• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

GRY na długie zimowe wieczory

Ale ja mam właśnie XP na tym nowym kompie, na starym też miałem XP... na starym chodziło a na nowym nie chce.

Tak samo jak gra really campionship 98'
Na starym kompie chodziło a na nowym się zacina... Alen vs Predator to samo.
 
To się nazywa "postęp". Ja na androida znalazłem legendarną HoMM2. Długo sie jednak nie nacieszyłem grą jak sie okazało ze 1 rdzeń taktowany 1.5GHz pod kontrola tego wspaniałego systemu jakim jest android nie radzi sobie z grą która śmigała jak przeciag na kompie 486dx4 100MHz :lol:
 
Hehe,
Mój pierwszy PC to 386 dx2 40MHz. Żeby pograć w tetrisa musiałem turbo wyłączać. Ile ta gra zjadła wieczorów ;-)
 
mi padlo kolo kolorow w projektorze i czekam na wymiane i ps3 w dostawce wiec z nudow wczoraj kupilem ps vita. ogolna ocena urzadzenia to bardzo fajny sprzet. wszystkie funkcje tableta a grafika cudo :) gierki z tego co widze pare tytulow tez jest ciekawych i na pewno bedzie sie rozwijac z ciekawszych od razu kupile NFS MW, Uncharted i assasins creed 3. nigdy mnie nie krecily takie zabawki do gier ale z braku zajecia dokonalem zakupu i polecam wszystkim w podrozy czy w wolnej chwili do lozka czy na klopa :D
 
Od dziś pogrywam w Total War : Rome II :D Świetna kontynuacja

A xbox360 z lt 3.0 i iHas124 rev B. czekają już na GTA V, które pojawi się za 12 dni :D
 
Nie na temat...
polecam wszystkim w podrozy czy w wolnej chwili do lozka czy na klopa
I gdzie jeszcze ?! Ehh ta dzisiejsza młodzież; w dupach wam się poprzewracało... W podróży to się kontempluje świat; w wolnej chwili rozmyśla nad samym sobą, jutrzejszym dniem i dalszą przyszłością; w łóżku się śpi (nie koniecznie samemu) a na klopie to wiadomo (i nie mam na myśli czytania prasy :D )

[JOKE!]


 
Nie na temat...
Po roku 2000 były " dzieci neo" a teraz po 2010 " generacja zgarbionej szyi"

 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Nie na temat...
1:25min, widziałem to już setki razy, ale na koncercie Katie Meluy po prostu już nie mogłem na to patrzeć siedząc na balkonie.
Zamiast słuchać muzyki i wczuć się w koncert jako wydarzenie, wolą sobie nagrywać filmiki, i to w słabej jakości obrazu i dźwięku... żenada.
 
To się nazywa "postęp". Ja na androida znalazłem legendarną HoMM2. Długo sie jednak nie nacieszyłem grą jak sie okazało ze 1 rdzeń taktowany 1.5GHz pod kontrola tego wspaniałego systemu jakim jest android nie radzi sobie z grą która śmigała jak przeciag na kompie 486dx4 100MHz :lol:

Aktualnie to są dwie sprawy o których warto wspomnieć, pierwsz z nich to Dalvik który na Androidzie uruchamia nawet natywne aplikacje w wirtualnej maszynie co niestety było i jest złym pomysłem bo program zamiast dostawać czas CPU od kernela i wykonywać swój kod prosto na CPU jest "tłumaczony" przez wirtualną maszynę która to dopiero wykonuje kod na CPU.

W takim wypadku dużo lepszym systemem mobilnym jest iOS którego kernel przydziela aplikacji CPU bez zbędnych pośrednich tłumaczeń (jak to z Javą bywa - bytecode tłumaczony przez wirtualną maszynę a potem dopiero rozkazy na CPU a nawet w natywnej aplikacji na Androidzie jest to samo).

Następna sprawa to architektura x86 a ARM - pierwsza to architektura typu CISC (complex instruction set computer) która zawiera wiele "mocnych" rozkazów dzięki którym za jednym zadaniem możemy wykonać przykładowo mnożenie wektora (SIMD - jedna instrukcja i wiele danych, przykładowo AVX/SSE na x86) i niby ARM też wprowadził SIMD instrukcje (Neon) ale to zbyt wiele nie aje bo dalej jest to architektura typu RISC (reduced instruction set computer) czyli zredukowana lista rozkazów do minimum, kiedy x86 może coś wyliczyć za jednym zamachem to ARM musi na to poświęcić kilka rozkazów (tak w skrócie).
 
No własnie , wiele osób upatruje w technologii ARM i talbetach następce,w ręcz pogromcę x86 i PCtów co mnie śmieszy bo wydajność tych zabawek nadal pozostawia bardzo dużo do życzenia.
 
Nie na temat...

I gdzie jeszcze ?! Ehh ta dzisiejsza młodzież; w dupach wam się poprzewracało... W podróży to się kontempluje świat; w wolnej chwili rozmyśla nad samym sobą, jutrzejszym dniem i dalszą przyszłością; w łóżku się śpi (nie koniecznie samemu) a na klopie to wiadomo (i nie mam na myśli czytania prasy :D )

[JOKE!]


