• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Dobór wzmacniacza.

Rejestracja
Mar 12, 2007
Postów
12
Reakcji
0
Lokalizacja
Lublin
Witam.
Zwracam się o pomoc w dobraniu jakiegoś wzmacniacza może to być wzacniacz tranzystorowy, lampowy lub końcówka mocy z przedzwmacniaczem. Zależy co lepsze. Niezależy mi na jakiś kosmicznych mocach tylko na czymś pożądnym. Kwota którą mogę wydać to ok 1000zł.
Dzięki i pozdrawiam.
 
No to pewnie pioneer ( czy jak to się pisze )
Jak kupisz takiego za 1000zł to napewno nie będziesz żałował co do jakosci, i mocy też.
Tylko nie kupuj wzmacniacza od kina domowego, tam że wiesz, ma wyjscia na kolumny przednie, tylnie, boczne, sroczne.
Zresztą Yamaha i Technics i wszytkie te wiodące marki mają dobre sprzęty home-audio.

Więc takie troche dziwne pytanie zadałeś w tym temacie. Tutaj nikt nie testuje takich wzmacniaczy.

Moje zdanie jest takie, że za 1000zł z dobrej marki nie da się kupić szmelca.

Jak taki post napiszesz na elektrodzie to każdy bedzie ci doradzał to co ma lub miał i wie ze to dobre, a ze reszty nie zna to nie poleci ci, czyli nie wiedzą nic pewnie.
 
jak masz 1000zl to po co pchac sie w tandete typu pionek, yamacha, technics itp??

poszukaj czegos ze stajni NADa, Marantza, Cambridge Audio, itp
z tych bardziej popularnych mozesz poszukac denona lub np Harman Kardon
 
Mam znajomego, co pisze recki do Hi-Fi i Muzyka (z czego dumny nie jest :lol: ) i u niego czasem slucham roznych wynalazkow, takich jak CA np. To zadna rewelacja. Zdecydowanie jestem przekonany bardziej do starych vintage marantzow, pioneerow itd itp. (w tej cenie) Znaczy, tych np z lat 70-tych :). Czasem mozna utrafic prawdziwa perelke, naprawde niedrogo. Tyle, ze (jak np stare samochody) wymagaja pewnej troski. Co kto lubi.

[ Dodano: 2007-09-28, 11:39 ]
Jako, ze nie moge wyedytowac poprzedniego :roll:
Przyklad: http://www.allegro.pl/item247873831_pioneer_sa_8100.html
 
Mam Fishera z lat 80-tych, oparty na ukladach Philipsa , ale jest duzo takich odtwarzaczy, np jakis Marantz (uklady TDA1541A i nowsze) z tamtego okresu etc. ;). Ale tutaj juz wiekszy problem. Mozna miec swietne brzmienie, gorzej z laserem. Moj np nie czyta prawie w ogole plyt wypalanych, tylko oryginaly (bez zajakniecia). Ale gdy mi padnie, to... :roll:
Za to ja mojego zakupilem jakis czas temu za 50 zl, porownywalem z Audiomeca (belt drive, CD wkladany jak winyl, od gory), oraz z Naimem (wybaczcie, ze nie podaje modeli, jak odwiedze znajomych to odswierze pamiec). Audiomeca zagrala duzo lepiej, Naim inaczej, ale porownywalnie pod wieloma wzgledami (11 000 zl, tyle to pamietam), wiec 50 zl nie bylo kwota wygorowana :D. Ale nie chce wyjsc na takiego, co sie matrzy, chetni zawsze moga przyjsc, posluchac, porownac ;). Wiec nie bede nic pisal na temat brzmienia, bo to by sie mijalo z celem.
 
Powrót
Góra