• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[końcówka mocy] I-amp

  • Autor wątku Autor wątku taz
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia

taz

Rejestracja
Lut 9, 2007
Postów
650
Reakcji
10
Lokalizacja
Bochnia
Po kilkudniowych bojach z montażem i uruchamianiem czas zaprezentować gotową konstrukcję :)

Generalnie to nic nowego, mój softstart wraz z zasilaczem a do tego I-amp borysa na dwóch parach tranzystorów wyjściowych z wejściówką A9. Obudowa to Passante 3U 400 mm wraz z kilkoma bajerami. Do tego transformator w wersji audio 2x37VAC 500VA. W przyszłości muszę wymienić nóżki na coś ze stali nierdzewnej. Obecne plastikowe wyglądają średnio.



Brzmieniowo jest to znaczący krok naprzód w porównaniu do BG1, którego do tej pory używałem. Kilka płyt odkryłem na nowo :)

W przyszłości, mam nadzieje, że niezbyt odległej :), chciałbym poskładać preamp i mieć kompletny zestaw.
 
Kawał dobrej roboty, powiesz ile dałeś za taką obudowę? Blacha na spodzie nie wygląda zbyt sztywno przy trafie 500W, rozmieszczenie modułów średnio. Przy tak niskim zasilaniu da rade zagrać na 2Ohmach? (pomijając moc trafa)
 
Ta blacha jest sztywna. Ona na końcach jest zawinięta, do tego jest dość gruba. Przy wadze zastosowanych komponentów nie widzę problemów ze sztywnością. Z grą na 2 omach pytaj borysa. Obudowa wyszła mi 820 zł z wysyłką.
 
Przy tak niskim zasilaniu da rade zagrać na 2Ohmach? (pomijając moc trafa)
Właśnie niższe napięcie pozwala na grę na niższej impedancji .
Jak jest wysokie napięcie zasilające to rośnie moc która teoretycznie może zostać oddana z końcówki .
Wtedy zbyt mała ilość tranzystorów zakończy żywot wzmacniacza.
Ale ilość tranzystorów i napięcie zasilania to nie jedyne kryterium czy wzmacniacz może zagrać z obciążeniem 2 ohm.
 
Robiłeś jakieś pomiary? Przy 4 Ohm już ładna moc by była, bo trafo raczej to zniesie.

SowaZ, BIG ROMAN Według mnie ciekawsze jest pędzenie wzmacniacza na wyższych napięciach, wtedy łatwiej napędzić dość powszechne zestawy 8Ohm, 2Ohm to tylko z samochodowymi mi się kojarzy (dla satysfakcji może zrobię taką próbę wytrzymałościową z moim BG7 przy 2x49V).
 
Właśnie niższe napięcie pozwala na grę na niższej impedancji .
Jak jest wysokie napięcie zasilające to rośnie moc która teoretycznie może zostać oddana z końcówki .
Wtedy zbyt mała ilość tranzystorów zakończy żywot wzmacniacza.
Ale ilość tranzystorów i napięcie zasilania to nie jedyne kryterium czy wzmacniacz może zagrać z obciążeniem 2 ohm.

Co?

Robiłeś jakieś pomiary? Przy 4 Ohm już ładna moc by była, bo trafo raczej to zniesie.

SowaZ, BIG ROMAN Według mnie ciekawsze jest pędzenie wzmacniacza na wyższych napięciach, wtedy łatwiej napędzić dość powszechne zestawy 8Ohm, 2Ohm to tylko z samochodowymi mi się kojarzy (dla satysfakcji może zrobię taką próbę wytrzymałościową z moim BG7 przy 2x49V).

Przy takim napięciu z moich obliczeń wychodzi ok 430W przy 2Ohmach, czyli 4 pary to na farta trzeba.
 
Nie na temat...
Przy tym 2x49V (DC) aż tak fajnie nie będzie, około 300W/2Ohm jest do uzyskania.
 
ampli nie robiłem pomiarów. Chciałem mieć zapas mocy do moich głośników i myślę, że to osiągnąłem. BG1 niestety nie dawał im rady przy głośnym graniu.

