przepis jest prosty:
kupujesz porządny głośnik do subwoofera - plus minus 1000PLN
porządny wzmacniacz - plus minus 600PLN
obudowa, lakier, fornir i wszystko co potrzebne - założmy z zapasem około 900PLN
Za całość płacisz 2500PLN.
Twoja głowa w tym żeby ktoś to przetestował i dobrze zaopiniował w jakimś periodyku. Stajesz się domowym guru DIY subwooferów - walą do Ciebie drzwiami i oknami po supersubwoofer - robisz ich 5-6 w roku. Każdy sprzedajesz po 5000PLN.
proste, nie?