• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Dobry kabel głośnikowy za nie wielkie pieniądze.

dzieki za informacje

teraz juz wiem dlaczego byl taki lamliwy :/ od poczatku mi cos z nim nie pasowalo
 
Jak wiemy kabel powinien stawiać jak najmniejszy opór, oraz wykazywać się brakiem zachowań "kondensatora" czyli nie mieć pojemności.
Niestety wszystko to ma każdy kabel, za te pieniądze o których my tutaj rozmawiamy nie kupi się kabla, scheującego się niskimi wartosciami w.w. spraw.
Możemy jedynie iśc na kompromis, czyli cos za coś, większa rezystancja (czy tam impedancja, nie wiem czy częstosliwosc ma wpływ, nie wnikajmy w to) na koszt mniejszej pojemnosci i na odwrót.
To teraz co wybrać? Kabelek o większej rezystancji czy pojemności na koszt zmiejszenia drugiego?
 
esh0 napisał:
CCA = Copper-Clad Aluminum, czyli przewód aluminiowy miedziowany. Gówno nad gównami.

To ja wspomne dla przestrogi o jeszcze wiekszym gównie, nad "gównem nad gównami" - kabel voice kraft, który czepia sie magnesów :lol:
 
Parametry kabla zależą od rodzaju materiału żyły przewodzącej oraz izolacji. Ale o wiele bardzoej od wymiarów geometycznych. I nie ma znaczenia czy kabel za 1000zl/m czy 2zl/m pojemność ma metr długości jest porównywalana. Tak smao rezystacja i indukcyjność szeregowa (o ile moiwmy o miedzi a nie o allegrowych drutach stalowo-alumionowo-gównioanych powlekanych smiedziejąca miedzią). To wszystko można ponierzyć i tyklko takie parametry prąd bierze pod uwage w nim płynąc. Nie bierze pod uwagę "selektywnosci", "szczegółowośći" czy "analitycznośći" oraz "przestzrennośći" czy "lokalizacji" kabla bo takie cos nie istanieje w relanym świecie tylko w głowach niektórych audiosyfili.
Pozdrawiam!
 
Ludzie, nie kombinujcie, tylko bierzcie ProCaby, szczególnie model LS15 jest godny uwagi. Tanie jak barszcz, a jaka różnica w dźwięku!
 
Tam złe od razu. Zwykłe miedziane porządne (może nawet chińskie) kableki miedziane. Dośc drogie zwazajać ze możan kupic 2,5mm2 za 2zl za metr.
Smieszy mnie napis 99,96% OFC. OFC zaczyna się od 99,99% czyli 4N.
Ja tam mam 99,9 i jest OK.
 
na naki się można nieźle naciąć, masa podrób na rynku o czym można się przekonać po krótkiej wycieczce po wolumenie ;]

Langusta napisał:
Ludzie, nie kombinujcie, tylko bierzcie ProCaby, szczególnie model LS15 jest godny uwagi. Tanie jak barszcz, a jaka różnica w dźwięku!
Różnicy jako takiej nie ma generalnie, ale plusem jest to że w zasadzie mamy pewność że kabel to oryginał bo z podróbami procaba się jeszcze nie spotkałem, różnica w cenie w stosunku do najtańszych syfów ogromna nie jest, a do tego kabel wygląda profi więc w domowych warunkach gdzie potrzebujemy paru metrów kabla nie ma co oszczędzać.

[ Dodano: 2008-01-19, 18:57 ]
Ja tam mam 99,9 i jest OK.
To już nie OFC tylko ETP :P
 
wysłałem pare emaili do róznych servisów, sklepów internetowych odnośnie dobrego kabla.

dostałem odpowiedzi w większości brzmiące:
Procab.

langusta już go polecał.

Przyjżałem się specyfikacji tych kabli, wyraźnie Procaby mają najniższą impedancję oraz pojemnosć od reszty kabli. na 90% wezmę je.
W sumie to na tyle,
wiedze zawarto.

Pozdro
 
Kabel głośnikowy TlgYp 2x2,5 TECHNOKABEL

Rezystancja żył (w temp 20C); maks 7,98; średnio 7,5 (ohm/km); Indukcyjność (średnio) - 9

Wiem że tutaj króluje ProCab, ale chciałem sie dowiedzieć opini tego przewodu (interesuje sie nim bo bede miał go prawie za darmo), kolumna jedna bedzie podpieta 15m tego przewodu czy aby nie za dlugi jak na taką klase kabla?
 
Powrót
Góra