Nie na temat...
gdybym mial w podrozach rozmyslac to bym zostal myslicielem :P nietety czlowiek w rutyne popadl :P
 
Następna sprawa to architektura x86 a ARM - pierwsza to architektura typu CISC (complex instruction set computer) która zawiera wiele "mocnych" rozkazów dzięki którym za jednym zadaniem możemy wykonać przykładowo mnożenie wektora (SIMD - jedna instrukcja i wiele danych, przykładowo AVX/SSE na x86) i niby ARM też wprowadził SIMD instrukcje (Neon) ale to zbyt wiele nie aje bo dalej jest to architektura typu RISC (reduced instruction set computer) czyli zredukowana lista rozkazów do minimum, kiedy x86 może coś wyliczyć za jednym zamachem to ARM musi na to poświęcić kilka rozkazów (tak w skrócie).
To akurat nie jest takie proste . Intrukcjie w CISC robią więcej na raz ale często są wykonywane więcej niż w jednym takcie zegara.



W takim wypadku dużo lepszym systemem mobilnym jest iOS
Lepszym nie lepszym.
Android ruszy na wszystkim i aplikację będą pasować nieważne jaki sprzęt jest w urządzeniu.
To kosztuje a ceną m.in. jest wydajność.

iOS jest jak WP działa tylko na wybranym sprzęcie .

Dwie odmienne filozofie i nie da się w ten sposób tego porównać.
 
iOS jest jak WP działa tylko na wybranym sprzęcie .

Dwie odmienne filozofie i nie da się w ten sposób tego porównać.

No tak tylko dla kogo wieloplatformowość androida jest zaletą? Bo na końcu jest użytkownik któremu jest obojętne to, że android z jego telefonu czy tabletu ruszy na zupełnie innym telefonie kolegi albo na procesorze z pralki.
 
dla użytkowników.
Że nie są przywiązani do jednej firmy jak jabłko do jabłoni ;)
mogą sobie kupić tablet np. szajsunga a fon u konkrecji i dalej mieć w miarę jednolitą obsługę tego z tymi samymi aplikacjami które już znają i lubią :)
 
To akurat nie jest takie proste . Intrukcjie w CISC robią więcej na raz ale często są wykonywane więcej niż w jednym takcie zegara.

Zgadza się ale to samo tyczy się ARM gdzie rozkazy są banalnie proste, tutaj warto jeszcze wspomnieć o tym, że ARM może tylko operować na rejestrach a x86 nie ma problemu z operacjami prosto w pamięci a dodatkowy ciekawym przykładem może być też instrukcja lea w x86 która potrafi wykonać także instrukcje arytmetyczne w czasie przypisania (przykład: lea eax, [ebx+ecx*8-10]) i takie właśnie rzeczy czynią procesory x86 po prostu szybsze (a czy lepsze to trzeba się zastanowić bo na razie Intel dopiero startuje w mobilnych i czas pokaże co wykombinują ale wierzę z całych sił :) ).

Następna sprawa to słaby koprocesor w porównaniu do x86 a wykonywanie szybkich operacji zmiennoprzecinkowych jest bardzo pożądane - takie rzeczy niestety w moich aplikacjach dobijają człowieka.

Lepszym nie lepszym.
Android ruszy na wszystkim i aplikację będą pasować nieważne jaki sprzęt jest w urządzeniu.
To kosztuje a ceną m.in. jest wydajność.

iOS jest jak WP działa tylko na wybranym sprzęcie .

Dwie odmienne filozofie i nie da się w ten sposób tego porównać.

Aktualnie to porównywałem tylko jak wygląda to po stronie technicznej :P I na pewno nie odbieram Androidowi tej jednej wielkiej zalety - ruszy praktycznie wszędzie, chociaż wydajność pozostawia wiele do życzenia gdzie jako natywnemu programiście dobija mnie wydajność aplikacji na Androidzie z dużo lepszym CPU w porównaniu do przykładowo iPada 3 z marnym procesorem 2x 1 GHz i PowerVR SGX543MP4 jako GPU, tutaj już nie chodzi o ARM vs x86 a po prostu marnej możliwej wydajności na Androidzie.
 
panowie, ma ktos nie potrzebne gry na PS2?
cos dla dzieciaka (3-4 lata)

jak nie macie to piszcie propozycje co kupic
 
Kupiłem dziś Rome II ... mój komp jest za słaby, żeby grą się delektować: Phenom II 960 i gtx560 nie dają rady :( A nie uśmiecha mi się wydanie tysiąca na płytę i procesor. I jak tu grać?
 
:) Moja wypowiedź była nieco ironiczna, ale dzięki za wskazówkę :p

Od tygodnia gram też z bratem w Dead space 3 w kooperacji. Nigdy nie grałem w tą serię, bo mnie nie pociągają tego typu gry, ale muszę przyznać, że jak na 8zł, to zabawa jest przednia. Dodatkowo, że gram na 50" plazmie :D
 
Powrót
Góra