• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Equalizery / elektryczne "podbijacze" i inne , a mechanika głośnika.

  • Autor wątku Autor wątku dvd84
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Rejestracja
Paź 3, 2008
Postów
98
Reakcji
0
Lokalizacja
Gostyń / Gütersloh
Hey,

nie wiedziałem jaki dać temat, ale myślę że będzie zrozumiały :)

Zastanawia mnie jakie zalety i wady mają elektryczne wspomagacze częstotliwości. W czym różnica między kolumną grającą od 40Hz -3dB, a taką co gra od 60Hz -3dB jednak przy użyciu regulowanego Booster'a na 45Hz jakies powiedzmy + 9dB.

Np. porównanie "normalnej" kolumny z produktem WLM z ich elektronicznymi pudełeczkami. Nie chodzi mi o to która gra cieplej, zimniej itp. tylko o samo pasmo przenoszenia i realne przetwarzanie częstotliwości w pomieszczeniu.

Pozdrawiam
Dawid
 
Mogę się wypowiedzieć tylko w kwestii wspomagacza częstotliwości pełniącego rolę korektora efektu baffle step. Ale tu zachodzi raczej tłumienie niż wzmocnienie. Pamiętaj jednak, że przy wykorzystaniu takich wspomagaczy głośniki muszą spełniać pewne wymagania. Jeżeli głośnik mechanicznie da rady wytworzyć odpowiednie ciśnienie w niskich rejestrach to dlaczego nie. Z resztą takiego wspomagacza ma na swojej stronie Linkwitz http://www.linkwitzlab.com/filters.htm#9
 
Jeżeli pomijamy brzmienie to nie ma róznicy w jaki sposób uzyskane jest pasmo. Pasmo to pasmo. Główna różnica jest w ilości mocy jaką możesz doprowadzić do głośnika. Mniej więcej ten z korekcją podbijajacą przyjmie o tyle mniej mocy od mocy znamionowej o ile dB podbiłeś pasmo.
 
Powrót
Góra