• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

dyktafon bądż rejestrator cyfrowy

Rejestracja
Sty 16, 2008
Postów
5
Reakcji
0
Lokalizacja
białystok
Witam
Mam komputer chciałbym nagrywać .
Nie tłumaczcie mi że mikrofon ,karta, przedwzmacniacz itp,itd.........bo z tym wyszło fatalnie.
Słyszałem że można wokal nagrać na dyktafon póżniej przez USB wrzucić na komputer.
Co o tym myślicie bądż może macie jakieś inne pomysły.
Pozdrawiam.
 
jaki wokal, chcesz śpiewać ? jak tak to dobry mikrofon pojemnościowy do kompa dobra karta dźwiękowa i jazda, jaki znów dyktafon hehe.
 
chyba sobie jaja robisz myśląc że nagrywając coś na dyktafon (które kompresują w większości dźwięk) potem przenosząc to na komputer otrzymasz lepszej jakości dźwięk niż poprzez mikrofon podłączony do komputera :D

no chyba ze masz mikrofon w stylu http://www.allegro.pl/item384194077_mikrofon_biurkowy_do_skype_sprawdz_cene_wroclaw.html
a dźwięk z tego mikrofonu nagrywasz "rejestratorem Windows" to wtedy jakość będzie podobna :D


PS to chyba do działu offtopic chciałeś napisać
 
Kup dobry mikrofon, na przykład jakiegoś któregoś shura beta (tylko żadne wynalazki w postaci stega line, samson, alphard) do tego dobrą kartę dźwiękową i co jakiś dobry program do nagrywania (nie znam się jakie są dobre, osobiście do nagrywania czegoś używam audacity i mi to wystarcza :) ) No i jak chcesz nagrywać to przydało by się wytłumione pomieszczenie...
 
Mój telefon nagrywa dobrze, chcesz kupic ;)

A tak poważnie. Kup porządne porządny osprzęt a nie narzekaj na to że kiepsko Ci nagrywa z kompa. Dokladnie jak melisław mówi kup coś pokroju Shure czy AKG. Alphard też robi dobre jak i złe mikrofony ;) tak że nie skreślaj całej firmy. Stage line też ma pare udanych oraz samson ma bodajże jeden w miare przyzwoity. Karte Audigy czy Audigy 2 w lepszej nieokrojonej wersji, mikser audio do tego i wytłumić troche pomieszczenie, dać dywan pod stand na mikrofon, okleic stand chociażby taśma bitumiczną i zyskujemy coś jakości lepszej niz mp3, chyba że po prostu głos nie taki jak powinien być masz a z gówna bata nie ukrecisz :mrgreen: Aha i kabelki lepszej klasy (bez przesady) by sie sprzydały. Do nagrywannia polecam Cubase lub CoolEdit ;) bajer programy :grin:
 
najwazniejszy jest program do rejestrowania i jakas lepsza karta. na zwyklym mikrofonie od sluchawek przekonalem sie jak duzo psuje rejestrator windowsa. nagrywajac tam niewiele slychac. jednak uzywajac juz creative recordera nieslychac juz zadnych szumow a mikrofon staje sie tak sczuly ze zbiera dzwieki z prawie calego mieszkania...
strach pomyslec co bedzie sie dzialo na pozadnym mikrofonie :P
 
Powrót
Góra