BIG ROMAN SowaZ zapomnieliście o mocy traconej, która rośnie wraz ze zmniejszaniem impedancji obciążenia. Żeby ten nadmiar ciepła sprawnie odprowadzić trzeba spory radiator o jak najniższej rezystancji termicznej. Duża ilość tranzystorów wyjściowych też się przydaje aby mieć zapas na wykresie SOA. Można również tak skonstruować zasilanie, aby napięcie przysiadło przy niższych impedancjach obciążenia, co ograniczy moc wyjściową, ale również ograniczy ilość mocy traconej. Temat rzeka :) Tylko czy w domowych warunkach potrzeba nam stabilnej pracy przy 2R?

ruffpl sama obudowa w stanie nieobrobionym jest sporo tańsza, coś koło 350 zł kosztuje. Napisy są zrobione czcionką Porsche :D http://www.dafont.com/911porscha.font
 
Napisy to grawer laserowy. W modushop wszystko ogarnęli, ja tylko podałem co gdzie chce mieć napisane plus wielkość napisu.
 
ampli

BIG ROMAN SowaZ zapomnieliście o mocy traconej, która rośnie wraz ze zmniejszaniem impedancji obciążenia. Żeby ten nadmiar ciepła sprawnie odprowadzić trzeba spory radiator o jak najniższej rezystancji termicznej. Duża ilość tranzystorów wyjściowych też się przydaje aby mieć zapas na wykresie SOA. Można również tak skonstruować zasilanie, aby napięcie przysiadło przy niższych impedancjach obciążenia, co ograniczy moc wyjściową, ale również ograniczy ilość mocy traconej. Temat rzeka :) Tylko czy w domowych warunkach potrzeba nam stabilnej pracy przy 2R?
http://www.dafont.com/911porscha.font

Nie zapomniałem o mocy traconej ( " inne kryteria " ) , a o zwiększeniu ilości tranzystorów napisałem. Racja temat rzeka.
Co do stosowania głośników samochodowych w domu to myślę że to dość popularny temat.
Jest sporo fajnych głośników które nie koniecznie muszą grać w samochodzie.
Mam sporo wątków typu " czy ten głośnik zagrał by w moim salonie " które poruszają moi znajomi .
Zresztą na forum są również tematy tego typu.

Inną kwestią jest sens ładowania tej klasy wzmacniacza do subwoofera.
Wystarczające są końcówki typu Zbig MOSFET 3.0 , N-Mosfet by IREK , FET-hex czy wspomniany BG7.
U mnie BG1 po małych zmianach pracowała z głośnikiem 2 ohm i poddawała bez problemu 400W .
 
Piękna konstrukcja, wszystko ma swoje miejsce, a obudowa prosta i elegancka. Szkoda tylko że za obudowę wyszło pewnie dwukrotnie więcej, jak za elektronikę będącą w środku.

Co do pytania o prace przy impedancji 2ohm i tutejszej wymiany zdań na ten temat, to mam dziwne odczucie że każdy mówi o tym samym- tylko swoimi słowami :flapper:
 
Czas na mały update. Do wzmacniacza wpadł nowy IPS, A9D

Dodatkowo zmieniłem nóżki z plastikowych na stalowe.

Pozostało zmienić softstart na bardziej rozbudowany i będzie finał konstrukcji :)
 
Ostatnia edycja:
czyli mam rozumieć,że wcześniej odrzucony BG1 z układem diamond na wejściu grał przyzwoicie skoro do niego wracasz?Czy na pewno nowe wcielenie w postaci A9D + IAMP brzmi lepiej od BG1 (słuchałem BG1 na mos-fet'ach)?
 
Nie robiłem porównania I-amp vs BG1. Zmiana na A9D była podyktowana...ciekawością :) Jest to bardziej dopracowany IPS w porównaniu do A9. Dodatkowo, subiektywnie, brzmi lepiej. To spowodowało, ze zostanie na dłużej. Weź również pod uwagę, że I-amp ma więcej mocy niż BG1w podstawowej wersji.
 
A9D z tego co widać to bardziej rozbudowana wersja układu wejściowego z BG1 no i dzieki za to: "Dodatkowo, subiektywnie, brzmi lepiej".O to mi chodziło.Dzięks.:)
 
Jest to bardziej dopracowany IPS w porównaniu do A9. Dodatkowo, subiektywnie, brzmi lepiej.

To teraz żeś zrobił opinie że trzeba ja złożyć i spróbować. A9 to chyba 3 mój ips, na początku niechętnie bo to tylko na opku ale jednak z każdym następnym włączeniem co raz lepiej i chyba teraz tylko chęć zmiany na a9d przyjdzie. Na początku po przejściu z cfp uważałem że jest mniej niskich tonów, ale to tylko taka zludna opinia bo a9 wyciąga z nagrania to co jest i nie podbarwia, równowaga tonalna i całe tło robią robotę co szczególnie wyszło przy ostatniej płycie jeff beck, oj tu revelator chodził jak subniskotonowy sub a cała reszta , cóż proponuje samemu posłuchać na dobrym źródle z a9 i iampem


Wysłane z mojego LG-D855 przy użyciu Tapatalka
 
Powrót
Góra