• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[ Elektronika] Wzmacniacz lampowy integra 6n13s (6H13C) 2x15

  • Autor wątku Autor wątku zyr
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia

zyr

Rejestracja
Kwi 23, 2006
Postów
71
Reakcji
36
Lokalizacja
Konstantynów Łódzki
Witam ponownie.

W temacie: http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=9724 wspominałem, że buduję wzmacniacz lampowy.
Teraz wzmacniacz jest w pełni skończony.
Do budowy wzmacniacza zainspirował mnie schemat z Elektroniki Praktycznej 8/2005.
Opisane tam monobloki połączyłem w całość przebudowując zasilacz. Do zasilacza użyłem rdzeni EI z zasilaczy bezpieczeństwa 160W. Jeden transformator ma nawinięte tylko uzwojenia żarzenia - 5 x 6,3v. Natomiast drugi transformator zasilający ma tylko uzwojenia anodowe.
W stopniach sterujących użyłem rosyjskich lamp 6H8C i 6H7C (inwerter). Stopnie końcowe to lampy 6N13S (6H13C) pracujące w klasie AB. Wszystkie siatki sterujące lamp końcowych mają oddzielne regulacje ujemnego napięcia polaryzacji.
Każdy z kanałów wzmacniacza ma oddzielną regulację siły głosu. Zastosowałem potencjometry z wyłącznikami sieciowymi. Jeden wyłącznik włącza transformator żarzenia, natomiast drugi transformator anodowy. W ten sposób rozwiązałem problem opóźnionego włączania napięcia anodowego.


Transformatory głośnikowe mają po 12 sekcji i są nawinięte są na takich samych rdzeniach jak sieciowe.
Moc wzmacniacza mierzona oscyloskopem ok. 15W na 8ohm.
Innych pomiarów nie przeprowadzałem

W połączeniu z kolumnami http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=9724 zestaw gra czystym krystalicznym dźwiękiem z bardzo dobrym basem i dużą ilością szczegółów. Wyraźnie słychać poprawę stereofonii w porównaniu ze wzmacniaczem półprzewodnikowym ( Technics )
Zbudowany wzmacniacz nie jest pozbawiony drobnych wad:
1 - minimalnie brumi jeden z transformatorów zasilających, pomimo, że był moczony w lakierze transformatorowym
2 - ze względu na brak miejsca transformatory sieciowe położone są bardzo blisko głośnikowych i z transformatora żarzenia indukuje sie minimalny brum w transformatorze głośnikowym. Ni pomogło do końca ekranowanie transformatorów głośnikowych blachą stalową, ani obrócenie rdzeni o 90 stopni.
Brumy te słyszane są w idealnej ciszy, natomiast podczas słuchania muzyki zupełnie nie przeszkadzają.


Obudowa wykonana została z blachy aluminiowej 2-3mm. Wykończenie blacha miedziana 0,8mm polerowana i lakierowana ( przez lakiernika samochodowego - niezbyt ładnie ).
Pierścienie ozdobne na lampach, gałki, widoczne wkręty wykonane z mosiądzu polerowanego.
Boki, to drewno JATOBA lakierowane.

Koszty:
lampy kupowane na Allegro 100zł
transformatory nawijałem samodzielnie, rdzenie miałem, musiałem kupić drut nawojowy i lakier transformatorowy 150zł
miedź, mosiądz, wytoczenie gałek ok. 250zł
elementy bierne ok 300zł
drewniane boki 20zł
Razem ok. 820zł

A teraz zdjęcia:





















Proszę o uwagi i opinie.
 
Napradę aż ciężko sie pozbirać. To jest zaje...te :!: :!: :!: No właśnie i cemu wejścia na froncie...
 
Wejścia są z przodu, aby maksymalnie skrócić drogę sygnału od wejścia do siatki lampy.
Z wejścia do potencjometru jest kondensator sprzęgający, z potencjometru do lampy ok.4cm srebrzanki. Nie musiałem ciągnąc przez cały wzmacniacz przewodów ekranowanych. Cel był czysto praktyczny, chociaż traci na estetyce.
 
po zobaczeniu pierwszej foty, gdyby nie te wejscia z przodu, dal bym sobie leb uciac ze to jakis audiofilowski wzmacniacz za 10k zl :mrgreen:
pozazdroscic wykonania
 
esh0 napisał:
Z czego jest zrobiona ta puszka na samym środku?

To jest kondensator 2200uF/400V pomalowany czarnym matowym lakierem.
Podobnych użyłem w monoblokach, tylko wyprowadzeniami do góry.



Monobloki opiszę w późniejszym terminie.
 
eeeee.... jest pozno i jestem zmeczony wiec chyba sni mi sie cos... cos pieknego
napisze cos jak tylko sie obudze i przeczytam caly opis
 
cacuszko chyba troszkę blaszkę w przodu śrubkami za mocno przycisnąłeś ale broń boziu się nie czepiam , wygląda jak z audio show i kształt tych lampek jest ciekawy, pomimo dużej ilości błyszczących elementów nie wygląda to odpuściarsko może kiedy i moje arz-y doczekają się takich kolegów :P
 
bolo_senior napisał:
cacuszko chyba troszkę blaszkę w przodu śrubkami za mocno przycisnąłeś :P
Wykonanie wzmacniacza nie jest idealne. Budowany był w warunkach domowo-warsztatowych przy użyciu dosyć prostych narzędzi: imadło, wiertarka, szlifierka oscylacyjna, tarcza polerska do wiertarki, młotek, rożne pilniki. Jedynie gałki były toczone przez tokarza.

Dla zainteresowanych zamieszczam kilka fotek wysokiej rozdzielczości:


 
greg00 napisał:
moglbys zamiescic schemat tego wzmacznacza?
greg00- podaj adres e-mail, wyślę Ci cały artykuł z Elektroniki Praktycznej 08/2008. Na PW jest zbyt długi.

Schemat po zmianach polaryzacji siatek lamp końcowych.



Rysunek ten nie jest mojego autorstwa.
 
Powrót
Góra