Wystarczy spojrzec na AS gdzie kiedyś była masa tematów o wzmacniaczach i DACach etc.
Bo od dobrych paru lat nie pojawiała się na rynku żadna nowa kostka dac :biggrin: i już się raczej nie pojawi.
Na AS sytuacja jest wielowymiarowa:
a) większość sensownych osób stamtąd wieje bo nie chce być kojarzona ze śpiewającymi kablami i dobieraniem rezystora na słuch .
b) bandycki regulamin
c) praktycznie nie da się tam prowadzić jakiejkolwiek technicznej dyskusji.
d) większość "projektów" to klony z netu klonowane bo ktoś tam napisał że gra itp. czy porównał z jakimś Hi-Endem za pierdylion.
e) projekt polega na tym że ktoś zrobi do tego PCB potem robi zakup grupowy i cały wątek jest właśnie o tym zakupie grupowym. Zaczyna się sprowadzanie części z drugiego końca świata i rozpisywanie się jakie to cudowne zmiany wprowadziła zmiana kondensatora marki X na Y.
Czy dyskusja nad kluczową sprawą: grubość PCB. 3.5mm a co ! Jak by to był statek kosmiczny a nie wzmacniacz audio.
f) na dodatek jest tam sporo osób które nie do końca robią to non-profit lub mają w tym inny interes chociaż nie są pomalowane na niebiesko.
Schemat zawsze jest taki sam, opisany powyżej: Ktoś robi pcb do jakiegoś klona, porównuje do hi-endu za pierdylion lub robi "dokładnego" klona hi-endu za pierdylion. A działa to bo:
g) motywacja wielu (chyba nie przesadził bym pisząc prawie wszystkich

) użytkowników uczestniczących w takich akcjach : " zrobię sobie hi-end za grosze "
h) pełno jest takich malowanych na niebiesko
i) ile razy można czytać tematy o kablach, kondensatorach, wymianie WO czy rezystorów.
j) Pozostałe tematy wyglądają natomiast tak: ktoś wyskoczy jak filip z konopi z jakimś schematem i żąda jego oceny pod kątem "sonicznym".
Będzie grał czy nie będzie grał ot jest pytanie.
k) pełno trolli z którymi moderacja nic nie robi bo jest zajęta:
l) pilnowaniem interesów sponsorów a całą resztę ma delikatniej pisząc w głębokim poważaniu.
m) większość użytkowników ma włączony wyłącznie tryb "tylko do odczytu" i nie ma ochoty nawet się z tym nie kryjąc pogłębić swojej wiedzy. Po co im to ? Oni już wszystko i tak wiedzą i wystarczą im złote uszy. Po co im to ? Niech naiwniacy robią oni sobie sklonują albo na tym zarobią .
Amen ! bo literek mi braknie.
Nie martwił bym się specjalnie spadkiem popularności forum. Praktycznie nie ma alternatywy w sieci dla niego.
Na triodzie też jest zastój, tam też pilnują co by głupot nie pisać.