-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Holton 200 na trzech parach mosfet
- Autor wątku PIRUL
- Data rozpoczęcia
- Status
A niech se chlopak robi co chce, tez bym chcial byc w jego wieku i podniecac sie byle czym. Wyda kupe kasy na nic, pewnie nie uda mu sie tego zmontowac ale za to jaka satysfakcja 
Zebym ja sie tak cieszyl to chyba musieliby mnie na ksiezyc wyslac
Zebym ja sie tak cieszyl to chyba musieliby mnie na ksiezyc wyslac
No irek nie kracz.irek napisał:Zebym ja sie tak cieszyl to chyba musieliby mnie na ksiezyc wyslac
PIRUL, tu nie chodzi o montowanie na pałę , bo jakby się uprzeć i dać małpie lutownice to mimo że w 9 na 10 przypadków przypali sobie nią tyłek, to raz na jakiś czas też złoży i jak szczęście dopisze to będzie nawet działać ;]
Ja podpisuję się z zasadą wyznawaną w młodym techniku sprzed 30 lat - "składamy tylko te układy których działanie znamy i rozumiemy".
Inaczej to bez sensu.
A do tego Ty chcesz jakieś kombinacje robić , dwa różne wzmacniacze różnej mocy w jednej obudowie , jeden do zasilania 2 kolumn - mono, a drugi do suba.
Zupełnie nie wiem skąd taki pomysł, bo dla mnie zupełnie jest to pozbawione sensu.
Ale skoro chcesz , mimo że wszyscy inni mówią byś się nad tym zastanowił - pewnie jednak coś w tym musi być, i mimo to dalej brniesz w to , to ponawiam pytanie z mojego poprzedniego posta.
Ja podpisuję się z zasadą wyznawaną w młodym techniku sprzed 30 lat - "składamy tylko te układy których działanie znamy i rozumiemy".
Inaczej to bez sensu.
A do tego Ty chcesz jakieś kombinacje robić , dwa różne wzmacniacze różnej mocy w jednej obudowie , jeden do zasilania 2 kolumn - mono, a drugi do suba.
Zupełnie nie wiem skąd taki pomysł, bo dla mnie zupełnie jest to pozbawione sensu.
Ale skoro chcesz , mimo że wszyscy inni mówią byś się nad tym zastanowił - pewnie jednak coś w tym musi być, i mimo to dalej brniesz w to , to ponawiam pytanie z mojego poprzedniego posta.
- Status