• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Faza w projektowaniu zwrotnic

witam ponownie. Wg wskazówek kolegi spróbowałem ciąc morela 1 rzędem, nie bardzo to wyszło faza jest rozjechana choć nie tak dużo, zrobiłem 2 głośniki na 2 rzedzie i jest znacznie lepiej, mimo wszystko nadal nie podoba mi sie to że woofer przeszkadza tweterowi, jakieś sugestie, czy warto się bawić w pułapki rezonansowe??? poniżej spl

2 rząd cewka 1,3mH




morel I rząd


tu również drugi rząd inaczej cięty







Jak tak się przyglądam to jeszcze sprawdzę jak sie zachowa przy niższym cięciu vifa, może to spowoduje że nie bedzie przeszkadzać morelowi, jak pozbyć się tego pieroństwa.

jak coś to mogę przesłać jeszcze zwrotke dla pierwszych 2 wykresów, nie zrobiłem ich na kompie.

Nie wiem czy nie lepiej założyc z tym nowy wątek, lub podpiąc sie gdzie indziej.

pozdrawiam
 
Ostatnia edycja:
Załóż nowy wątek, opisz zestaw i co chcesz osiągnąć, będzie bardziej przejrzyście i zrozumiale.
 
to jak ci pierwszy nie pasuje to spróbuj II rzedem
ale na bank sie da bo kiedys tak zrobilem
tylko zalezy to od pochylenia frontu

w pierwszej zwrotnicy brak ci zgrania fazowego miedzy 4-6kilo

1,3mH to troche mala cewka jak na niski poddzial
a kond na wooferze za duzy

sprobuj w okolicy 1,5mH i 4,7uF

- - - - - aktualizacja - - - - -

i czy do wykresów fazy odpowiednio skalibrowales program?
ustawiles odpowiednio poziomy?
time zero locked?
 
włąsnie dzisiaj, a raczej jutro chce iśc w druga stronę i zobaczyć na L=1.5 i zmniejszyć kondensator. Pomiar fazy robię zgodnie ze wskazówkami Yoshi'ego, robie pomiar jednego z głosników najczęściej jest to woofer potem uaktywnuiam time zero locked. Myślę że jest dobrze gdyż robiąc 2 kolejne pomiary tej samej konfiguracji nakładają się.

Założe nowy wątek, nie chce za bardzo tu naśmiecić. na spokojnie wszystko opiszę jak wygląda
 
Panowie mam pytanie o konstrukcje dwudrożną w układzie TWW. Kopułka i dwa niskośredniaki połączone równolegle albo szeregowo. Da się to zgrać fazowo ?
 
Panowie mam pytanie o konstrukcje dwudrożną w układzie TWW. Kopułka i dwa niskośredniaki połączone równolegle albo szeregowo. Da się to zgrać fazowo ?

Da się pod warunkiem, ze pochylisz front o odpowiedni kąt. Przy prostej ściance problemy z fazą zaczynają się objawiać w okolicach już około 2-3kHz gdy ch-ka dwóch głośników nisko-średniotonowych zaczyna opadać zamiast iść katalogowo. Sprawę można rozwiązać pochylając lub przechodząc na układ 2,5 drożny.
 
Yoshi_80 dzięki za odpowiedz :) układ 2,5 drożny w tym przypadku raczej nie bedzie miał sensu ze względu na niską efektywność głośników (4 calowy stx, ten którego Paweł S łączył z missionem) więc zostaje mi pochylenie ścianki.
 
Witam, zapytać chciałem o jedną sprawę mianowicie chodzi o dwójnik równoległy RLC umieszczony w torze przetwornika wysokotonowego w monitorach 2 drożnych. Zwrotnice przy cięciu 24/24 dB/okt, częstotliwości 3,5 kHz, w/w dwójnik wpięty szeregowo z głośnikiem za zwrotnicą.
Pytanie w jakim celu to? Przesuwnik fazowy?
O ile wartość kondensatora i rezystora znam to z cewką jest już gorzej, być może uderzę do człowieka, który był przy konstruowaniu tego zestawu.
 
Ostatnia edycja:
To jest pułapka, prawdopodobnie coś się wybijało i zostało wyrównane w taki sposób. To samo jest zdaje się w zwrotnicach do STX FX300
 
Pewnie już było gdzieś, ale chyba trochę zmieni się punkt widzenia fazy - zgranie fazowe zależy od punktu odsłuchu i to może się okazać że nawet znacznie....


Załozenie - kolumna 2D o wysokosci 110 cm odsłuch w odległosci 300cm, raz w pozycji siedzącej -S1 =110cm
2-gi raz w pozycji stojącej =180 cm

Jesli się nie pomylilem w obliczeniach to różnica tras wynosi 2cm.
Przy typowym podziale =2kHz róznica fazy w punktach odłsuchu wyniesie nawet 45 stopni
Przy podziale =4khz róznica faz wyniesie nawet 90 stopni.
Czyli jesli nawet w załozonym punkcie odsłuchu na wysokosci 110 cm uzyskamy idealne zgranie fazowe, to w pozycji stojącej - odsluch na wysokości 180 cm
zgranie fazowe może byc już znaczne.

