• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jaki piec gitarowy kupić?

cudny90

DIYaudio.pl logo creator
Rejestracja
Wrz 9, 2007
Postów
1,088
Reakcji
1
Lokalizacja
Zagórze/Kraków
Witam, pisałem tutaj na forum już w sprawie budowy pieca gitarowego, ale stwierdziłem, że wolę kupić - za dużo zabawy.

Za 300zł myślę, że można kupić jakiś używany, w miarę sensowny piec? Nie oczekuję po nim żadnych cudów - ma być przester, mile widziany efekt typu reverb czy delay. Gitarę mam ponad rok - do tej pory grałem z gitarą podłączoną pod komputer - guitar rig. Przyszedł czas na kupno pieca. Moja gitara to Cort g210 więc żadne cuda.

Szukałem jakiś informacji w miarę aktualnych w internecie no i myślę nad dwoma.

VOX pathfinder 15W
Marshall MG15DFX

W internecie różne chodzą o nich opinie, ale jak słucham tych wybrzydzających gitaro-maniaków, to mi się odechciewa wszystkiego, więc postanowiłem zapytać na forum, na którym opinie są bardziej obiektywne i miarodajne. Między innymi wyczytałem, że te marshalle serii mg są strasznie kiepskie, a gdy posłuchałem testowych filmików na YT to wydają się całkiem ok ;)

Dużo osób poleca urządzenia takie jak LINE 6 POD 2 czy V-AMP, można to podobno podłączyć pod komputer jak i pod wieżę itp. ( w moim przypadku UNI + kolumny jak w podpisie )
Rzeczywiście byłby to lepszy wybór?
Nie ukrywam, że chciałbym mieć jako taki piec gitarowy, będę go używał tylko w domu, w moim pokoju 12m kw. nie gram w żadnej kapeli, ani nie chcę grać. Gram tylko dla siebie.

Zdaję się na Waszą wiedzę, wiem, że mamy tu parę niezłych gitarzystów :)

Pozdrawiam
 
Za 300zł już coś ciekawego kupisz... ;] Marshal to marshal... najlepiej z preampem na lampie ;] niskie serie grają ale to nie to... ja bym się rozejrzał za LABOGA... ;] dziwna nazwa ale słyszałem głowę 300W i 4x12" to mi portki "zdarło".

z tanich to Laney tez ma ciekawe wzmaki... do grania cichego to na 10" styknie... jeśli czasem chcesz postraszyć sąsiadów ;] kumpel ma małego na 18cm głośniczki i ładnie gra choć cicho...ale to bardziej do domu ;]

http://allegro.pl/laboga-l-50-combo-gitarowe-50w-okazja-i1452253546.html

Może użwyanego Fendera Frontmana ??
http://allegro.pl/fender-frontman-15g-i1450599224.html
 
Ostatnia edycja:
VOX 10 lub 15 jest ok
http://allegro.pl/vox-pathfinder-15r-ideal-i1457140839.html
Ten fender jest warty uwagi
http://allegro.pl/fender-frontman-15r-combo-gitarowe-reverb-i1460937330.html <- zwróć uwagę na symbol 15R REVERB 15G jest bez.
Ewentualnie taki Laney
http://allegro.pl/wzmacniacz-gitarowy-laney-hcm-30-i1459289039.html <-bez pogłosu :(

Marshalla MG15DFX sobie raczej odpuść, to słabe combo jest. Fender frontman jest też taki sobie i płaci się za plastikowe logo.

Poniższe nie każdemu pasują ze względu na cyfrowe dodatki, ale warto je do domu brać ze względu na uniwersalność
http://allegro.pl/roland-cube-15-wzmacniacz-combo-gitara-elektryczna-i1462208079.html <- dobre piecyki, warto poszukać wersji XL lub 30
http://allegro.pl/line6-line-6-spider-iv-15-combo-gitarowe-free-i1420082956.html <- przekracza nieco budżet, ale warto

BTW dobrze, że nie przebierasz w markach SOUNDER, VK itp
Chociaż jest jakieś combo za 299zł, gdzie sam głośnik Celestion kosztuje 200zł w detalu :)

No i jak to mówią: "brzmienie wychodzi z łapy, a nie z pieca" :)
 
Ostatnia edycja:
Marshal to marshal...

Tu bym się nie zgodził :) kumpel ma Marshala za 1000zł który po prostu nie gra,500zł bym za niego nie dał. Drugi kumpel ma Laneya,i uwierzcie mi,jak on przed koncertem robi próbę to wszystkim szczęki opadają. No ale to zależy kto co gra,czy lajtowy Rock czy ostry Metal :D

Najlepiej idź do sklepu i przetestuj.
 
Tu bym się nie zgodził kumpel ma Marshala za 1000zł który po prostu nie gra

Mój kumpel ma marshala za 5000zł i nic lepszego nie słyszałem ;] jedynie głośnością zabiła Laboga :D

Swoją drogą zgadzam się ze tanie mashale to poprostu china...... i tego nie zmienimy. i jak to RpLand zauważył:

No i jak to mówią: "brzmienie wychodzi z łapy, a nie z pieca"
 
Dzięki za rady.

W takim razie będę się zastanawiał nad VOXem i nad Rolandem 15xl, choć ten drugi nie ma reverba ani delaya... i jeśli chodzi o nowe sztuki jest 100zł droższy

Widzę Roland podał link do aukcji z Rolandem ( :D ) za 260zł, to jest w sumie okazja, no ale na razie szmalcu nie mam :)

Co powiecie na coś takiego?

1. http://allegro.pl/combo-gitarowe-laney-lx20r-i1415779690.html

2. http://allegro.pl/laney-hcm-30-daje-czadu-super-dzwiek-slaskie-i1441720621.html

3. http://allegro.pl/wzmacniacz-gitarow-laney-lg20r-z-reverbem-od-ss-i1445584699.html ( nie wiem, czy nie lepszy od Rolanda 15xl )

4. http://allegro.pl/laney-lx20r-z-reverbem-wzmacniacz-gitarowy-20w-i1456527298.html ? Ten mi się podoba, no i reverb ma.

5. http://allegro.pl/laney-lx-35r-kombo-gitarowe-i1461383524.html Ten jakiś taki dziwnie tani, jak za 10" 35W

Powiedzmy, że te 400zł jestem w stanie dać ;)
 
Roland podał link do aukcji z Rolandem ( :D )
Co roku wypłacają mi dywidendy :)

W piecu, czy paczce z headem jak w kolumnach audio: ZAWSZE najważniejszy jest głośnik - to mniemam wiesz dobrze ;). W markowych budżetówkach masz szanse dostać coś robionego pod producenta pieca i czasem nawet firmowane (CELESTION, EMINENCE), bo to właśnie głośnik robi większą część ceny i głównie brzmienia - gitarowce to charakterystyczne głośniki. Reszta to trochę elektroniki za parę $ i płyt za kolejnych kilka $.

LANEY robi ciekawy sprzęt (brytyjskie brzmienie) i kilka z nich mi przez łapki przeszło (mniej lub bardziej udanych) ale nigdy nie były beznadziejne, Marshallowi (amerykańskie brzmienie) się zdarzają kompletne wpadki - wybitnie często w budżetowym sprzęcie. Natomiast od paru ładnych lat Roland ( :) ) robi naprawde atrakcyjne cenowo i jakościowo paczuszki.
Jak już marian radził, polecam wycieczkę do sklepu muzycznego z gitarką (Twoją, bo na wyregulowanej z dobrą elektroniką za kilka kzł wszystko zabrzmi lepiej), ograj małe VOX'y, LANEY'e i Rolandy, i wybierz co Ci pasuje.

---------- Post dodany o 23:56 ---------- Poprzedni post o 23:46 ----------

Jeszcze jedno... jak będziesz w sklepie zwróć uwagę na różnice brzmieniowe między 8" i 10" głośnikiem. Do domu polecam mniejszy chyba, że rodzina oraz sąsiedzi cierpliwi i wyrozumiali.

Ciekawostka, warto posłuchać - sens oddaje.
http://www.youtube.com/watch?v=jWK0sa7tlfI
 
Ostatnia edycja:
Dobra dzięki za rady :) Po prostu będę musiał pójść do muzycznego i obgrać kilka sztuk, a pewnie coś wybiorę :)
 
Powrót
Góra