• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Głośniki do słuchawek

Rejestracja
Paź 4, 2008
Postów
109
Reakcji
0
Lokalizacja
z Gdyni
Panowie, poszukuje głośników, które można by zamontować w słuchawkach.
Mam niezłe ochraniacze słuchu Peltora, w których jeszcze jako dzieciak zamontowałem głośniczki wyprute ze starych słuchawek. Z biegiem lat i wyniku niekorzystnych zbiegów okoliczności głośniczki się niszczyły i były zastępowane innymi z demobilu, często miałem tylko po jednej sztuce wiec efekt był zazwyczaj mierny.

Zastanawiam się czy nie trafił ktoś z was na głośniki do słuchawek sprzedawane luzem.

Na alledrogo moja uwagę przykuły głośniczki:

http://allegro.pl/item578682883_mini_glosnik_30mm_plaski_polipropylen_gd02_fakt.html
http://allegro.pl/item578687030_mini_glosnik_40mm_plaski_polipropylen_gd03_fakt.html

Jednak swoim wyglądem coś mnie nie przekonują. Pamiętam, że głośniczki wyjęte z jakiś starych słuchawek Tonsila miały magnesy wielkości nakrętek od butelek z sokiem Kubuś, więc te wyglądają mi nieco rachitycznie :neutral:
 
Mi się sprawdzały ale chętnie bym jakość dźwięku nieco podniósł.

[ Dodano: 2009-03-18, 19:22 ]
Vic Firth takie rozwiązania po 300zł sprzedaje :evil:
 
wafer napisał:
Pamiętam, że głośniczki wyjęte z jakiś starych słuchawek Tonsila miały magnesy wielkości nakrętek od butelek z sokiem Kubuś, więc te wyglądają mi nieco rachitycznie
Ta różnica w wielkości wynika z rodzaju zastosowanego magnesu. W Tonsilach były zwykłe ferrytowe, a te z alegro są neodymowe, więc mogą być dużo mniejsze. Problemem może być źródło zasilania tych głośniczków. Nie znamy ich sprawności i mocy Twojego wzmaka słuchawkowego. Może się okazać, że będą grały cicho i na maxa może być słychać zniekształcenia wzmacniacza. Bezpieczniej poszukać jakichś przetworników ze słuchawek z np. uszkodzonym pałąkiem. Co nie znaczy, że te głośniczki nie mogą spełnić swego zadania.
 
Kwestia wzmaka słuchawkowego jest na razie otwarta. Myślałem o złożeniu jakiegoś na kilku scalakach, znalazłem swego czasu kilka schematów w necie.

Nie mają to być słuchawki do normalnego słuchania muzyki. Głównie potrzebne są mi do ćwiczeń i na próby. Gdyby jednak jakość była nie najgorsza to można by ich używać przy rejestrowaniu kawałków w prymitywnych warunkach. Nie zawsze ma się dostęp nawet do prymitywnego studia :evil:

Chciałem uniknąć prucia słuchawek bo z doświadczenia już wiem, że w większości nie są przez producenta przystosowane do rozkładania :mrgreen:. Łatwo uszkodzić głośniczki, membrany, urwać jakieś wyprowadzenie, już to przerabiałem :evil:
 
Powrót
Góra