• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jak naładować dwa złączone akumulatory różnej pojemności

Status
Ten wątek został zamknięty.
Jako że zajmuję się systemami zasilania awaryjnego od lat spytam co z akumulatorami gdzie nie ma elektrod ?
Nie ma plusa nie ma minusa ...zmagazynowana czysta skondensowana energia - jak to działa ?

Magia? a tak powaznie napisz cos, albo zapodaj jakiego linka do poczytania, bo to ciekawe.
 
Żadna magia .
Chciałem pokazać Wam jak to jest gdy nie określi się dokładnie o czym rozmawiamy .

Nigdzie nie napisałem że mowa o akumulatorze elektrycznym ! Słowo akumulator jest bardzo powszechne i odnosi się do wielu ustrojstw ....
Miałem na myśli akumulatory sprężonego powietrza .
Rozruch sprężonym powietrzem stosowany jest w agregatach prądotwórczych , silnikach czołgów , łodzi ( kto był w marynarce ten poznał zapalanie silnika łodzi na pych ;) )
W temperaturze minus 30 stopni agregat prądowtórczy zapali w czasie krótszym niż 20 sekund . 300m3 powietrza sprężone w butlach pod cisnieniem 400bar wystarczy na wiele takich startów .


tę metodę dostarczania energii znano już przed I wojną światową i nie jest to żadne novum .
prosty przykład starocia tylko 11 sekund wystarcza by odpalić tak potężny silnik :
https://www.youtube.com/watch?v=lty48a5RkX4&feature=fvst
 
No tak, masz racje, akumulator to nie tylko to co pierwsze na mysl przychodzi. A jesli chodzi o odpalanie tego silnika, nie wiem moze to dziwne, ale czesto lubie sobie poogladac filmik z odpalania roznych dziwnych maszyn typu silniki czolgow, okretowe, lokomotyw itd itp. :)
 
Skoro kwasiaki ładuje się prądem takim czy siakim to co z sytuacją gdy np aku w samochodzie zimą obciązone rozrusznikiem prąd kilkaset amper
napięcie spada do 10V i auto odpala w ostatniej chwili ....
Rozrusznik dajmy na to typowy jak u mnie (130 A prądu ciągłego) przy 2,5 tyś obr..
Skoro fura odpaliła to kierowca trzyma obroty by rozgrzać auto i co się dzieje ?
Jak rozumiem w magiczny sposób akumulator sam sobie ogranicza prąd .. tyle tylko że ładowanie takimi prądami powoduje gwałtowny wzrost temperatury ..skoro podskoczy temp to i prąd ładowania leci w górę..A może to kierowcy powodują szybkie umieranie akumulatorów bo alternator daje za dużo prądu ?

Nie odrozniasz kolego pradu od napiecia!!!! Pochwal sie w jakiej to firmie wymieniasz te akumualtory w UPS-ach to bedziemy sie trzymali od niej z daleka :)

Mierzyles kiedykolwiek prad ladowania czy rozladowania akumulatora?? Z tego co piszesz wniskuje ze nie. Wiec zainwestuj w cegowy miernik pradu stalego i podlacz do swojego aku w samochodzie, zobaczych ile pradu plynie przy rozruchu i jaki prad plynie podczas pracy silnika (prad ladowania). Zreszta co innego ladowania w domu a co innego w samochodzie.

Żelówki ..o jakich mówimy może sprecyzujmy bo narazie to gdzieś dzwonią ale nikt nie wie gdzie i czy dzwonią ..
Co innego pseudo żelowe VIPOW kupowane w sklepie na rogu 4Ah 12V za 30 pln ( te do UPS-ów ) a co innego choćby Optima do DB dragu z prądami rozładowania rzędu tysiąca amper czy więcej która ładuje się równie szybko jak oddaje energię ..i kosztuje kilka Kpln...

Rozmawialismy o pradach ladowania a nie rozladowania!! Widze ze i to ci sie miesza :) To ja sie pochwale ze malutkie akumulatorki o pojemnosci 5Ah sa zdolne do pradow rozladowania zedu setek amper! Ale tu wchodzimy w sdolnosci pardowe gdzie kluczowa sprawa jest impedancja wewnetrzna akumualtora. Mam specjalny przyrzad i moge ja zmierzyc dzieki temu moge okreslic zdolnosc pradowa. Miezyles kiedys impedancje wewnetrzna?

- - - - - aktualizacja - - - - -

Miałem na myśli akumulatory sprężonego powietrza .

Chyba czesciej uzywa sie okreslenia sprezyna powietrzna. Akumulator uzywa sie raczej do urzadzen gromadzacych energie w sposob chemiczny.
 
...co z akumulatorami gdzie nie ma elektrod ? Nie ma plusa nie ma minusa ...zmagazynowana czysta skondensowana energia - jak to działa ?
Jak to czytalem to pierwsze co mi na mysl przyszlo to bylo kolo zamachowe... no coz ;)

Chyba czesciej uzywa sie okreslenia sprezyna powietrzna. Akumulator uzywa sie raczej do urzadzen gromadzacych energie w sposob chemiczny.
Zostaw Irku mechanike w spokoju, bo bladzisz :)
 
Ostatnia edycja:
Jak to czytalem to pierwsze co mi na mysl przyszlo to bylo kolo zamachowe... no coz

Pierwsze skojazenie to wlasnie kolo zamachowe. Tylko jest malo wygodne a efekt zyroskopowy bardzo utrudnia jego przenoszenie. W kazdym razie kolega utopia udowodnil ze nie odroznia pardu od napiecia wiec musial wtracic cos na czym sie "zna" :)


Zostaw Irku mechanike w spokoju, bo bladzisz

Taaak? A co moze nie ma okreslenia sprezyna powietrzna? Laicy mowia silnik na powietrze czasem dodaja na sprezone powietrze co juz wiele tlumaczy. Technicy uzywaja okreslenia sprezyna powietrzna ale moze byc tez akumulator to dosc uniwersalne slowa.
 
