• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Jakie słuchawki nauszne do 70zł

Rejestracja
Kwi 13, 2009
Postów
59
Reakcji
2
Lokalizacja
Basswood
Witam, stole przed dylematem jakie słuchawki kupić, wybór dotyczy:
- SONY MDR-V150
- Beats by DrDre Black
zdaje sobie sprawę, że to nie oryginały te drugie, ale ładnie się prezentują. Może ktoś podzielić się opiniami swoimi? Napędzane będą na razie creative muvo v100, później może ipod nano, lub podróba jego zależy od budżetu
 
Sorki ale te kossy wyglądają jak tanie słuchawki do walkmana dawanę za komuny. No i napewno nie ten przedział cenowy, sorki, może inne opinię?
 
Ja też polecam Koss Porta Pro

lub

Używane AKG K414P sam użytkuje od dłuższego czasu, więc mogę polecić z czystym sumieniem..

Mam nawet je do sprzedania.

W tej kasie to chyba najrozsądniejsze słuchawki. I wybór sprowadza się do tych dwóch, bynajmniej umnie tak było.

Kosy grają trochę jaśniej od AKG które mają sporo basu.

---------- Post dodany o 21:39 ---------- Poprzedni post o 21:36 ----------

Dodam że za tą kasę celuj w używki. Ja za swoje nowe dałem kiedyś 180PLN i żałuje tego. Także lepiej używkę wziąć lepszą, niż nówkę gorszą. A słuchawy i tak pewnie kiedyś zmienisz.
 
W tej cenie dostaniesz te sluchawki na alleegro. Ja jakis czas temu wyrwalem takie w podobnej cenie. Oczywiscie nowe

Wysłane siłą umysłu.
 
Może i tak, ale słuchawki na pałąku z blachy mnie nie kręcą, wyglądają tak tanio, może jakieś inne używki?
 
Nie potrzebne mi ledy hehe:)
z wyglądu podobają mi się te beats audio dr dre, jak i te co z wyglądu przypominają sprzęt dla dja
 
Koss KSC75, Philips SHP5401 albo jakies tanie Superluxy. Za innymi sie nie rozgladaj, bo i tak wymiekaja przed tymi co wymienilem. Chyba, ze cos ciekawego powstalo przez ostatnie lata ale poza superluxami to nic specjalnego nie widzialem.
 
Jak nie muszą być portable to możesz pomyśleć o tych SL-kach: http://www.ceneo.pl/6307794 ~90zł, zbierają sporo pozytywnych recenzji, podobno rewelacja w tej cenie (sam przymierzam się do modelu HD661, podpasowały mi brzmieniowo, ale te są już droższe (~160zł) - chociaż HD681, które podałem, nie są wcale sporo gorsze (podobno, bo sam ich nie słyszałem)). Jednak odstrasza trochę wygląd, ale wszystko zależy od tego na czym Ci najbardziej zależy.

Mogę jeszcze dodać, czego nie polecam http://www.ceneo.pl/5080815 - posiadam je od dwóch lat i słucham na nich tylko, kiedy muszę. Nie nadają się do noszenia, fatalna izolacja, kiepski dół i "nudna" góra, dźwięk bardzo chłodny. Poza tym używam ich bardzo sporadycznie w domu, a kiedyś podczas zdejmowania pękł pałąk - imho tragedia, bardzo kiepskie wykonanie. Moim zdaniem nadają się od biedy do odsłuchu gitary.
 
Ostatnia edycja:
Sorki ale te kossy wyglądają jak tanie słuchawki do walkmana dawanę za komuny

Może i tak, ale słuchawki na pałąku z blachy mnie nie kręcą, wyglądają tak tanio, może jakieś inne używki?


