• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Ilosc OHM a jakosc dzwieku

Rejestracja
Sty 10, 2010
Postów
5
Reakcji
0
Lokalizacja
jaworzno
Witam.

Mimo, ze skonczylem szkole elektroniczna (w tym czesc zagadnien audio-glosniki itp) jestem w malej kropce, znajomy ostatnio mi powiedzial, ze jakosc dzwieku jest zalezna od impedancji wyjsciowej kolumny, dajmy przyklad:

arn 150 8 ohm + arv 104 8 ohm- polaczenie rownolegle daje 4 ohmy, a arn 150 4 ohmy + arv 104 4 ohmy- polaczenie szeregowe daje 8 ohm

Te same glosniki(oprocz paremetru ohm), ale w obu przypadkach inne impedacje tych glosnikow, ostatecznie inne impedancje kolumn. Bedzie roznica w jakosci dzwieku gdy jedna kolumna bedzie miec 4 ohmy a druga 8 impedancji wyjsciowej?

Zaciekawilo mnie to bardzo, chcialbym sie dowiedziec "co wy na to?"
 
nodek napisał:
arn 150 8 ohm + arv 104 8 ohm- polaczenie rownolegle daje 4 ohmy, a arn 150 4 ohmy + arv 104 4 ohmy- polaczenie szeregowe daje 8 ohm
a gdy była lekcja o zwrotnicach lepiłeś bałwana na placu?
 
DIGIPROCOMP straszny skrót myślowy - jestem jednak za tym by na konkretne pytania pojawiały się konkretne odpowiedzi. Kolega nodek chce zweryfikować (ew. uzupełnić) swoją wiedzę, a Ty mu nie bardzo w tym pomagasz ;)

nodek źle podchodzisz do problemu. Jak to DIGIPROCOMP zauważył jest jeszcze między głośnikami nisko-średnio i wysokotonowymi zwrotnica, która rozdziela pasmo akustyczne na te dwa przetworniki. Nie traktuje się zatem połączenia takiego jako równoległego czy szeregowego - w takim przypadku każdy głośnik sobie. Zwykło się przyjmować, że impedancję znamionową zestawu definiuje impedancja znamionowa przetwornika niskotonowego (bo ten "dostaje" od końcówki mocy najwięcej energii). Problem impedancji należy rozpatrywać z punktu widzenia łączenie takich samych głośników (dwóch nisko-średnich czy dwóch basowców) już za zwrotnicą lub porównywać oddzielne konstrukcje oparte na pojedynczych przetwornikach w danym paśmie (np. niskotonowym).

nodek w związku z powyższym ja mam pytanie dodatkowe: czy rozpatrujemy sposoby łączenia głośników i ich impedancji wypadkowej (która z punktu widzenia wzmacniacza ulega dodatkowo zmianie na skutek obecności zwrotnicy jak to słusznie zauważył Kolega DIGIPROCOMP), czy też zakładamy hipotetycznie, że jesteśmy w posiadaniu dwóch identycznych głośników różniących się tylko impedancją (w rzeczywistości jest to niemożliwe ale na potrzeby rozważań czyni się takie założenia) :?:
 
kolumny 4 omowe bodziesz miał głośniejsze ..

ja zawsze uważałem ze 8 om to dom a 4 omowe kolumny to do furanki i na estrade .. chociasz jak zacząłem prace na estradzie to dziwne rozne wynalazki poznałem ..
np 4 szt kolumn 8 omowych równoległe .. co nam daje 2 omy ..i sa końce mocy ktore to bez problemu obsługują ...

takie jest moje zdanie na ten temat
 
caras ale zwróć uwagę, że nodek pyta o jakość dźwięku, a nie ilość dB ;)
Nawiasem mówiąc nie widzę przeciwskazań by w domu słuchać zestawów 2ohmowych jeśli tylko końcówka mocy nie wyzionie ducha ;)
 
no masz racie Panie Q male nie dopatrzenie (przed chwila wstałem :P )

to chetnie tez se posłucham czym sie roznia kolumny/glosniki 2/4/8 omowe od siebie :cool:

jak na moje teoretycznie to sie chyba niczym nie powinno roznic .. chociasz praktyka bywa rozna co do teorii
 
Praktyka faktycznie często różni się od teorii, ale w tym przypadku nie ma prawa :) Impedancja nie jest wyznacznikiem jakości dźwięku - to jest stricte elektryczna wielkość. Owszem, jej wartość pociąga za sobą szereg konsekwencji ale z pozoru tylko elektrycznych, a nie jakościowych. Wydaje się, że jedynym słusznym aspektem podniesienia tego problemu są połączenia jednakowych głośników dające różne impedancje wypadkowe ale i tu ciężko mi się doszukać logicznych przesłanek dla których utarte stwierdzenie, że połączenie równoległe jest szlachetniejsze niż szeregowe miało by być uzasadnione. Z drugiej jednak strony nie należy zapominać o takim parametrze wzmacniacza jak DF (współczynnik tłumienia), który to bezpośrednio zależy od impedancji obciążenia końcówki mocy i chyba jedynie tu możnaby doszukiwać się różnic w jakości reprodukcji dźwięku przy założeniu, że porównujemy utopijnie identyczne głośniki różniące się tylko i wyłącznie przebiegiem i wartością impedancji oraz podpinamy jest pod to samo źródło.
 
