym właśnie rysowaliśmy na praktykach jak jeszcze do technikum chodziłem. A właśnie, można gdzieś kupić asfaltozę?
 
No własnie ciekaw jestem...spróbuje farbkją do modeli zobaczymy co z tego wyjdzie. Ja trawie nadsiarczanem sodowym, zobaczymy co z tego wyjdzie...
 
Dawniej rysowałem ścieżki płytek grafionem. Grafion ma ten plus, że można łatwo regulować szerokość rysowanej ścieżki. Wypróbowałem wiele różnych farb i lakierów od Wilbry (była kiedyś taka farba do skór – może i jest nadal, dawno nie widziałem) do farb epoksydowych. Bardzo dobrze rysowało się farbami chlorokauczukowymi (duża odporność na chemikalia, nawet w temperaturach ok. 60 stopni i nie zasychała zbyt szybko na grafionie) oraz lakierami asfaltowymi. Niezłe są farby nitro, tylko trzeba nakładać niewielkie ilości na grafion – dość szybko zasychają, druga wada – nie wytrzymują wyższych temperatur, kiedy chce się forsować trawienie mocno już zużytym roztworem. Farby do modeli też były OK – jeżeli pamiętam, najlepszy był Humbrol. Od dłuższego czasu jednak nie wykonuję płytek tą metodą – przerzuciłem się na termotransfer lub Positiv 20.

[ Dodano: 2004-12-14, 23:23 ]
Termotransfer czy Positiv 20 dają jakość prawie profesjonalną, ale kiedy potrzebuję szybko małej płytki to biorę w rękę grafion i farbę nitro.
 
Kupuję ją w małych sklepach z farbami. Może także nazywać się „emalia celulozowa” albo „emalia nitrocelulozowa” - to to samo. Staram się kupować jak najmniejsze opakowania. Bywają 80 lub 100 cm3, częściej jednak udaje się kupić tylko puszki 200 cm3. Można też stosować samochodowe emalie do zaprawek lakierniczych – te jednak dużo dłużej schną.
 
Kupiłem nitro. spróbowałem, nigdy nie odstawie tej metody Zero podtrawień. jeszcze raz dzięki wszystkim za odpowiedzi. Pozdro
 
Powrót
Góra