A co moze nie ma okreslenia sprezyna powietrzna? Laicy mowia silnik na powietrze czasem dodaja na sprezone powietrze co juz wiele tlumaczy. Technicy uzywaja okreslenia sprezyna powietrzna ale moze byc tez akumulator to dosc uniwersalne slowa.
Alez jest ! Tyle, ze to nieco inny rodzaj akumulatora energii niz ten, o ktorym mowil Kolega Utopia... niemniej jednak samo okreslenie "sprezyna powietrzna" jest z punktu widzenia mechaniki moze nie tyle bledne co nieprawidlowe. Parafrazujac Twoje slowa z innego watku: Malo mnie interesuje jak to sobie inni nazywaja ;)
Tak czy owak to nie dzial "Mechanika", wiec zostanmy przy elektronice, czyli tej dziedzinie na ktorej to Ty lepiej sie znasz ;)
 
No proszę nie pomogła siła argumentu to musiał wejść w grę argument siły ?

Ciekawe który "piiiii" usunął mojego niewygodnego posta ????
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Tak czy owak to nie dzial "Mechanika",

Niech bedzie dzial fizyka :)


No proszę nie pomogła siła argumentu to musiał wejść w grę argument siły ?

Za obrazanie forumowiczow zaraz "argument sily" wlepi ci ostrzezenie!

Post byl nie tyle nie wygodny co zupenie nie na temat. Ale jak bardzo chcesz merytorycznej dyskusji to prosze bardzo, dam ci jeszcze jedna szanse. Tylko tym razem zastanow sie co piszesz!

- - - - - aktualizacja - - - - -

Wiec wrocmy do tego co chciales przekazac

Rozrusznik dajmy na to typowy jak u mnie (130 A prądu ciągłego) przy 2,5 tyś obr..

Rozrusznik czy alternator daje te 120A?? Bo albo nie rozrozniasz jednego od drugiego albo po prostu sie pomyliles?

- - - - - aktualizacja - - - - -

Jesli nawet alternator daje ci te 120A pardu to nie znaczy ze akumulator tyle pradu jest w stanie pobrac! Gdyby tak bylo to by wystarczylo pol godziny w samochodzie i aku zostalby w pelni naladowany! A to bzdura!

Jesli wezmiemy ta twoja optime 850 w pelni naladowana i podlaczymy do rozladowanej to wg ciebie poplynie prad ladowania 850A!? I co po kilku minutach ta pusta bedzie pelna? (w polowie bo ladunki sie wyrownaja)

Niestety nie! Akumulator w pelni rozladowany ma prawie wode zamiast elektrolitu i przylozenie do niego napiecia nie powoduje duzego przeplywu pradu. Jest on tak maly (ok 1A) ze mozna go pomylic a akumulatorem w pelni naladowanym. I tak czesto ladowarki reaguja na pusty aku, sygnalizujac od razu ze jest pelny.

Owszem prady ladowania akumulatora w samochodzie moga przewyzszac 1/10 pojemnosci znamionowej. Ale to juz zalezy od temperatury, stopnia naladowania i typu akumulatora. A zeby dokladnie okreslic ten prad, to tak jak pisalem najwygodniej podlaczyc cegowy miernik pradu.

Nie zmienie to faktu ze zalecane ladowanie domowe akumulatora samochodowego to 1/10 pojemnosci a "zelowego" do 1/3 pojemnosci czyli wiecej.
 
Ostatnia edycja:
irku, mu raczej chodziło o to, że rozrusznik pobiera z akumulatora 130A, z tego co mi wiadomo napięcie podczas ładowania nie spada.

Skoro kwasiaki ładuje się prądem takim czy siakim to co z sytuacją gdy np aku w samochodzie zimą obciązone rozrusznikiem prąd kilkaset amper
napięcie spada do 10V
i auto odpala w ostatniej chwili ....
Rozrusznik dajmy na to typowy jak u mnie (130 A prądu ciągłego) przy 2,5 tyś obr..
 
Zamiast się kłócić o pierdoły wystarczy wziąć ten prostownik 12V, podłączyć szeregowo z akumulatorem żarówkę o stosownej mocy do prądu ładowania i naładować w ten sposób akumulatorek 6V ;)
 
irku, mu raczej chodziło o to, że rozrusznik pobiera z akumulatora 130A, z tego co mi wiadomo napięcie podczas ładowania nie spada.

Moze i tak ale kolega zdecydowal sie obrazac mnie i pisac nie na temat a nei wyjasnic o co mu chodzilo. Z jednej strony pisze rozrusznik 130A ale z drugiej kilkaset amper prz rozruchu. O co dokladnie chodzilo juz sie nie dowiemy :)


Zamiast się kłócić o pierdoły wystarczy wziąć ten prostownik 12V, podłączyć szeregowo z akumulatorem żarówkę o stosownej mocy do prądu ładowania i naładować w ten sposób akumulatorek 6V

I to jest odpowiedz na tego posta :) Ale jak to na forach bywa... :)

zamykam :)
 
Ostatnią edycję dokonał moderator:
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra