• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Fornirowanie kolumnu i powstające bąble

Rejestracja
Cze 7, 2013
Postów
224
Reakcji
0
Lokalizacja
Wrocław
Witam wszystkim..

Mianowice posiadam taki problem.. Przez ostatnie kilka dni forniruje moje TL'ki. Do fornirowania użyłem powszechnie znanego i lubianego butaprenu oraz forniru 0,6mm dik. Nałożyłem warstwę kleju na płytę i fornir a następnie wałeczkiem gumowym (miejsce w miejsce) docisnołem fornir do płyty. Po około 6 godz. widze jak wychodzą bąble na powierzchni forniru - pewnie od wilgoci w powietrzu. Jeżeli jest gorąco to fornir wraca na swoje miejsce i jest ok.. a jak złapie wilgoć to wstaje..

Płyta to sklejka 21mm pokryta dwustornnie czymś antypoślizgowym.

Macie jakieś pomysły??
 
problem pewnie lezy w tym czyms antyposlizgowym klej pewnie tego nie lapie,robiles prube? Jakiego kleju uzyles?
jaki czas pomiedzy nalozeniem kleju a przylorzenie forniru?
 
Tak robilem. Na małej powierzchni jest ok a na większej coś się dzieje nie tak... Użyłem butaprenu i czekałem ok 12-15min
 
Użyłem butaprenu i czekałem ok 12-15min

Nie jestem przekonany co do butaprenu, szybko zasycha i takim lekko zaschniętym glutem nic nie skleisz (już w czasie nakładania kleju jak lekko przysechł to nie chciał się trzymać powierzchni).
I tu może powstał problem, bo 12-15min to strasznie dużo, i może klej wysechł tak bardzo że po prostu już nie złapał (ja czekam zaledwie 3-5min, w zależności ile kleju nałożyłem).
Druga sprawa to ilość tego kleju, jak dałeś za mało w którymś tam miejscu, to później fornir w tym miejscu się nie przyklei, i jak pryśniesz lakierem to w tym miejscu robi się bąbel.

To tak z mojego doświadczenia z klejeniem forniru (zawsze kleiłem na Henkel Moment, niby podobny do butaprenu ale jednak inny, polecam).
 
Kleju dajesz tak mało jak to tylko możliwe, ale dokładnie tak by pokrył całą powierzchnię i czekasz do kilku minut (szczególnie w taką pogodę jak teraz mamy tj. gorące lato....)
Nie mam za dużego doświadczenia z budaprenem ale może przyciskaj bąble ogrzewając żelazkiem?
 
zelazko nic nie da. to samo mialem na butaprenie na momencie nigdy bomble nie wyskoczyly na butaprenie za kazdym razem.
 
Pod warunkiem, że przygotujesz dobrze powierzchnie klejoną, pokryjesz równomiernie klej i dociśniesz to odpowiednio.
 
Mam taki wałek gumowy. Posmarowanie powierzchni a następnie forniru i połączeniu ich. Dobrze miejsce w miejsce docisnąc wałkiem?? Co myślicie??
 
Ja polecam Rakoll GXL-3 + żelasko. Oklejałem tak już kilka rzeczy łącznie z blatem stołu i wychodzi idealnie. Tylko najpierw trzeba zaimpregnować fornir klejem.
Ale jak już nałożyłeś butapren to teraz już nie złapie. Zresztą nie podgrzewał bym butaprenu w zamkniętym pomieszczeniu ;)
 
Cytat Zamieszczone przez harnas1201 Zobacz posta
A może chwilowy a bardzo mocny??
Tak. Doczytaj na etykiecie
Ja po posmarowaniu pattex-em najpierw ręcznie dociskam całość ("masuje fornir" ;)) a potem drewnianym klockiem jeżdżę po całości i tyle. Nigdy nie zdarzył mi się żaden bąbel, nic się nie odkleiło pod lakierem. Można spróbować jeszcze z klejem Boterm GTA, gdzieś chyba Paweł go polecał jako tańszy zamiennik do pattexa.
 
To zobaczymy jak to będzie. A jaki macie pomysł na wprowadzenie kleju w powstałem bąble? rozciąć i wlać klejk? Igła i strzykawka? Może jeszcze jakieś inne sposoby??
 
Jak masz dużo tych bąbli, to najlepiej byłoby zerwać płat i go położyć na nowo. Jeśli nie, to marian ostatnio pokazał po naszych podpowiedziach jak można naprawić takie ubytki. Przeciąć fornir wzdłóż, Strzykawką wprowadzić klej i później klockiem czy wałkiem do pieczenia docisnąć. Przeszlifować i nie powinno być śladu.
 
Jeżeli zerw płat to muszę powierzchnie kolumny i forniru wyszlifować z pozostałego kleju?? czy można na to nałożyć kolejną warstę?
 
Powrót
Góra