• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[Elektronika] Wzmacniacz MOSFET by Zbig by Jq

  • Autor wątku Autor wątku Jq
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia

Jq

Rejestracja
Cze 25, 2004
Postów
150
Reakcji
11
Lokalizacja
Jaworzno
Wzmacniacz MOSFET by Zbig by Jq

Do tej pory kolumny napędzał Symasym, lampki EL34, jednan ostatnio Forumowicz Zbig zaprezentował swój projekt wzmacniacza MOSFET, opisał go w tak rewelacyjny sposób, z pasją więc stwierdziłem, że musi on dobrze zagrać :) i trzeba go zrobić.

Obudowa

Wymiary wzmacniacza to 43x29x10cm. Obudowa wykonana z aluminium A1. Całość to blacha 4mm. Boki radiatorki. Całość skręcana śrubami poprzez kątowniki aluminiowe 20x20mm. Każda blacha pokryta podkładem, później 4 warstwy czarnego akrylu samochodowego, pierwszy raz miałem pistole w ręce ale jestem w miare zadowolony z efektu bo jest prawie jak lustro.

Wygląd prosty, ascetyczny, bez kontrolek, światełek, żadnej regulacji, wejście wzmocnienie wyjście, sterowane zewnętrznym PVC.

Konstrukcja

Tranzystory - na jeden kanał to 2x IRF540 i 2x IRF 9540, kondensatory Panasonic FC, rezystory metalizowane, na wejściu 4,7uf BGN. Płytka projektu Zbiga wytrawiona i pomalowane czarnym matowym lakierem. Tranzystory przykręcane do radiatora poprzez podkładki mikowe, okablowanie drut 2,5mm2.

Zasilacz jest to trochę sztuka dla sztuki, w sumie 72 kondensatory Rubycon YK 1000uf 50V, 2 mostki prostownicze i transformator 500VA 2x28V. Na jeden kanał jest 26 kondensatorów co daje 18000uf na + i na -. Taka ilość kondensatorów zawsze mi się podoba, bardziej niż 2 duże, ale również prąd udarowy takiego zasilacza "Riple Curent" to 24A na + i na - dla lewego i prawego kanału.

Wzmacniacz po montażu odpalił od razu, ustawiłem prąd spoczynkowy na 50mA, na wyjściu bez obciążenia pojawiło się napięcie stałe 19 mV.

Czas budowy około 1,5 miesiąca, na pewno około 50h.

Koszty około 500 zł.

Gra bdb, nic nie brumi, szumi, gra dopiero 1h, ale jest bdb.

1.JPG


2.JPG


3.JPG


4.JPG


5.JPG


6.JPG


7.JPG


8.JPG


9.JPG


10.jpg
 
Szok :O
Sama obudowa jest bardzo dobrze zrobiona, sam chyba taką zrobię.

Co do malowania: Każda blacha pokryta podkładem, później 4 warstwy czarnego akrylu samochodowego... Tylko tyle ?
 
heh zasilacz to rzeczywiście sztuka dla sztuki po wyłączeniu z prądu pewnie z 10 minut jeszcze gra :| ale porządek podoba mi się- jedyne co to te złącza ARK przy jednym mostku mogłeś sczepić ze sobą tam jest taki ząbek ;) - często widzę że ludzie ich nie łączą i takie powykrzywiane są i ten lakier na radiatorach chyba im zbyt dobrze nie służy lepsze by było anodowanie. pozdr
 
dla mnie rewelacja. Twoje konstrukcje zawsze mi się podobały.
Jak ciąłeś blachę? Laserem?
I jak zamontowałeś front do radiatorów i "podłogi"?
 
:) CIĘCIE LASEREM :)

Blacha cięta wyrzynarką z brzeszczotem do drewna :) bo ten do metalu za szybko złamałem, potem pilnik potem papier ścierny. Blacha to 40 zł, radiatory 50 zł, kątowniki 5 zł, śruby 10 zł, podkład 5 zł, lakier akrylowy 300ml + utwardzacz 25zł, gniazda 30zł, papier ścierny 10 zł, rozpuszczalniki 5zł.

