• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

HOLMImpulse ciekawaostki, wady, zalety...itp.

Marios

Marios

Rejestracja
Sie 26, 2010
Postów
2,312
Reakcji
3
Lokalizacja
Warszawa
Ostatnia edycja:
Korzystam z niego i naprawdę bardzo fajne narzędzie. Posiada prawie wszystko tylko nie mierzy impedancji. Wtedy naprawdę był by idealny...
Od siebie mogę dodać że dodatkowo używam LspCad. Który pozwala symulować zwrotnicę co wiele ułatwia no i pozwala zaoszczędzić trochę grosza. No i EDGE który pozwala przewidzieć baffle step bo łatwiej symulować niż mierzyć. Przy takim oprogramowaniu można naprawdę tworzyć bardzo dopracowane zwrotnice. Gdyż ogranicza się to do jednorazowej korekty elementów....
 
Jak będę miał chwilę to go przetestuję i porównam z SW. Jednak prawdę mówiąc jeżeli nie ma możliwości pomiaru impedancji i modułu symulacji filtrów to może on pełnić rolę jedynie wspomagającą. Bez tych dwóch rzeczy niestety nie da się zaprojektować zestawu i suma sumarum trzeba mieć inny program który to potrafi a będzie również potrafił to co Holmimpulse więc nie widzę większego sensu rozdrabniania się na dwa programy.
Być może w holmimpulse któryś moduł będzie działać lepiej to wtedy można się nim wspomóc.
 
Rzeczywiście wadą jest możliwość tylko pomiaru SPL, Ja do impedancji używam arty. Pytanie tylko na ile pomiar SPL jest wiarygodny.
W moich warunkach całkiem nieźle pokrywa się z artą.
 
No ale holmimpuls ma bajecznie prostą konfigurację i kalibrację. Praktycznie wszystko działa od kopa i jest naprawdę przejrzysty. Gdzie powiedzmy sobie w prost interfejs SW jest strasznie toporny i odstrasza na dzień dobry. TrueRTA jest również całkiem przyjemny. Fakt faktem że SW ma wszystko ale symulować zwrotnicę to wolę w LspCAD. Osobiście wolę homimpuls i lspcad niż SW tylko ten brak pomiaru impedancji....
 
Ja chyba musze przeinstalowa Holma, bo po wyciagnieciu drugiej karty z kompa, nie chce sie odpalic. Ubzdural sobie, ze chce ASIO z wyciagnietej karty i nie chce sie odpalic yhhhhhhh...
 
Sterowniki, włączony EQ lub wspomaganie. Jeśli masz zintegrowaną kartę, wywal sterowniki inne, niż te domyślne Microsoftu. Miałem dokładnie to samo :)
 
A ja mam pytanie odnośnie Holm, zrobię pomiary tym programem, mam charakterystyki i czy da rade te oto charakterystyki przenieść do innego programu żeby za symulować zwrotnice? Jeszcze jedno pytanie mam o lspCAD zainstalowałem go na dwóch komputerach z windowsem xp i 7 i na obu wyskakuje mi komunikat taki: check for hardware lock failed, a następnie: abnormal program termination. Co to może być?
 
DeKeR napisał:
A ja mam pytanie odnośnie Holm, zrobię pomiary tym programem, mam charakterystyki i czy da rade te oto charakterystyki przenieść do innego programu żeby za symulować zwrotnice?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Oczywiscie, po to ten program jest, lecz potrzeba jeszcze pomiar impedancji glosnika aby symulowac zwrotnice.
 
Nie na temat...
Nie działałem zbyt dużo w tych programach ale z tego co piszecie... Charakterystyka w jednym, impedancja w innym, później konwersja tego wszystkiego do trzeciego programu i dopiero tam symulacja zwrotki... i przy okazji wszyscy narzekają na SW, że dziadostwo bo trzeba skalibrować - no luuuudzie, przecież to jakiś absurd :D
 
A jakie to programy w których można zwrotnice obliczyć? Holm jest fajnym programem bo jest bardzo łatwy i w przeciwieństwie do SW działa na zintegrowanej karcie z line-in, a nawet z mikrofonowym tez działa u mnie. A że szukam czegoś co by dało mi możliwość pomiarów na lapku bez zakupu karty na USB za sporą sumę, to jakoś przeżyje 3 programy:)
 
Pogromca mitow napisał:
Kazdy program ma cos czego nie znajdziesz w SW. Proste
Kliknij, aby rozszerzyć...


