• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

dacmagic 100 vs. HiFiBerry dac+ pro

Rejestracja
Kwi 27, 2014
Postów
126
Reakcji
0
Lokalizacja
Offenbach
Szukam gotowego rozwiązania DAC-a do mojego systemu audio. Źródło- laptop ewentualnie odtwarzacz cd/DVD. Wzmacniacz - i-amp OPS3 od Borys-a. Kolumny fx-200 z projektu Raven-a.
Myślałem żeby złożyć dac od Holgin-a ale obawiam się że będzie u mnie to wieki trwało A czasu nie będę miał więcej w tym roku.
Same dobre rzeczy słyszałem o Dacmagic100 ale zaciekawiła mnie malinka z którymś DAC-iem do niej. Biorąc pod uwagę że u mnie w domu Spotyfity jest używany częściej niż CD. Porównywał ktoś malinke z innym prawdziwym dac--iem?
 
HiFiBerry z tego co widzę jest na PCM5122, patrząc po parametrach przypomina to PCM5102 z bajerami, sam mam tego drugiego, bo gotowiec z PCB kosztuje śmieszne pieniądze i wziąłem na próbę, mimo że może nie jest to kość hajend, to daje rady, PCM ma ten plus, że liczba elementów zewnętrznych jest mała, równie proste jest PCB i raczej ciężko zrobić jakiś poważny błąd, nawet odpalając taki DAC na tanich elementach, jedynie na diyaudio.com pisali by zmienić stabilizatory na 3.6V, bo przy obciążeniu lekko mniejszą impedancją ponoć potrafi przyciąć przy 0dB, sam robiłem testy z sinusem i przy obciążeniu potencjometrem 100k w końcówce nic się nie działo złego na oscyloskopie.
 
To kup sobie z ali tego:
https://pl.aliexpress.com/item/AK44...expid=632c73d3-14e9-40b9-bb22-822af7780889-10

Ja mam i sobie chwalę, trzeba tylko wymienić kondensatory wokół AK... dorobić zasilanie i jest fajne granie. Do tego albo konwerter na CM6632 albo bezpośrednio I2s z maliny ludzie podłączają.
Toś mi mętlik w głowie zrobił bo cenę ma dość niską. Mętlik totalny bo właśnie znalazłem promocję na Dacmagic i już prawie kupiłem i nie wiem czy potwierdzić...

- - - - - aktualizacja - - - - -

HiFiBerry z tego co widzę jest na PCM5122, patrząc po parametrach przypomina to PCM5102 z bajerami, sam mam tego drugiego, bo gotowiec z PCB kosztuje śmieszne pieniądze i wziąłem na próbę, mimo że może nie jest to kość hajend, to daje rady, PCM ma ten plus, że liczba elementów zewnętrznych jest mała, równie proste jest PCB i raczej ciężko zrobić jakiś poważny błąd, nawet odpalając taki DAC na tanich elementach, jedynie na diyaudio.com pisali by zmienić stabilizatory na 3.6V, bo przy obciążeniu lekko mniejszą impedancją ponoć potrafi przyciąć przy 0dB, sam robiłem testy z sinusem i przy obciążeniu potencjometrem 100k w końcówce nic się nie działo złego na oscyloskopie.

Mi tylko chodzi o to czy takie rozwiązanie będzie lepiej brzmiało od tego dacmagic 100 bo na niego jestem przygotowany ale najprawdopodobniej będę i tak tylko używał przez jakiś czas tylko wejście USB dlatego myślałem o malinka. Anie jednego ani drugiego nie słyszałem.
 
Ten AK widzę też jest stosunkowo tani, jakby założyć porządne kondensatory, rezystory, to może to mieć rację bytu (pewnie i bez tego jest ok, ale pomijając już jakość elementów, to np Chińczycy z oszczędności stosują inne wartości niż w dokumentacji, np cały filtr wyjściowy na jednej wartości rezystorów zrobiony, OP amp na wyjściu też nie zaszkodziłoby zastosować jakiś firmowy z pewnego źródła).

DAC Magic chyba był na 2xWM8742, też dobre kości, tylko jak ma wystarczyć sam I2S, to nie wiem czy warto dopłacać do "bajerów".
 
ampli no właśnie. Ale z drugiej strony ja muszę kupić wszystko do Malinki. Zrobiłem symulację i wyszło mi naprawdę nie wiele mniej niżeli dacmagic100.
 
No i tak swoją drogą, jakbyś chciał podpiąć AK bezpośrednio pod I2S z RasPi, to może być problem z brakiem sygnału MCLK, da się to osiągnąć dokładając scalak z PLLem (szybki "rzut okiem" i nie widzę tego bajeru w AK), ale to już trochę komplikuje sprawę, problemu tego nie ma z PCM51x2 czy po podłączeniu AK przez jakiś interfejs USB-I2S.
 
