Hermes@kondrax w sensie że ja mam brać??
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka
Podążaj za instrukcjami wyświetlonymi na poniższym wideo, aby zainstalować aplikację internetową na Twoim urządzeniu.
Uwaga: Ta opcja może nie być dostępna w niektórych przeglądarkach internetowych.
Hermes@kondrax w sensie że ja mam brać??
Wysłane z mojego Redmi Note 7 przy użyciu Tapatalka
Pasty wolał bym Koch chemie.Przez weekend byłęm off, ale powolutku kompletuje sprzęcik.
W shiningcar kupiłem sobie pady do polerki, ręczniczki, wampirka, tar&glu removera itp.
Do mycia mam SG Sleek Premium Watermelon - ładnie pachnie i dobrze się pieni.
Pasty do polerki chce kupic zestaw z 3D aat 501 i 502.
Miałem kilka między innymi menzerna i koch.Czemu. Ja dopiero bede wchodził w świat detailingu. Nie wiem czy mi sie spodoba![]()
Mój mechanik/lakiernik robi tylko Koch - heavy cut i antihologram.Dzięki za info. Ziomek z SC polecał tego 3d. Na forum kosmetyka aut ma dobre opinie - ponoć największą zaletą jest fakt że nie pyli.
Z kocha co byś zaproponował. H8.02 + M2.01 ?
Mój mechanik/lakiernik robi tylko Koch - heavy cut i antihologram.
Czuję się wezwany do tablicy, tu się przyznam że korekta to dla mnie nowy temat lecz już wszystko kupione i będziem testować na czerwonym uni a potem osobista tojka (miękki lakier). Pasty jakie mam to właśnie 3D chyba z cztery rodzaje i coś tam innego ale to z Rollerem przyjechało.Mój mechanik/lakiernik robi tylko Koch - heavy cut i antihologram.
Robiłem ja tył mezarna a on przód kochem. Ja myłem i myłem ten tłuszcz on raz dwa starł.
Też czytałem o tych 3D ale nie znam nikogo kto to miał. Nie pyli to zaleta.
Każdy chwali swoje. Proboj może akurat dobry produkt.
A co proponuje Krystian ?
Wysłane z mojego SM-A530F przy użyciu Tapatalka
Korci mnie Enzo wosk ten SiO2
Dzięki. Tak myślę go wziąć z twardych. Cenią się, 40g z 85zł. Ale efekt tafli, przyciemnienie, krycie rys na Youtubach wygląda mega.Widziałem efekt. Kozak.
No nie da rady wszystkiego, dokładnie.Podpytam przy okazji czym to myć, żeby nie było problemów - ale zgaduję, że jakaś zwykła piana i szampon o neutralnym pH nie zrobią problemu. Inną sprawą jest żywotność takiego wosku, no ale coś kosztem czegoś, nie można mieć wszystkiego...
Więc te wszystkie inne zmyły brud [emoji1787]U mnie piana dała radę zmyć dosyć sporo, i to pianownicą ręczną(Axel 3000). Ale robiłem tak:
- na auto tar glue remover CarChem i ADBL Vampire Liquid,
- piana - raczej gęstsza, żeby za szybko nie spłynęła,
- spłukanie po jakichś 5 minutach.
Wiadomo, że wszystkiego nie zdjęło, no ale taka nie jest jej rola. Ogólnie byłem zadowolony, auto i tam myłem chwilę później szamponem CarChem i byłem zadowolony. Chciałem się bawić dalej, ale nie miałem glinki, więc na tym się skończyło(nie chciałem wosku kłaść bez czyszczenia, 11 lat jeżdżenia trochę syfu na pewno zostawiło po sobie).