Z obliczen wynika że korzystne są:
- zblizenie centr akustycznych
- niski podział

Czy jednak po wstaniu z kanapy słyszymy całkiem co innego ? Nie ... wynika z tego że nasz słuch nie jest krytycznie nastawiony do zmian zgrania fazowego...
 
Poza efektem rozjazdu fazy w zalezności od pkt. siedzenia (lub stania) :), chcialem jeszcze poruszyć temat pomiarów.

W przypadku takiej samej 2D kolumny o wysokości 110cm ( rysunek ten sam) i pomiarze głosników na wysokości wysokotonówki
tu założyłem że pomiar będzie na wysokości 100 cm z odległości 70cm.
W tym przypadku mamy różnicę tras przebiegu dźwięku pomiędzy punktem pomiarowym, a punktem odsłuchu ( dla uproszczenia założony punkt odsłuchu na wysokości 100 cm i w odległosci 300 cm). Ta różnica tras wyszła na poziomie 1,23 cm.

Czyli pomiar z odległości 70 cm powiększa nam przesunięcie centr akustycznych o 1,23 cm, aniżeli przesunięcie centr akustycznych przy pomiarze w punkcie odsłuchu.

To powoduje,że jesli tego powiększenia trasy nie uwzględnimy to zgranie fazowe nie wyjdzie nam w punkcie odsłuchu, lecz ok. 40 cm powyżej punktu odsłuchu ( w tym przypadku).

Rozwiązaniem jest albo uwzględnienie tego faktu ( zdaje sie że są programy, które taki efekt uwzględniają),
można ewentualnie policzyć ręcznie i nanieść poprawki (dotyczy np. Speaker Workshop).

Drugą możliwością jest odejście od pomiarów obu głośników na wysokości wysokotonówki, lecz ich wykonanie On-Axis - czyli na osi głośnika.
Konieczne jest wtedy zachowanie tej samej odległości mikrofonu od płaszczyzny obudowy.

Różnica tras wynikająca z tego, że w punkcie odsłuchu mamy niskotonowy pod katem ok. 3 stopni w stosunku do osi głosnika - jest już niewielka
i wg moich wyliczeń wynosi ok 0.4 cm. Te 0,4 cm powinno powiększyć pomierzoną różnicę położenia centr akustycznych.
 
Ostatnia edycja:
Mysle, ze jednak nasz sluch bardzo dobrze wychwytuje zmiany fazy. Zrob prosty eksperyment. Zamontuj na kolumnie osobny tweeter na gorze obudowy i przesuwaj go przod-tyl w czasie odtwarzania muzyki. Najlepiej poprosic druga osobe o pomoc.
 
Nie na temat...
Nawet tak nie trzeba. Włącz znany ci kawałek i przesłuchaj w miejscu optymalnym. A później usiądź na podłodze i przesłuchaj jeszcze raz. Albo w ogóle możesz się pokręcić. Słychać bardzo mocno, gdzieś jest optimum i dźwięk odrywa się od kolumn, a gdzieś będzie tak sobie.
 
Mysle, ze jednak nasz sluch bardzo dobrze wychwytuje zmiany fazy. Zrob prosty eksperyment. Zamontuj na kolumnie osobny tweeter na gorze obudowy i przesuwaj go przod-tyl w czasie odtwarzania muzyki. Najlepiej poprosic druga osobe o pomoc.

Ponieważ mam w pokoju dość trudne warunki akustyczne (słabe wytłumienie, dużo odbić) trudniej jest mi wychwycić zmiany.
Chciałem jedynie zaznaczyć problem zmiany zgrania fazowego od położenia słuchacza. Przy prawidłowym zgraniu fazowym - w zakładanym punkcie odsłuchu np w odległości ok.3 i na wysokosci 1m, należy liczyć się z tym że w innym położeniu słuchacza np. w pozycji stojącej bedziemy mieć do czynienia z gorszym zgraniem faz.

Na ile to jest odczuwalne słuchowo to już może być kwestia pomieszczenia, wrażliwości słuchacza itp.
Wg mnie zmiany punktu odsłuchu nie powodują tak istotnych zmian, żeby słuchacz powiedział że nie da się już tego słuchać ...
 
Z tych wzgledow sa firmy, ktore klada nacisk, na charakterystyki katowe glosnikow. Stosuja odpowiednio niskiej podzialy i strome filtry, aby nawet pod katem, dzwiek trzymal sie "kupy". W takich przypadkach bezkonkurencyjne sa systemy coaxialne rozwiazania tubowe/wavegudie. Oczywscie najgorzej wypadna zestawy tradycyjne z filtracja pierwszego rzedu.
 
Powrót
Góra