Jeśli einhell to tylko nie z żółtej serii,bodaj bavaria,godna zainteresowania jest seria ciemno zielona,prawie szara,mam 2 szlifierki kątowe i nie narzekam.Choć urządzenia akumulatorowe to zupełnie inna bajka,nie liczył bym na rewelacje w jakości baterii w urzadzeniu za 100-150 zł i jeszcze w sytuacji gdy te baterie są dwie...
B&D jakością baterii zabije einhlla i inne marki marketowe,mam 5 letnią taką wkretarkę i wiem co mówię,ponadto B&D to nic innego jak DeWalt w wersji dla amatorów,w tej chwili,od kilku lat,lider w dziedzinie elektronarzędzi a szczególnie tych akumulatorowych,nawet Hilti "wysiadło" o nędznym chińskim Boschu nie wspominając.
Obecnie mam na stanie zajebistą wkrętare DeWalta,3 biegi,udar,i biada ludkom ze słabą ręką,ta maszynka to nie zabawka,trzeba dobrze w łapie trzymać bo może kuku zrobić,jak mnie dziś zresztą ;P Co prawda cena odstrasza-1500 netto ale AEG czy Metabo na przykład już totalnie przegina z cenami oferując podobny poziom.
Hitachi,kiedyś chciałem tym handlować,szybko przestałem,produkty z Irlandii w miarę ok (szlifierki kątowe 230mm),reszta to szit z chinolandii.Wykonanie efektowne ale nie efektywne.
Moim zdaniem każdemu rozsądnemu amatorowi pozostaje B&D,solidnie wykonany i w miarę niezawodny.A że bateria 12V kosztuje 160 zł,sorki ale to nie "paluszki" w kiosku.Coś za coś.
A jak to mało pozostaje Feestool,maszynki nie do zajechania,i to pod kątem stolarki.Tylko te ceny,he,he :wink: