slyszales rozumiem ?wasik1989 napisał:
-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
Jakie głośniki do 2 drożnej kolumny do 1000zł
- Autor wątku Jq
- Data rozpoczęcia
wasik1989 napisał:toma085 napisał/a
Z tymi założeniami wpakował bym się w alu Seasy jeszcze swoich nie słyszałem ale kierowałem się takimi samymi kryterjami i po prawie dwóch miesiącach wertowania polskich oraz zagranicznych for padło na wiesz co.
Te seasy i te ushery mają dość podobne brzmienie, dużo się nie różni. Więc wybór to raczej marka i tylko tyle. Z tych dwóch, wybrałbym jednak ushery
Według tego co przeczytałem przez te dwa miesiące to napisałeś teraz wielką bzdurę ponieważ wszyscy zgodnie twierdzili że te zestawy to inny charakter brzmienia Sasy to analityczność ,ogramna ilość szczegółów obnażają niedomagania sprzęty grającego oraz płyty, natomiast Usher to więcej ciepła i dają więcej od siebie nawet na AS jest porównanie 27TBFC/G ,Usher 9950 i jakiegoś SS nie pamiętam modelu.
Tak czy siak jak słyszałeś oba zestawy to powinieneś uzasadnić swój wybór a nie pisać brednie że grają tak samo.
Ja wybrałem Seasy bo osłuchałem już alu Visatony i brzmienie mi odpowiadało.
dolphin123 napisał:
Owszem, słychałem. Bzdurne tutaj może być Twoje rozumowanie, bo każdy ma inny słuch i sprzęt oraz pokój i o tym powinieneś wiedzieć, bo żadna z dotychczasowych opini o głośnikach które miałem nie złożyła się w ponad 50% z tą zasłuchaną na forum, każdy podrasowywuje swój sprzęt, stąd min. mój podpis.
To muszę Cię zmartwić, oba te brzmienia są dosadnie chirurgiczne. Wcale bym nie powiedział że Usher 9930-20nc daje ciepło i dodaje od siebie, gra to co powinien i tyle. Na jakich ludzie wzmakach go słuchali? Może lampy? Na symie na dwóch parach grało to bardzo szczegółowo, tylko że ja słuchałem papierowego odpowiednika 27tdfc a nie metalowego seasa, który deko krócej wybrzmiewa, oraz ma chłodniejsze brzmienie jak to mówisz analityczne. Rzeczywiście alu ma swój urok, bardziej mi przypadło do gustu, niż celuloza oraz materiałowe kopułki, ale nie do każdych kawałków pasuje, niektóre brzmią tak że serce się raduje a niektóre że z nerwów przyspiesza bo źle brzmi. Dla tego rezygnuje z 27tbfc/g i rs150. Obecnie testuje morele mdt29 i krąży opinia ze są jak miód słodkie i ciepłe, kiedy moim zdaniem wcale takie nie są. Wracając do Seas vs Usher tak jak mówię, dużo się nie różnią moim zdaniem i mają taki sam wręcz charakter brzmienia. Z dwóch trudno jest wybrać, chyba to kwestia wyglądu i upodobania do firmy. A tutaj akurat u mnie usher wygrywa
wasik1989 napisał:
Tu się z tobą zgodzę ale najlepiej dostosować brzmienie zestawu do rodzaju najczęściej słuchanej muzyki i upodobań tak więc nie da się wybrać faworyta z pośród Seas vs Usher tym bardziej że reprezentują tą samą klasę i podobną cenę. Po prostu najlepiej odsłuchać oba zestawy i wtedy wybrać.
bzdurny to Ty jestes i Twoja wiedza na kazdy tematwasik1989 napisał:
Jq napisał:
Chyba jest taka zwrotnica ale 1-go rzędu cewka 1,8mH, kondensator 4,7u i rezystor chyba 4,7ohm, pochylenie przedniej ścianki ok 7stopni.
[ Dodano: 2008-12-31, 15:28 ]
Pomyliłem się co do rezystora bo ma być 2,7 i wysoki to 9930 a nie 9950
http://diyaudio.pl/viewtopic.php?t=12489