Wszędzie są kątowniki aluminiowe, a przód przyklejony do jednego z kątowników klejem epoksydowym by śrub nie było widać.

Radiatory po 2 h grania są zimne, lakieru jest dużo ale radiatory są mocno przewymiarowane.
 
Konstrukcja ogólnie udana, chociaż obudowa nie prezentuje się tak ładnie jak twoja pierwsza wersja SymAsyma ;]
Mogłeś inaczej rozplanować umieszczenie transformatora. Gdybyś umieścił go z przodu przy front panelu, zasilacz oraz końcówki mocy byłyby zaraz przy tylnej ściance i kable miałyby maksymalnie 5cm.
 
Obudowa Ci zaje......wyszla,widze ze malowanie laminatu na czarny mat to Twoj znak firmowy :) sam sie musze kiedys pokusic o montaz tego ukladu,jak go juz wygrzejesz opisz cos wiecej o jego brzmieniu :) bez sensu jest troche filtracja jak dobrze lcize tj. ok 63 tys uf nie lepiej bylo zmontowac uklad np 2x22000uf chyba ze miales jakies zbedne lezanki i chciales je wykorzytac to ok ale i tak zadu tych uf :)
 
Jq napisał:
Gra bdb, nic nie brumi, szumi, gra dopiero 1h, ale jest bdb.
dopisz coś więcej na ten temat za kilka dni jak sie osłuchasz z nowym dziełem(Twoja opinia w tej kwestii zapewne będzie ciekawa gdyz słuchałeś i syma i lampy).Obudowa estetyczna i starannie wykonana wewnatrz porzadek po prostu wzorowo.Ja zawsze byłem i jestem przeciwny umieszczaniu manipuladeł i włączników z tyłu obudowy ale kto co lubi.
 
Obudowa super. Do elektroniki się przyczepie :) Bezsensownie duże trafo przy tym napięciu wystarczyło by w zupełność 300VA góra 400VA. Rażą też te BGN każdy folii-owiec będzie lepszy i 10x tańszy ale to już kto co lubi :) No i przydało by się zabezpieczenie DC bo ewentualna awaria potrafi zaboleć niestety przekonałem się o tym na własnej skórze.
 
kaman777 napisał:
bez sensu jest troche filtracja jak dobrze lcize tj. ok 63 tys uf nie lepiej bylo zmontowac uklad np 2x22000uf chyba ze miales jakies zbedne lezanki i chciales je wykorzytac to ok ale i tak zadu tych uf

Tak jak Jq napisał - w sumie jest 72 000uF
Równoległe łączenie kondensatorów zmniejsza ich ESR. Nie wiem na ile jest to słyszalne, ale przy konstrukcji swojego wzmacniacza też będę stosował wiele kondensatorów połączonych równolegle.
 
fajnie ci to wyszło :] zastanawia mnie jaka realna moc ma wzmacniacz? z jakimi kolumnami współpracuje wzmacniacz?
pozdrawiam
 
Blacha kupiona w Imielinie, ul. hallera. http://www.metale.com.pl/metale/

Wzmacniacz współpracuje z Usher 9550 i 8945A.

Jedyny problem to trafo - toroidy.pl znów mocno brzęczy niestety. Myślałem, że będzie lepsze niż to kupione 2 lata temu.
 
To nic nie da. Też mam trafo z toroidy.pl które brumi. Wynika to z jego konstrukcji. Bezgłośne są transformatory w wersji audio które mają inaczej wykonany rdzeń i opcjonalnie zaimpregnowane uzwojenia.
 
drzejk0b napisał:
To nic nie da. Też mam trafo z toroidy.pl które brumi. Wynika to z jego konstrukcji. Bezgłośne są transformatory w wersji audio które mają inaczej wykonany rdzeń i opcjonalnie zaimpregnowane uzwojenia.
Bzdura. Zwykle transformatory czy to toroidalne czy nie nie brumia chyba ze to byle jakiej jakosci zle nawiniete trafo.
 
Powrót
Góra