Spokojnie wystarczy ci 10.000uF/50V na stronę, dawanie więcej do tej kości jest bez sensu.
Robiłem ostatnio eksperyment a mianowicie zasilałem tda dwoma różnymi zasilaczami:
1 - +-33V 10.000uF/50V na stronę - trafo 300W 2x24V
2 - + 40V 4.700uF/63V na stronę - trafo z jakiegoś technicsa 2x30V coś kolo 100W nie więcej
obciążenie głośnik BSW124II
powiem tyle że różnica była minimalna, na korzyść tego drugiego zasilacza, głośnik grał dynamiczniej jakby z większym wykopem, a to dlatego że ta druga konfiguracja miała większą moc muzyczną. Wiadomo że głośnik to nie rezystor nie ma stałej impedancji i przy górkach rezonansowych impedancja osiąga kolo 30Omów, przy 1 zasilaczu sinusoida zostanie szybciej obcięta i głośnik potocznie mówiąc będzie pierdział, z powodu szybszego obcinania amplitudy na wyjściu wzmaka, a wiadomo jak impedancja głośnika spadnie do 4Omów to napięcie też odpowiednio przyśiądzie więc wzmak nam się nie uszkodzi.