• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Domalux zgryzł się

scarab napisał:
Na pewno wodny będzie dobry? Śnieżka? Domalux twierdzi, że nie należy nakładać Domaluxa Szybkoschnącego (jest wodny) na takie podłoże, nie wiem z jakiej przyczyny :roll:
Czyli na bejcę spirytusową?
 
W nakładaniu różnych farb, lakierów na siebie chodzi o to, żeby nie nakładać na wierzch lakieru opartego na rozpuszczalniku, który rozpuszcza tą pierwszą warstwę. Czyli np olejny na nitro a nie odwrót bo na pewno porobią się "purchle". Tak więc wodny możesz nakładać na każdy inny oparty na "grubszej chemii" bo tutaj rozpuszczalnikiem jest właśnie woda.

Doradców technicznych też nie ma co słuchać bo często są to ludzie, którzy nie znają praktyki a tylko wyuczoną teorię i zawsze polecą Ci podkład dedykowany pod konkretny lakier a jak dostaną już nietypowe pytanie to dla własnego bezpieczeństwa powiedzą, że "producent nie zaleca takiego rozwiązania" czyli w domyśle "jak chcesz to rób ale jak się zeżre to my jesteśmy czyści" (to tak jak z lekami, jak poczytasz ulotkę to teoretycznie nawet po witaminach masz ryzyko umierania w mękach i cierpieniach).

Moim zdaniem wodny lakier jest najbezpieczniejszych na nakładanie na inne lakiery/farby. Efekt, tak jak już ktoś wyżej pisał, nie odbiega od lakierów z "mocno chemicznymi" rozpuszczalnikami. Są nawet lakiery wodne dedykowane do parkietów czyli jakąś tam, stosunkowo dużą wytrzymałość muszą mieć.

Mnie tylko dziwi, że Domalux mógł wejść w tak silną reakcję z bejcą spirytusową. Przecież ten spirytus jest tam tylko rozpuszczalnikiem i odparowuje i teoretycznie lakier mógł tylko rozmazać tą bejcę a nie jakieś baranki czy inne "purchle" tworzyć... zaiste dziwna sprawa...

Kup może najmniejszą dostępną puszkę jakiegoś wodnego lakieru i spróbuj co się będzie działo.
 
Kupiłem Luxmal półmat do boazerii, wodny, dzisiaj będę testował, zobaczmy co będzie grane :]
Domalux jeszcze nie odpisał czy problem leży po stronie bejcy spirytusowej

[ Dodano: 2010-06-03, 09:30 ]
Położyłem wczoraj pierwszą warstwę na tylną ściankę, schnie już 12 godzin. Jest dość matowy i stosunkowo słabo uwidocznił słoje (w odniesieniu do Domaluxa). To normalna jego cecha lub cecha lakierów wodnych czy może coś się zmieni w tym temacie po kolejnej warstwie lub z upływem czasu?
 
Każda pierwsza warstwa wydaje sie matowa bo drewno wpija lakier ;) po drugiej warstwie już powinno być lepiej :)
 
:)
Właśnie położyłem drugą warstwę na tylną ściankę. To normalne że wałek nadal robi się czarny od bejcy? Zawsze ten lakier tak się pieni? Po nałożeniu jest pełno bąbelków które dopiero po czasie znikają, maluję wałkiem welurowym.

[ Dodano: 2010-06-03, 14:06 ]
Po wyschnięciu bąbelki oczywiście znikają ale po niektórych zostają jakby kratery :/
 
:arrow: scarab
Jeżeli chodzi o bąbelki, tak pojawiają się one przy malowaniu jednak powolne i wielokrotne ruchy wałkiem pozwalają ich umiknąć.
Można zrobić jeszcze tak: malujesz lakierem (bąbelki obecne), następnie czekasz chwilę aż lakier trochę podeschnie/wciągnie i delikatnie "wałkujesz" kilka razy.
Efekt idealny ;)
 
Ja nie mam problemów z bąbelkami bo maluję pędzlem ale już znalazłem dostep do lakierowania w komorze pistoletem więc będę widział :)
 
Tylko czy zawsze przy lakierze wodnym kładąc kolejną warstwę rozpuszczają się poprzednie?
 
chyba nie :) bo lakier wodny to zostaje lakier a odparowuje woda :) przy zwykłem rozpuszczalnikowym jest tak samo a nie widac żeby rozpuszczał poprzednią warstwę....
 
Czyli standardowo tylko ja mam jakieś kwiatki, bo skąd niby brałby się czarny wałek przy drugiej warstwie?
 
Ojej :) przecież pierwsza warstwa nie przykryje na tyle forniru żeby już nic nie przesiąkło :P gdyby tak było to byś kładł tylko jedna warstwę i już masz szklaną powierzchnię... poza tym nie lubię malować wałkiem. Ale coś mi się wydaje ze ta bejca coś nie teges jest.. no ale zobaczysz po trzeciej warstwie lakieru :)
 
No i operacja wreszcie zakończona :mrgreen: Wyszło super, położyłem trzy warstwy, oczywiście nie było już mowy o żadnym gryzieniu, bąbelki też opanowałem :mrgreen:
Krótko mówiąc do fornirów bejcowanych bejcą rustykalną polecam Luxmal Hydroparkiet Boazeria, Domalux Strong zdecydowanie się do tego nie nadaje. W najbliższym czasie wrzucę fotki i opiszę całość budowy subika :)
 
Dokumentacja jest zrobiona, jutro muszę jedynie pstryknąć fotki efektu końcowego :)
Póki co wygrzewam :mrgreen:
Dzięki wielkie za pomoc :thx: :thx: :thx: :)
 
Powrót
Góra