• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[2.5-drożne] FX-300 Górasa

G

góras

Rejestracja
Paź 8, 2014
Postów
43
Reakcji
0
Lokalizacja
Kraków
Witam.
Chciałbym przedstawić Wam moją pierwszą konstrukcje na wszystkim dobrze znanych przetwornikach. Kolumny wzorowane na paczkach Bindganta. Okleina to palisander rio, lakier Novol na wysoki połysk. Podziękowania dla kolegów z forum Pawel S ( pomoc w wybraniu projektu) mglinski (zakup przetworników) i nonameplum (obszerna instrukcja dotyczącą lakierowania).
Warunki były takie, że ma to grać lepiej niż magnat motion 1000, mam się zmieścić w 2000pln i ma to grać w 38m2.
Wszystkie udało się spełnic i obecnie cieszę się bardzo fajnie grającymi kolumnami. Na ta chwile brakuje jeszcze podstaw i kolców ale mam nadzieję nadrobić to w niedalekiej przyszłości.
Poniżej kilka fotek niestety z telefonu więc przepraszam za jakość. :)
 
Piekna robota. Gratulacje.
Napisz jak mozesz ile warstw lakieru kladles na fornir i czy uzyles jakiegos podkladu?
 
Na prawde super robota !
Napisz coś o tym lakierowaniu ;) W ramach wdzięczności możesz opisać te rady na forum ?
 
O cholerka jasna, też mi się takie marzą, piękne :)

Czym robiłeś skosy i jaki materiał na nich jest (skaj?)
 
Elegancko położony fornir, nie widać łączeń na bocznych ścianach, może więcej zdjęć :)?
Ten palisander czymś barwiony że taki czerwony czy lakier tak wyciągnął ?
 
Świetna robota .
Jaki koszt całkowity poniosłeś aby je wstawić do salonu ?
Zmieściłeś się w 2000 PLN ?
 
Jak widać lakier i kolor forniru robi całą robotę :)
Ładne, gratulacje.

A widziałeś moje?
Moim zdaniem wyglądały by jeszcze lepiej gdybyś zrobił zaokrąglenie jak tutaj:



Taki frez odjął by trochę tej "trumnie" a kolumna nabrała by trochę obłości.
Ale ogólnie wyglądają świetne, na pewno w Twoich mi się bardziej fornir podoba :)
 
Marian. Takie zaokrąglenie by mu się nie zmieściło. Przyjrzyj się . Kosz jest odsunięty kilka mm od krawędzi .
 
O panie...
Fajnie widzieć moje głośniki w tak pięknych obudowach :) Cieszą oko, nie ma co. Wysoki połysk fajnie pasuje do wzoru forniru.
Jeszcze tylko jakieś kolce by się przydały, bo ścierka jakoś nie pasuje ;)

A ogólnie, to załamujecie mnie z tymi "pierwszymi konstrukcjami"...
 
To ta propozycja jest bez sensu :flapper: .
Każdy może mieć propozycje upiększania i każdy może powiedzieć że było by lepiej .
Autorowi najwyraźniej pasują ostre krawędzie i tak tez zrobił .
 
Witam :)
Kurczę nie spodziewałem się tylu pozytywnych opinii :) bardzo dziekuję strasznie to motywuje do kolejnej pracy:).
A teraz odpowiedzi. ( nie wiem jak napisać to z cytatami wiec pisze z ręki)
Lakierowanie to chyba najtrudniejsza kwestia. Tutaj najważniejsze jest jednak doświadczenie bo druga kolumna poszła mi dużo szybciej i mniej "dziewczyn" :) przy tym leciało. Nie użyłem żadnego podkładu poprostu poleciałem odrazu Navolem w 10 warstwach, później szlify papierami 800,1500,2000,2500 na koniec polerka pasta G3 i G10 na odpowiednich gąbkach czarnej i białej.

Zdjęć z budowy mam pełno jak tylko się odrobię to coś wrzucę:)

Co do skosów to robiłem je frezarką górnwrzecionową a koncowy efekt uzyskałem takimi gąbkami ściernymi (pełno ich po supermarketach) o ziarnistosci 80 i 120.
Na froncie użyłem skaju.

Jeżeli chodzi o fornir to jest to modyfikowany palisander rio z CDO. Szerokosć jednego liścia to chyba 60cm na ponad 2 metry wiec łączenie wychodziło jedno na bokach, do tego są ciemne pasy wiec połączenia nie widac bo ginie w gąszczu:). Nic nie majstrowałem przy kolorze, lakier tak wyciągnął kolor.


Koszty jakie poniosłem to cos koło 1600 - 1650 ponieważ przetworniki kosztowały mnie niecałe 800 zl. W tej cenie sa jeszcze kolce które czekaja na podstawę. Nie wliczam oczywiście kosztów tzw inwestycyjnych czyli kompresor maktek 100v2 pistola siko green z dysza 1.4 Rp i super wypasionej frezarki górnowrzecionowej firmy CMI która ledwo wytrzymała te paczki:).
Jak trzeba bedzie to gdzieś mam spisane koszta to mogę wrzucić.

Marian oczywiście oglądałem wcześniej Twoją konstrukcję i brałem pod uwagę zaokrąglenia ale jak sam piszesz to jest kwestia gustu i mi pasowało tak jak jest. W moim przekonaniu jak bym użył zaokrąglenia w środkowej części to gryzło by sie to z prostymi liniami zewnętrznymi w dalszej części trumny ( mam nadzieje ze wiecie o co mi chodzi :P ) . Kolejną rzeczą było to że jak już miałem otwory zrobione to miałem wrażenie, że front po prostu mi się złamie na pół :P gdyż tam było już naprawdę "wąsko" :).

Generalnie super zabawa :) co do dźwięku to też jestem pod wielkim wrażeniem.
Pozdrawiam
 
A propo lakierowanie to szlify każdym papierkiem po każdej warstwie tak ? tzn 1,lakier 2,szlif 800-1500-200-2500? i tak 10 razy ?
 
Ja robiłem tak. Na przygotowany wyszlifowany fornir położyłem delikatną warstwę lakieru i dałem temu wyschnac. Na następny dzień przejechałem delikatnie papierem coś koło 400 żeby zniwelować ewentualne włókna forniru które lubią się postawić. Następnie lakierowalem już metoda "mokre na mokre" czyli po każdej warstwie odczekalem z 10, 15 min i kladlem kolejna. Przy czym trzeba bardzo uważać bo bardzo łatwo o zaciek. Ja taki jeden miałem i żeby go zniwelować to zeszło mi kilka godzin szlifowania. Po ostatniej warstwie zaczyna się przygoda że szlifowaniem gdzie trzeba znowu uważać na krawędzie żeby nie przetrzeć lakieru. I tak papier 800 1500, 2000, 2500, na końcu pasta g3 i biała gabka farecla na finisz g 10 i czarna gabka. Oczywiście szlifowanie i polerowanie robimy przy częstym zwilzaniu woda.
 
Najgorsze w całym tym lakierowaniu że jak utrącisz gdzieś lakier to się można nieźle wk..zdenerwować...
Pięknie lakier wyciągnął kolor!
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra