Napewno głośnik musi być 8ohm no bo tylko taki mogę podpiąc w mostku aby wyciągnąć te 150W. Ok zapytam. A jak wygąda ten stx jest warty swojej ceny ? Przypomnę że głośniczek ma grać w budzie około 55l większa nie wejdzie mi pod stolik a tylko tam mogę mieć skrzynkę.
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
głośnik do subwoofera 25cm do 300zł
- Autor wątku dejavuu
- Data rozpoczęcia
W tego węglowego stxa to pewnie trzeba mocy wpompować żeby to dobrze grało. Na Twoim miejscu jak nie przerobiony tonsil to ten stx http://stx.pl/w-stx-10-2-400-8-f-s-mc.html Nie wiem jak to gra może koledzy napiszą coś więcej.
Elvis18 czy ty zastanawiają sie nad tym co piszesz?
Polecasz glosnik, którego nie miałeś a potem mówisz, ze dużo mocy potrzebuje?
Skąd wiesz? Przecież go nie miałeś!
I jeszcze te pomysły z tonsilem za 300zl
---------- Post dodany o 07:19 ---------- Poprzedni post o 07:18 ----------
Poza tym to jest glosnik do 3 dróg nie do subwoofera!
Polecasz glosnik, którego nie miałeś a potem mówisz, ze dużo mocy potrzebuje?
Skąd wiesz? Przecież go nie miałeś!
I jeszcze te pomysły z tonsilem za 300zl
---------- Post dodany o 07:19 ---------- Poprzedni post o 07:18 ----------
Poza tym to jest glosnik do 3 dróg nie do subwoofera!
Bo nie wiem Łukasz jak gra 10" z stxa, a po parametrach nie powiem mu jak to zagra dałem tylko jakąś alternatywę dla jego tonsila. Wiem jak gra 12" W.STX.12.2.500.8.F.S.MC
SW.STX.10.2.500.8.F.A.FC.X podają moc 300w AES, a kolega ma wzmacniacz, który ma załóżmy 150w rms, więc dużo za słaby. Znowu ktoś mu podkręci i się głośnik uwali i szkoda węglowego stxa dlatego napisałem, że trzeba mu dać trochę mocy jednak, żeby kontrola nad nim była. Ja wyznaję zasadę, że wzmacniacz musi mieć większą moc, niż sam głośnik.
Kolegi tonsil 25/80/1 w ogóle nie nadaje się do suba wg mnie, ponieważ on niskich basów nie odtwarza praktycznie wcale, ale widzisz pomimo to używał go w subie. Nikogo nie namawiam na żadne tonsile mówię tylko, że istnieje taka możliwość zrobienia przez nich głośnika na zamówienie. Wiem 320zł za "tonsila" nie zachęca zbytnio.
SW.STX.10.2.500.8.F.A.FC.X podają moc 300w AES, a kolega ma wzmacniacz, który ma załóżmy 150w rms, więc dużo za słaby. Znowu ktoś mu podkręci i się głośnik uwali i szkoda węglowego stxa dlatego napisałem, że trzeba mu dać trochę mocy jednak, żeby kontrola nad nim była. Ja wyznaję zasadę, że wzmacniacz musi mieć większą moc, niż sam głośnik.
Kolegi tonsil 25/80/1 w ogóle nie nadaje się do suba wg mnie, ponieważ on niskich basów nie odtwarza praktycznie wcale, ale widzisz pomimo to używał go w subie. Nikogo nie namawiam na żadne tonsile mówię tylko, że istnieje taka możliwość zrobienia przez nich głośnika na zamówienie. Wiem 320zł za "tonsila" nie zachęca zbytnio.
Ostatnia edycja:
? Malo powiedziane;-)Głośniczek zamówiony wybór padł na SW.STX.10.2.500.8.F.A.FC.X.
Zasilać go będzie uniamp w mostku od kolegi z forum.
Poszukuję jeszcze osoby bądź jakiegoś zakładu godnego polecenia który mi wymieni cewki w dwóch głośnikach GDN 25/80/1 ?
Zasilać go będzie uniamp w mostku od kolegi z forum.
Poszukuję jeszcze osoby bądź jakiegoś zakładu godnego polecenia który mi wymieni cewki w dwóch głośnikach GDN 25/80/1 ?
Trochę się przyczepię bo nie mogę tego czytać.
Co to znaczy "trzeba wpompować mocy"? a jeśli nie "wpompujemy" to co?
Jeśli ktoś daje słaby wzmacniacz do głośnika,później idzie z nim na imprezę to jest po prostu nie do uczony... na imprezie gra się głośno i długo,jeśli wzmacniacz jest za słaby zabije głośnik przesterem,jeśli użytkownik nie będzie kontrolował głośności.
Jaka kontrola? możesz opisać to zjawisko?
A są jakieś inne zasady? myślisz że ja wyznaję odwrotną zasadę pisząc ten wywód? Mieszasz ludziom w głowach pisząc o rzeczach o których pewnie nic nie wiesz... ja z chęcią poczytam o tym wpompowywaniu mocy w głośnik i kontroli wzmacniacza nad głośnikiem.
Co to znaczy "trzeba wpompować mocy"? a jeśli nie "wpompujemy" to co?
Jeśli ktoś daje słaby wzmacniacz do głośnika,później idzie z nim na imprezę to jest po prostu nie do uczony... na imprezie gra się głośno i długo,jeśli wzmacniacz jest za słaby zabije głośnik przesterem,jeśli użytkownik nie będzie kontrolował głośności.
Jaka kontrola? możesz opisać to zjawisko?
A są jakieś inne zasady? myślisz że ja wyznaję odwrotną zasadę pisząc ten wywód? Mieszasz ludziom w głowach pisząc o rzeczach o których pewnie nic nie wiesz... ja z chęcią poczytam o tym wpompowywaniu mocy w głośnik i kontroli wzmacniacza nad głośnikiem.
Nie na temat...
| Słuchaj marian Ty się opierasz na swoim doświadczeniu, a ja na swoim i nie zmienię zdania i nie będę się tu wdawał w kłótnie, bo to nie elektroda tylko kulturalne forum. Chodziło mi o to, żeby kolega zastosował wzmacniacz odpowiedniej mocy do węglowego stxa, ponieważ zbyt słaby wzmacniacz przy głośniejszym graniu zwyczajnie straci kontrolę nad głośnikiem i membrana będzie fruwała jak szmata czy jest tu coś trudnego do zrozumienia? Owszem głośnik będzie dobrze działał nawet ze wzmacniaczem o mocy 100w ale czy kolega wykorzysta w pełni jego potencjał? Może się nie jasno wyraziłem, ale każdy wie co miałem na myśli i nie ma co już więcej pisać na ten temat. Mogę Ci podać przykład mam głośnik audio system xion w aucie ma on 450w rms i 600max po podpięciu go do carpowera hpb 602 (225w rms) do pewnej głośności grał dobrze jednak jak chciałem pograć głośniej to membrana fruwała wzmacniacz tracił kontrolę nad głośnikiem. Dopiero po zastosowaniu monobloku hifonicsa 600w 4ohm głośnik pokazał co potrafi i zjawisko fruwającej membrany przy głośnym graniu już nie występuje |  |
Nie na temat...
Słuchaj marian Ty się opierasz na swoim doświadczeniu, a ja na swoim i nie zmienię zdania
Chyba bardziej na doświadczeniach osób takich jak Pan Kisiel,projektantów kolumn jak i wzmacniaczy od zera,od osób od których każdy początkujący powinien się uczyć. Sądzę (i to jest pewnie fakt) że sam nie wymyśliłeś pojęć których używasz:
Nie na temat...
Chodziło mi o to, żeby kolega zastosował wzmacniacz odpowiedniej mocy do węglowego stxa, ponieważ zbyt słaby wzmacniacz przy głośniejszym graniu zwyczajnie straci kontrolę nad głośnikiem i membrana będzie fruwała jak szmata czy jest tu coś trudnego do zrozumienia?
Nie ma takiego pojęcia jak kontrola wzmacniacza nad głośnikiem,piszą o tym sami projektanci wzmacniaczy,więc nie używaj takich pojęć.
Nie na temat...
Może się nie jasno wyraziłem, ale każdy wie co miałem na myśli i nie ma co już więcej pisać na ten temat.
Nie dość że nie jasno to jeszcze błędnie,więc albo napiszesz co według Ciebie znaczy "kontrola wzmacniacza nad głośnikiem" albo przyznaj się do błędu.
Nie na temat...
Mogę Ci podać przykład mam głośnik audio system xion w aucie ma on 450w rms i 600max po podpięciu go do carpowera hpb 602 (225w rms) do pewnej głośności grał dobrze jednak jak chciałem pograć głośniej to membrana fruwała wzmacniacz tracił kontrolę nad głośnikiem. Dopiero po zastosowaniu monobloku hifonicsa 600w 4ohm głośnik pokazał co potrafi i zjawisko fruwającej membrany przy głośnym graniu już nie występuje
Przykład jeden z wielu,widzisz co się dzieje ale nie potrafisz tego zinterpretować poprawnie.
Jeszcze "wpompowywanie" mnie ciekawi,więc jak byś mógł to też wyjaśnij.
Nie na temat...
Chodziło mi o to, żeby kolega zastosował wzmacniacz odpowiedniej mocy do węglowego stxa, ponieważ zbyt słaby wzmacniacz przy głośniejszym graniu zwyczajnie straci kontrolę nad głośnikiem i membrana będzie fruwała jak szmata czy jest tu coś trudnego do zrozumienia? Owszem głośnik będzie dobrze działał nawet ze wzmacniaczem o mocy 100w ale czy kolega wykorzysta w pełni jego potencjał? Może się nie jasno wyraziłem, ale każdy wie co miałem na myśli i nie ma co już więcej pisać na ten temat. Mogę Ci podać przykład mam głośnik audio system xion w aucie ma on 450w rms i 600max po podpięciu go do carpowera hpb 602 (225w rms) do pewnej głośności grał dobrze jednak jak chciałem pograć głośniej to membrana fruwała wzmacniacz tracił kontrolę nad głośnikiem. Dopiero po zastosowaniu monobloku hifonicsa 600w 4ohm głośnik pokazał co potrafi i zjawisko fruwającej membrany przy głośnym graniu już nie występuje
Marian , bardzo dobrze zapytałeś , też chciałbym sie dowiedzieć jak to jest z tym doborem wzmacniacza do głosnika . A z tym lataniem głośnika to moze cos ma wspólnego rezystancja wzmacniacza ?
