ESA Intrada 3

[pharoh]

pharoh ale pesymista z ciebie :wink:

Wiesz nie każdego stać na ferrari tzn. głośniki za kilka tysięcy zł
z kosmicznych materiałów by powiedzieć że są najwyższych lotów..
Często dobrze stuningowany japoniec daje więcej frajdy i luksusu

Nie jeden już zawstydził hi-end dobrze zestrojonym systemem za wielokrotnie mniejsze pieniądze.

Moj post byl czysto realistyczny . Owszem, kopulka zastosowana w tym zestawie jest drozsza od DX25tg ale duzo lepsza. Mialem przyjemnosc sluchac HDS134 Nomex ( czyli teoretycznie rzecz biorac lepszy glosnik na srednicy niz HDS164 wraz z DX25 i nie podobalo mi sie to brzmienie. To jest jednak kwestia gustu. Po prostu ESA Wam idealnie podpasowala pod ucho.

Powiedz jakich lotów głośniki zastosował "bingant" w swoich przepięknie wykonanych kolumnach..? :smile:

Niestety nie mialem przyjemnosci sluchac przetwornikow, ktore zastosowal bingant, stad pozostawie to bez komentarza.

Juz trzy osoby polecaja Ci zestaw na HDS Nomex + HDS Tweeter, wiec chyba cos w tym jest . Ja nie polecal bym Ci tego zestawu, gdybym uznal, ze zdobycie projektu ESA bedzie latwe ale w tym przypadku moze sie to okazac niemozliwe, lecz decyzja nalezy oczywiscie do Ciebie.

 

[Lady]

Witam.
Jestem już w Polsce, więc możemy dokończyć ten jakże piękny i nie łatwy temat

Panowie chodzi o przebieg czasowy..

Głośniki z przesuniętymi przez filtry fazami mogą się sumować bardzo różnie.
Czasem do płaskiej charakterystyki, czasem nie.
Głośnik może mieć asymetryczną charakterystykę przejściową (generującą parzyste harmoniczne)
- owe harmoniczne mogą być w fazie lub w przeciwfazie do naturalnych parzystych harmonicznych widma instrumentów.

Zapytam zatem - jak działa ta "zwrotnica fazowa"? Jakie wnosi przesunięcia fazy i gdzie?
Jak ma się to do efektu wąskopasmowego wzmacniania harmonicznych przez break-up
i koherentności czasowej zespołu głośnikowego ?