• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Diora WS 354 - pytanie odnośnie dźwięku (jakość)

Rejestracja
Maj 5, 2009
Postów
12
Reakcji
0
Lokalizacja
Świebodzice
Witam, mam pytanie.
Posiadam wzmacniacz Diora WS 354 a problem tkwi w tym że jak jest wyłączony korektor to dźwięk jest czysty i wszystko wyraźnie słychać, a jeżeli włączę korektor to już taki ładny i czysty nie jest, nawet po korygowaniu. W czym tkwi problem?? Gdzieś już czytałem o tym że za wszystko są odpowiedzialne elektrolity ale skoro bez korektora gra czysto i wyraźnie to nie wiem gdzie szukać, POMÓŻCIE
 
zależy jeszcze jakiej korekcji ? : )
jeżeli bez korekcji gra czysto to po co ci ona ??
bardziej prawidlowo jest bez korekcji ; )
u mnie gra wszystko swietnie i jak na wzmacniacz który można dostać za 50zł to jest super ; ) wszystko nim ciągnąłem ;)

pozdrawiam

[ Dodano: 2009-05-20, 20:16 ]
i to raczej nie ten dział
 
Chodzi mi o to że bez użycia korektora ten bas jest słaby, jeżeli załączę korektor to tracę ten czysty dźwięk a zyskuje ładny bas lecz bez korektora brak basu a reszta super...
 
no to wtedy musisz wyregulowac wysokie tony 16kHz [ to po prawej ]
nie wiesz jak powinien wygladac equalizer ?
może tak ...: zrób "uśmieszek"
 
poprostu ten korektor jest niskiej jakosci albo zbyt duzo podkrecasz niskie tony i wzmacniacz sie przesterowywuje co jest wyraznie slyszalne na wysokich tonach...

Bartuś, on pisze ze mu wysokie tony znieksztalca a Ty mowisz zeby je podkrecil jeszcze... :roll:
 
UWAGI MODERATORA
nie wiedzialem ze diora robila wzmacniacze do samochodu :lol:
przenioslem
 
Tasior napisał:
poprostu ten korektor jest niskiej jakosci albo zbyt duzo podkrecasz niskie tony i wzmacniacz sie przesterowywuje co jest wyraznie slyszalne na wysokich tonach...

Bartuś, on pisze ze mu wysokie tony znieksztalca a Ty mowisz zeby je podkrecil jeszcze... :roll:

jeżeli pisze ze do dupy to rozumiem ze go brakuje no nie wiem : )
 
jeżeli włączę korektor to sopran jest do kitu i charczy, natomiast bass jest super, jeżeli wyłączę korektor to sopran i te wysokie tony ładnie są słyszalne, ale bas jest taki płytki.
 
timi91, czy jak wlaczysz korektor ale bass i wysokie sa polozeniu na 0 tez wysokie charcza? czy dopiero jak dasz wiecej basu?
 
Miałem podobnie jak kiedyś podłączyłem pod WS-418 sygnał z dvd. Mimo, że pojawiło się więcej basu to ogólnie jakość dźwięku się pogorszyła - wszystko zaczęło charczeć. Przyczyną jest zbyt mocny sygnał z preampa. Przykręć bas na korektorze do objawy znikną.
 
Muzykę puszczam z telefonu za pomocą przejściówki. głośniki to GDN20/80 oraz gwizdki ALTRONIC ileś tam zwrotnica też jest. Jak dam wszystko na 0 to też charczy, jest gorszy dźwięk niż bez korektora, jak wyłączę korektor to wszystko super, wtedy mogę dać na maxa i nawet nie charknie.
 
timi91 napisał:
Muzykę puszczam z telefonu za pomocą przejściówki. głośniki to GDN20/80 oraz gwizdki ALTRONIC ileś tam zwrotnica też jest. Jak dam wszystko na 0 to też charczy, jest gorszy dźwięk niż bez korektora, jak wyłączę korektor to wszystko super, wtedy mogę dać na maxa i nawet nie charknie.


a mnie nurtuje jedno, "włącznik equalizera", pierwszy raz słysze.... Equalizer jest cały czas podłączony, "włączony"

Pewnie bawisz się jakimiś innymi przyciskami, które ci wpływają na sygnał i rzekomo psuje, zniekształca.

Nie włączasz i wyłączasz przypadkiem przycisku pierwszego od samej lewej "Loud"?

Sygnał z telefonu komórkowego... hehehehe, weź to zmień, bo nie dziw też, że zniekształcony sygnał jeszcze bardziej podbijasz i ci wszystko charczy.
 
"Loud" jest ciągle włączony. a GUZIK od equalizera jest oznaczony trzema kółkami przekreślonymi kreską.... podłączyłem zwykły odtwarzacz cd i tak samo było...
 
Powrót
Góra