• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jakie nutki aktualnie goszczą w waszych umysłach?

Paweł, polecam zrobić tak jak mamy w Własnych konstrukcjach, ze jezeli klikniemy na pierwszą niebieską zakładke to ona się składa, tutaj tez tak można zrobić i napisać, KLIK zeby otworzyć tematy wyszczególnione, wtedy nie będzie to tak widoczne a ten kto chce zajrzy do wyszczegolnionych.
Obym nie offtopował tu tylko:
Polecam najnowszą płytke Nelly Furtado - Mi Plan, słucha sie przyjemniej niż poprzednich :) Powinna się spodobać fanom delikatnej muzyki :)
 
zbyszek napisał:
jamess8 napisał:
trochę Erosa Ramazzotti
własnie.Nie wiem co słuchałes ale mam 3 CD i kazda kładzie na łopatki jakoscia wszelkie remasterowane jakie mam.Kiedy ich słucham wiem dlaczego we wzmaku wystarczy tylko potek volume :grin:

Wg mnie one są bardzo jasno nagrane, a tu znowu jak się przesadzi z głośnością to już nie jest tak fajnie - np gdy już same kolumny jasno grają. Ogólnie jakość spoko.
 
jamess8 napisał:
Wg mnie one są bardzo jasno nagrane, a tu znowu jak się przesadzi z głośnością to już nie jest tak fajnie - np gdy już same kolumny jasno grają. Ogólnie jakość spoko.
a co masz brzmiacego(grajacego)lepiej?Co do pyłyt CD dla mnie bardzo dobrze brzmią wydane przez A&M.Co masz na myśli pisząc "jasno"?
Świetna,nastrojowa muzyczka :Richard Wright "Wet dreams"
 
Całkiem sporo jest wysokich tonów. Jest dużo fajnej muzyki dobrze nagranej, nie powiem konkretnie co bo mam sporo muzyki we flacu i brzmią bardzo dobrze. Na pewno dobre płyty ma Chris Rea - np. płyta The Road to Hell. lub zespół Radiohead to są płyty co akurat przyszły mi do głowy
 
jamess8 napisał:
Całkiem sporo jest wysokich tonów.
ta,troche jest ale w sam raz,płytki nagrane wyjatkowo soczyście,z dużą dawka basu,średnicy i wysokich ale kiedy to się wymiesza w głośnikach jest extra.No trzeba posłuchać.Ja jestem pod dużym wrażeniem.
Cóz, było kiedys Frankie goes to hoollywood i ich pierwsza płyta "Welcome to the pleasure dome" - cała dobra
 
Ostatnio bardzo często te utwory:
Maruosa - Muscle Spark - muzycznie takie sobie ale teledysk ładny.
http://www.youtube.com/watch?v=qS-s38V7lAI

Dropkick Murphys - Flannigans Ball
http://www.youtube.com/watch?v=yq0xGU4iSR0

Project Pitchfork - The Liar 98
http://www.youtube.com/watch?v=OnUMrclJ_O8

Editors - Papillon + cały ten album.
http://www.youtube.com/watch?v=Wq4tyDRhU_4

Ayria - Power down
http://www.youtube.com/watch?v=JlW7LJmkWpY

RMB - Reality i wszystko inne bo RMB to najlepszy zespół/wykonawca na świecie.
http://www.youtube.com/watch?v=znCRuX0ZlL8

Gabba Front Berlin - Speedcore Lacrima
http://www.youtube.com/watch?v=SyODNsQ5OIE

A tak ogólnie to VNV Nation, Offspring, Tool, Infected Mushroom, Boards of Canada, Godspeed You! Black Emperor.

http://www.last.fm/user/saginata
 
Od jakiegoś tygodnia czy dwóch - Virgin Black - album Mezzo Forte


tutaj próbka http://www.youtube.com/watch?v=lgu33z6YxF4

[ Dodano: 2010-01-31, 02:27 ]
Obiektywnie trzeba przyznać, że Asunder nie ustępuje jakością "Virginowi" :wink:
Tutaj trzy próbki ich możliwości:
Rite of finality http://www.youtube.com/watch?v=0kb5EkL_C68 (w skróconej wersji bo w oryginale trwa 50 minut, z tym że więkwszość to "szum")
A famine http://www.youtube.com/watch?v=JjeWFCC0_vY (też skrót bo idzie przez 22 minuty z tym, że już bez szumów ;) )
Twilight amaranthine http://www.youtube.com/watch?v=lT25lROfL9Q (tutaj niestety też bez "ostatecznych" smaczków)
 
Inspirowali się twórczością Tolkiena, na długo zanim powstał film:
http://www.youtube.com/watch?v=tyqMj1ANFX8 Summoning to muzyka nie dla każdego wielbiciela ciężkiego brzmienia
http://www.youtube.com/watch?v=GY39NEdGAGw&feature=related ten epizod można potraktować prawie jak bass test :D
Moonspell też mi się podoba, choć tylko "stary":
http://www.youtube.com/watch?v=fOWdIStdhyI
Amon Amarth chyba nigdy mi się nie znudzi, mimo wielu albumów wciąż trzymają poziom:
http://www.youtube.com/watch?v=tTKxGhf2Yyw jedna z ich najlepszych piosenek, świetnie opowiedziana historia, jak ktoś napisał w komentarzach: "Sometimes mekes me cry..."
 
Powrót
Góra