No i dziś mnie kurwi*a wzięła!! W tamtym roku na początku sezonu kupiłem frezy globusa premium, super idą w materiale i na prawdę wydodnie się nimi pracuje. Jeden z nich zdechł po kilku frezowaniach był to frez z łożyskiem dolnym. Okazało się że fabrycznie był krzywy kołek na którym było łożysko. Reklamacja nieuznana i że niby ja go uszkodziłem, trudno. Ale dziś miarka się przebrała, nigdy więcej żadnego globusa! Frez długi prosty 38x8x8 przy zjechaniu może 4mm w materiał i przerobieniu po okręgu 10cm pękł w miejscu łączenia trzpienia z łopatami! Hańba! To już Dedra i chińczyki lepiej znoszą taka pracę!
Nie będę tego ścierwa reklamował bo sensu nie ma, to ostatni frez globusa w moim warsztacie.
Potrzebuje teraz kilka frezów prostych z łożyskami i bez, oraz kilka do zaokrągleń. Możecie coś polecić? Tylko nie drogie zebym nie kurw*ł że wydałem znów 40zł na gówno które zrobiło mniej pracy jak frez za 15zł z Castoramy... Może być chińczyk, byle dobry i tani.