Wydaje mnie się, że szukasz wyglądu za 70 zł, czy dobrych słuchawek ? Do tej pory już dwie osoby poleciły Kossy Porta Pro - jestem w 100% zgodny z ich zdaniem bo wiem, że mają rację. Śmiem twierdzić, że Kossy porta pro to "referencyjne" słuchawki w swojej cenie. Może nadużyłem określenia "referencyjne" - jednak zasługują na miano bardzo dobrych przy tym co oferują - a także przy ich cenie. Co do wyglądu...?? I określenia "wyglądają tak tanio"... Chcesz w nich chodzić z lusterkiem w ręku?


z wyglądu podobają mi się te beats audio dr dre, jak i te co z wyglądu przypominają sprzęt dla dja


Beatsy może "wyglądają"....i nic więcej nie mogę o nich powiedzieć. Oczywiście słuchałem ich... możesz je kupić i mieć to co rzekomo "wygląda" i oczywiście ma znaczek występujący obecnie we wszystkich teledyskach i filmach gdzie można użyć słuchawek...
W końcu Beatsy "zrobił" Dr. Dre - co jak co ale ten gość wie jak zaprojektować słuchawki pod względem akustyczno-technicznym.
 
Za 70 zł dobre słuchawki to tak jak dobry samochód za 700 zł :) Oczywiście możesz znaleźć jakieś używane ale lepiej byłoby dorzucić 100 i wtedy mieć co wybierać. Jeśli chcesz kupić "niby beatsy" to nic od nich nie oczekuj- pewno złamią się, będą niewygodne i będą grały czystym charkiem zamiast basu (jakby co to poczytaj sobie recenzje lub filmy na youtubie o oryginałach i podróbkach tych słuchawek). Kiedyś kupiłem SONY MDR V-700 i znalazłem tanie na allegro. Uznałem że zakupię najtańsze i to były moje ostatnie takie zakupy. Plastiki trzeszczały, regulacja pałąka była do dupy i za ktorymś razem podczas zakładania pękły mi z jednej strony. Tak właśnie jest z podróbkami, ale kiedyś o tym nie wiedziałem że moje do nich należą, dopóki nie chwyciłem oryginałów w swoje ręce. Teraz mam takie ładne chińskie plastiki i co z tego jak leżą nieużywane. Jak mam je założyć na dłuższą chwilę to wydaje mi się, że zostały zrobione tylko po to aby być maszyną tortur do ściskania łba.
Nawet jak dozbierasz pieniadze żeby kupić orginalne beatsy to za tą cenę masz inne lepsze do wyboru ( pamiętaj, że płacisz za markę). W ogóle to już się robi męczące gdy widzi się ludzi na ulicy ze słoikami na głowie/ 90% ludzi na ulicy nosi beatsy bo inni też je mają...
Co za moda aby zarobić kasę... Beats by dr.Dre, Soul by Ludacris, Sync by 50 Cent... może niedlugo coś polskiego.. Aj lavju by Tomasz Niecik, albo Ev'ry Night by Mandaryna.
 
Parę dni temu w jednym z elektromarketów zauważyłem cały szereg słuchawek wystawionych do przesłuchania, tak więc wziąłem się do roboty i sprawdziłem wszystkie (ok 25-30 par). Większości tanich (i nie tylko) słuchawek w ogóle nie idzie słuchać! Nawet były dwie słuchawki denona za 200 zł+, z którymi nie wytrzymałem nawet 30 sekund. Nie wiem, czym kierują się producenci wypuszczając taki szmelc, ale jak dla mnie to jest nie do przyjęcia. Ciężko opisać doznania soniczne jakimi obdarzały mnie te nauszniki, ale czułem się dosłownie jakbym miał na uszach sprzęt rodem z bazaru. Z całego szeregu zdatne do słuchania były jedynie: koss porta pro, akg k420 oraz jakiś model firmy klipsch (niestety 700 zł). Skończyło się to w ten sposób, że wspomniane akg mnie oczarowały i już na drugi dzień byłem ich właścicielem (oczywiście kupione gdzie indziej, różnica w cenie 80 zł :) ). Morał jest taki, że polecam właśnie te słuchafony, a używane możesz dorwać w swoim budżecie.
 
Jak Porta Pro są szpetne to pomyśl o Koss KSC75. Mają ten sam przetwornik, są tańsze, no ale nie nauszne.
 
Powrót
Góra