Panowie podchodzą do tematu od dvpy strony. Różnica w jakości dźwięku jest, ale nie wynika ona z różnic w jakości głośników 4 Ohm / 8 Ohm, ale z tego, że wzmacniacz ma większy problem z obciążeniem o niskiej impedancji. "Ósemki" w teorii brzmią lepiej, ale czy ktokolwiek usłyszy różnicę w przypadku prawidłowo zaprojektowanego wzmacniacza, to wątpię. No chyba, że ktoś z forum audiostereo :lol:
Zatem najbliżej prawdy był Quester ;). Polecam przeczytać:

amp1.png

amp2.png

amp3.png

amp4.png
 
głośniki o różnych impedancjach różni wartość współczynnika Bl w szczelinie magnetycznej ze względu na różną grubość cewki, jest to różnica istotna, odbijająca się widocznie na parametrach głośnika, dla przykładu porównajcie parametry basowca tesli model 312 4 i 8ohm i zróbcie dla niego prostą symulację
a ze strony wzmacniacza, jak kolega napisał, damping factor, a także fakt innej mocy dla innego obciążenia
 
nodek w związku z powyższym ja mam pytanie dodatkowe: czy rozpatrujemy sposoby łączenia głośników i ich impedancji wypadkowej (która z punktu widzenia wzmacniacza ulega dodatkowo zmianie na skutek obecności zwrotnicy jak to słusznie zauważył Kolega ( DIGIPROCOMP ), czy też zakładamy hipotetycznie, że jesteśmy w posiadaniu dwóch identycznych głośników różniących się tylko impedancją (w rzeczywistości jest to niemożliwe ale na potrzeby rozważań czyni się takie założenia)
:?:
- dokladnie! teoretycznie identyczne glosniki, oprocz wlasnie ich impedancji, przyjmijmy, ze kolumny nie maja zwrotnic, po prostu je laczymy, z jednej kolumny mam 4 drugiej 8.


DIGIPROCOMP napisał:
a gdy była lekcja o zwrotnicach lepiłeś bałwana na placu?

Niestety w szkole nie mielismy wszystkiego o audio, niestety nie bralismy o budowie zwrotnic dobierania elemntow itp. Wielu rzeczy tez po prostu nie pamietam, a niekiedy po prostu zdarzalo sie nie sluchac na lekcjach. Jakis skrawek wiedzy elektronicznej posiadam, lecz gdyby ktos ze mna rozmawial w jezyku typowo technicznym-elektronicznym, nie wiem czy bym wszystko zrozumial.


Pozatym wielkie dzieki, za wytlumaczenie co i jak odnosnie mojego pytania.


Teraz kolejne pytanie na inny temat, jak mowilem nieznam sie na zwrotnicach i dobieraniu parametrow danych elementow. Przyznam sie, ze wtopilem w pewnej sprawie, konkretnie, pomylilem glosniki, mam arn 188/05/08 i arv 104/04/08, a myslalem, ze posiadam (a nawet nie ja, tylko brat) arn 150, znalazlem gotowy schemat zwrotnicy:

zwrotnica189.jpg



Kupilem wszystkie elementy juz wczesniej, zwrotnice poskladalem.

Problem tak wyglada, ze arv 104 bardzo ladnie dziala poprzez zwrotnice, niestety arn 188(na zwrotnicy do arn 150) przenosi strasznie malo srednich, jest to dosc zle stonowane i po prostu nie bardzo mi sie podoba, wole zeby jednak troche srednich poszlo na tego arn'a 188, wnioskujac ze schematu, ktore elementy musze wywalic, albo na jakie zamienic, zeby szlo wiecej srednich tonow?

Dodam, ze sprawdzalem jak to gra poprzez podlaczona arv 104 pod zwrotke, a arn 188 polaczone poza zwrotka, wtedy na arn idzie troche duzo srednich-minimalnie za duzo jak dla mnie, ale za to jakosc dzwieku jest deczko gorsza, wolalbym jednak zmienic cos w zwrotnicy, zeby jednak dzwiek byl w miare czysty i przenosil wiecej srednich tonow.

Jakies sugestie w tej sprawie?



Przyznam, ze najbardziej pasowalo by mi, np wywalenie jakiegos elementu niz kupno.

Na zwrtonice, amplituner i karte dzwiekowa wydalem moje ostatnie pieniadze, a nawet jestem troszke na minusie. Wiec lepiej zeby byl jakikolwiek lepszy efekt poprzez wywalenie np kondensatora niz kupowac inny, wiem ze to zlotowkowe sprawy, ale teraz ciezko bedzie mi wykombinowac jaki kolwiek grosz.

Jeszcze raz z gory dziekuje za wszystkie odpowiedzi w temacie, mysle, ze te informacje zaaplikowaly sie w mojej glowie i kiedys bede potrafil to jakos wykorzystac.


Pozdrawiam
 
nodek napisał:
przyjmijmy, ze kolumny nie maja zwrotnic, po prostu je laczymy, z jednej kolumny mam 4 drugiej 8.

wysokotonowka sie pali po max kilku minutach grania, i mozesz smialo przyjac ze w kolumnie masz tylko niskosredniaka zatem i jego impedancja jest impedancja calej kolumny.
 
Powrót
Góra