Mam maline z daciem i na pewno przez samo i2s nie idzie to tak jak powinno (zresztą problem jest znany , coś z bitperfect, malina przez i2s musi pracować w trybie slave bo inaczej kiepsko gra przez i2s), natomiast przez usb-audio .3lite to już jest bajka, aha miałem daca allo boss tez na pcm5122 i nie ma co porównywać do daca zawnętrzengo.
ps. mój boss allo jest przeznaczony na sprzedaż :-)
 
Ostatnia edycja:
Kupiłem dacmagic 100 myślę, że cena 128€ to była dobra oferta bo średnio chodzi po 144€. Ale nie tylko to przeważyło. Mam dekoder NC+ i go też muszę gdzieś podłączyć bo ma tylko wyjście coaxial. Jak sprawie sobie lepszy CD to z tym dac nie będzie problemu. Wasze opinie również pomogły no i to że do dacmagic nie znalazłem złego słowa.
 
Mam maline z daciem i na pewno przez samo i2s nie idzie to tak jak powinno (zresztą problem jest znany , coś z bitperfect, malina przez i2s musi pracować w trybie slave bo inaczej kiepsko gra przez i2s), natomiast przez usb-audio .3lite to już jest bajka, aha miałem daca allo boss tez na pcm5122 i nie ma co porównywać do daca zawnętrzengo.
ps. mój boss allo jest przeznaczony na sprzedaż :-)
A to ciekawe, bo większość osób mówi że dedykowane nakładki mają przewagę nad USB w raspberry. Mam na myśli 3b+ i nakład z zewnętrznym zegarem.

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
 
Nie ma żadnych przewag nad transmisją USB ;) Zawsze będzie gorzej i nie ważne jak ci ludzie sobię wmówią, ale takie są fakty.

Tworzenie ogromnych buforów jak robią te nakładki to nie jest rozwiązanie problemu. Po czasie taki bufor się rozjedzie. Kolega magep dobrze napisał - jedynym poprawnym rozwiązaniem jest tzw. slave mode. Transmisja USB ma jedną bardzo ważną zaletę, tj. feedback endpoint. Tak samo działa mój konwerter. Urządzenie cały czas zgłasza jak wbudowany bufor się zapełnia a sterownik zgodnie z rozkazem zmniejsza lub zwiększa transmisję danych audio.
 
To jaki DAC USB do raspberry do 200 PLN? Dlaczego taka kwota? Bo nakładkę mogę mieć już za 110 PLN (aliexpress) a nie chce wydać więcej.

Chyba że w takich kwotach to osłuchowo obojętne czy będzie USB czy nakładka i trzeba wybrać to co praktyczniejsze/ładniejsze?

Wysłane z mojego SM-A510F przy użyciu Tapatalka
 
Nie ma żadnych przewag nad transmisją USB ;) Zawsze będzie gorzej i nie ważne jak ci ludzie sobię wmówią, ale takie są fakty.

Tworzenie ogromnych buforów jak robią te nakładki to nie jest rozwiązanie problemu. Po czasie taki bufor się rozjedzie. Kolega magep dobrze napisał - jedynym poprawnym rozwiązaniem jest tzw. slave mode. Transmisja USB ma jedną bardzo ważną zaletę, tj. feedback endpoint. Tak samo działa mój konwerter. Urządzenie cały czas zgłasza jak wbudowany bufor się zapełnia a sterownik zgodnie z rozkazem zmniejsza lub zwiększa transmisję danych audio.

Możesz rozwinąć temat ?

Mam taki zestaw:

Raspberry Pi 3B + Allo Isolator + Hifiberry Digi Plus Pro dalej po BNC do daca.

Zbudowałem taki set, ponieważ wszędzie pisano że USB z maliny to lipa. Czy w to co napisałeś tyczy się właśnie nakładek typu digi ?
 
Ostatnia edycja:
To jaki DAC USB do raspberry do 200 PLN? Dlaczego taka kwota? Bo nakładkę mogę mieć już za 110 PLN (aliexpress) a nie chce wydać więcej.

Cały DAC czy sam konwerter do generowania I2S? W przypadku DAC'a to za taką kwotę to coś z Aliexpess, ponieważ nic sensownego nie znajdziesz. Konwerterów USB => I2S jest trochę na rynku, więc nie powinno być problemu z wyborem jakiegokolwiek.

Możesz rozwinąć temat ?

Pisałem o tego typu rozwiązaniach:

https://www.diyaudio.com/forums/vendor-s-bazaar/294940-fifo-buffer-rpi-sbcs.html

Generalnie taka nakładka ma duży bufor w którym zbiera dane audio od RPI i potem je wyprowadza z lokalnymi zegarami, które są asynchroniczne względem zegara RPI.

ponieważ wszędzie pisano że USB z maliny to lipa

Jaki dokładnie argument podawali względem takiego stwierdzenia?

Czy w to co napisałeś tyczy się właśnie nakładek typu digi ?

Z tego co widzę to nakładka może działać trochę inaczej. Trzeba byłoby się wgłębić w jej schemat oraz kod kernela aby zrozumieć jak to dokładnie działa z tym WM8804 i dwoma zegarami. W internecie oczywiście większość to bicie piany i brak sensownego technicznego opisu.
 
Pierwsze odsłuchy mam za sobą. Jestem pod wrażeniem tego małego pudełeczka. Kolosalne różnica i to na byle jakich kablach. Dźwięk nabrał ostrości jest wyraźny i słychać więcej detali. 100%satysfakcji. Zobaczymy co jeszcze zmienią lepsze kable.
 
Powrót
Góra