Np ?

W SW nie ma np pomiaru ch-ki tonami sinusoidalnymi. Korzysta ktoś z tego?

SW ma bardzo duże możliwości. Nie wszystko jest opisane w naszych tutorialach bo tam sa rzeczy najpotrzebniejsze. Dla zaawansowanych użytkowników jest orginalny manual SW (bagatela 200 pare stron).


Może i SW jest upierdliwy w kalibracji ale nie przesadzajmy! Ja mam do dyspozycji specjalny komputer do pomiarów który na stałe nie rozstaje się z JIGiem. Wystarczy raz skalibrować, zapisać sobie projekt jako szablon i gotowe!

Robimy nowe pomiary, otwieramy projekt-szablon , zapisujemy jako nowy projekt i nic nie trzeba kalibrować! Jeżeli system nie namieszał w ustawieniach karty (czasem sie zdarza ale bardzo rzadko) i jeżeli nie mamy jakieś awarii, obluzowanego kabla itp to wszystko działa jak należy.

Jak komuś nie szkoda karty to możńa kable od JIGa na stałe przylutować do PCB karty. Ja mam jeszcze na wtyczkach ale w JIGu już mam wszystko na krótko bez żadnych gniazd, wtyków. To daje powtarzalność kalibracji, za każdym razem jest tak samo.

To, że SW kiepsko wypada na niektórych kartach np zintegrowanych to nie jest wina programu ale karty. Jak karta ma 3 dB tatry w paśmie albo graniczną czestotliwość na 15kHz czy potworne szumy to myślicie, że zastosowanie innego programu załatwi te sprawe? Nic nie załatwi co najwyzej zamaskuje albo poda błędne wyniki. Kalibrajca SW jest po to, żeby nie było błędów wynikacjących z hardwaru, na ekranie pojawia sie faktyczny pomiar a nie pomiar + charakterystyka naszego sprzętu.
 
Np brak pomiaru znieksztalcen, brak analizatora widma, brak pomiaru impedancji w czasie rzeczywistym i tak dalej. Sw przy Arta to troche jednak ubogi jest, oczywiscie zalezy co kto potrzebuje. Ja nie uzywam SW bo nie mam takiej potrzeby. Robiac wlasna baze glosnikow przygotowuje ja tak, ze pozniej moge wrzucic swoje pomiary do dowolnego programu symulacyjnego. Kalibracja programow jest rowniez taka sama, robi sie raz i dziala jak trzeba. Holm rowniez przewiduje kalibracje przenoszenia karty, wiec wcale taki ulomny nie jest. Proste, przejzyste i sprawne narzedzie pomiarowe.
 
lklukasz
wersja demo ze strony producenta lspCAD działa u mnie dobrze a o dziwo jak ściągam cala to nie chce się odpalić.
 
Yoshi_80 napisał:
W SW nie ma np pomiaru ch-ki tonami sinusoidalnymi. Korzysta ktoś z tego?
Kliknij, aby rozszerzyć...

Podobno sin jest lepszym sygnałem do pomiaru sekcji niskotonowej (basu), niż MLS (szumy)

Yoshi nie przejmuj się, po prostu w dobie dzisiejszych czasów człowiek zazwyczaj zwraca uwagę na to co jest przede wszystkim ładne, proste, małe... itp. (korzyścią funkcjonalności)
Motto minimalizmu to: " lepiej mieć jeden komputer, niż dwa"... ;)
Dla nie których posiadanie dwóch komputerów (z czego jeden to rupieć pomiarowy) widocznie nie jest komfortowym rozwiązaniem. (choć tak naprawdę i tak najlepszym - a i przy tym wcale nie aż takim kosztownym...)
Po drugie; choć SW nie jest zbyt skomplikowanym programem to i tak 3eba się go nauczyć (a dla niektórych to tak jak by kazać się przerzucić z Paint`a na AutoCAD`a ;) )
I jeszcze jedno: SW nie chce działać na Win 7 (H-imp. natomiast bezproblemowo [ a przy tym wykresy spl na obu są identyczne].

Osobiście i tak uważam że najlepsze rozwiązanie to np. SW na osobnym PC (wystarcza stary rupieć, ale z nowym dźwiękiem... ;) )
 
Zaloguj lub zarejestruj się, aby odpowiedzieć w tym wątku
Powrót
Góra