Planuje wymeinic swoja mala chinke http://u1.ipernity.com/6/04/23/2410423.72d82342.500.jpg na cos porzadniejszego. Ogolnie lutuje sie nawet niezle, ale grot i jego mocowanie sie juz przepala, a wymienne elementy nie pasuja (kupowane w dwóch różnych źródłach).
Poszperałem trochę w internecie, np tu było dość dużo na ten temat: http://diyaudio.pl/archive/index.php/t-16300.html? , ale niestety im dłużej czytam tym bardziej jestem skołowany. Także proszę o poradę.
Ogólnie chciałbym kupić sprzęt na lata, żebym nie musiał po roku, dwóch, trzech wyciągac kasy na nową. Lutuje dość dużo(?) powiedzmy, że dwa razy w tygodniu po ok 5 godz. Jestem w trakcie dość poważnych zmian w swoim systemie audio, więc w najbliższym czasie również bedę jej czesto używał. Najczesciej bawie sie z elmentami przewlekanymi, w przyszlosci nie wykluczam smd.
Myślałem nad solomonami (pensol) , np http://www.tme.eu/pl/details/pensol-sl20c/stacje-lutownicze/sorny-roong-industrial/# tylko niektórzy piszą, że Solomony są dziadowskie, a inni, że to jedyna dobra marka w tej cenie. Ogólnie polecana jest Xytronic369 , ale tu tez pojawiaja sie rozne glosy (btw, jakiej produkcji sa te stacje?)
Prosze wiec o polecenie jakiegos konkretnego, sprawdzonego modelu i zwrocenie uwagi na wady/zalety modeli z którymi miało się do czynienia. Zastanawiam się także co jest naprawde ważne - czy szukać czegoś z grzłką ceramiczną, a może ESD to podstawa, a może niskie napiecie grota? Jak to jest z wyswietlaczami LCD - warto, czy linijka diodowa w zupelnosci wystarczy?
Poszperałem trochę w internecie, np tu było dość dużo na ten temat: http://diyaudio.pl/archive/index.php/t-16300.html? , ale niestety im dłużej czytam tym bardziej jestem skołowany. Także proszę o poradę.
Ogólnie chciałbym kupić sprzęt na lata, żebym nie musiał po roku, dwóch, trzech wyciągac kasy na nową. Lutuje dość dużo(?) powiedzmy, że dwa razy w tygodniu po ok 5 godz. Jestem w trakcie dość poważnych zmian w swoim systemie audio, więc w najbliższym czasie również bedę jej czesto używał. Najczesciej bawie sie z elmentami przewlekanymi, w przyszlosci nie wykluczam smd.
Myślałem nad solomonami (pensol) , np http://www.tme.eu/pl/details/pensol-sl20c/stacje-lutownicze/sorny-roong-industrial/# tylko niektórzy piszą, że Solomony są dziadowskie, a inni, że to jedyna dobra marka w tej cenie. Ogólnie polecana jest Xytronic369 , ale tu tez pojawiaja sie rozne glosy (btw, jakiej produkcji sa te stacje?)
Prosze wiec o polecenie jakiegos konkretnego, sprawdzonego modelu i zwrocenie uwagi na wady/zalety modeli z którymi miało się do czynienia. Zastanawiam się także co jest naprawde ważne - czy szukać czegoś z grzłką ceramiczną, a może ESD to podstawa, a może niskie napiecie grota? Jak to jest z wyswietlaczami LCD - warto, czy linijka diodowa w zupelnosci wystarczy?
), fajnie się lutowało, dużo grotów do niej jest. Szybko się nagrzewa, dobrze leży w ręce
) w tym scalaki po 208 wprowadzeń 