• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Kable CCA

  • Autor wątku Autor wątku Rfck
  • Data rozpoczęcia Data rozpoczęcia
Ta...
Kolega kiedyś zmierzył R kabla 33mm2 zasilającego na szpuli 50m
Kabel dedykowany do ca cca
Wynik był mniejszy niz 1R
Wiec o jakich stratach mowa?
 
Ciekawi mnie tylko dlaczego tak wielu producentów dalej robi kable z CCA i sprzedaje jako kity do CA i to znane marki.
Ja kupiłem już miedziane ;)
 
Zgadza sie
Ale to na 50m dlugosci
A ile bedze na dlugosci 4-5m tego co w samochodzie ?
 
A bo patrzysz na wartosci bezwzględne, "mała rezystancja i tak i tak". A ja patrzę na względne, np: zależnie od dodatku aluminium rezystancja moze podnieść się o 20%, a to już jakaś liczba w matematyce :)
Auto nei wybuchnie jak sie wstawi CCA kable, pewnie że nie.
Ale spojrzał bym jeszcze wzglednie jak to sie ma do różnicy cen, co sie bardziej opłaca i porównał do stanu portfela
dalej róbta co chceta.
 
A ile bedze na dlugosci 4-5m tego co w samochodzie ?
1/50 * 5 ~0.1 :) to sporo jak na taki przekrój :???:
Przykładowo dla wzmaka 2*100W zakładając 12V w instalacji, optymistycznie spr. wzmaka 90% ( klasa D) da nam spadek napięcia na kablu ~1.9V (prąd koło 19A ) i moc traconą na kablu ~36W :)
 
Ja wysłałem brata po kupno kabla do mojego wzmaka. Pojechał do sklepu dbmax i mu wcisnęli amelinum pokryte miedzią. Już podczas zdejmowania osłony z kabla i jego skręcania straciłem sporo drucików :o. Nie gram głośno a i nie mam też potężnego suba, który trzęsie całym osiedlem. Nawet jak gram jak dla mnie głośno, to pewnie wzmak ciągnie ze 100, 150w max... W tym aucie mi wystarczy, ale do każdego nowego systemu - kupiłbym miedź. Tak samo polecam też autorowi tematu.


Pozdro
 
1/50 * 5 ~0.1 to sporo jak na taki przekrój
Przykładowo dla wzmaka 2*100W zakładając 12V w instalacji, optymistycznie spr. wzmaka 90% ( klasa D) da nam spadek napięcia na kablu ~1.9V (prąd koło 19A ) i moc traconą na kablu ~36W

A klasa D w samochodzie to zadkosc

Sam kabel to pikus w tym całym okablowaniu
Wieksze problemy przysparzają same polaczenia kabli
Bo po drodze sa np oczka do akumulatora ktore większość tylko zaciska i to słabo
Potem jeszcze bezpiecznik z oprawka ktora tez jest aluminiowa (większość) i nikt nie widzi problemu
Nie mówiąc o montażu kabla masowego i jego połączeń

Po poprawnym montażu kabla zasilającego napięcia przy uruchomionym wzmacniaczu (obciążonym akumulatorze) powinny byc takie same na samym aku i zaciskach wzmacniacza
 
Ostatnia edycja:
Bo po drodze sa np oczka do akumulatora ktore większość tylko zaciska i to słabo
Nie wyobrażam sobie nie lutować tego połączenia ale pewnie niektórzy tak robią.

Bo po drodze sa np oczka do akumulatora ktore większość tylko zaciska i to słabo
Zastanawiam się nad powierzchnią tych oczek czy przy bardzo grubych kablach powierzchnia styku tego oczka nie jest mniejsza niż samego kabla :)
 
El_liero wiekszy problem to zle założone/nie lutowane oczka niz R samego kabla
Widziałem ze spadki potrafią byc w okolicach 1R a przy prawidłowym montażu wynoszą 0 przy dokładności pomiaru do jednego zara po przecinku

Rfck tez tak uwazam a dużym problemem sa te przewężenia miedzy kołkiem a elementem zaciskanym
Oczywiście uwazam, ze takie polaczenia powinny byc dobrze zaciśnięte i polutowana
 
My nic nie lutujemy tylko zaciskamy miedź, aluminium w energetyce a prądy kilkukrotnie większe i hula
Dobra końcówka, dobra praska i musi trzymać
 
My nic nie lutujemy
I słusznie bo polaczenia zaciskane sa lepsze, pewniejsze i trwalsze od lutowanych. Sosuje sie je w pojazdach (wstrząsy, drgania itp) i wszystko działa jak nalezy. Lutowanie jest dore do rynien i plytek drukowanych.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Oczywiście uwazam, ze takie polaczenia powinny byc dobrze zaciśnięte i polutowana
Albo zaciśniete albo polutowane.

- - - - - aktualizacja - - - - -

Bo zeby cos porzadnie zaciskac tzreba miec sprzet np. http://www.tme.eu/pl/details/mx-638...currency=PLN&gclid=CIH_muyj48cCFUFmGwodB6AKvQ
a polutowac umie kazdy głupi transformatorówka albo oporówka za 50zł.
 
Bo zeby cos porzadnie zaciskac tzreba miec sprzet
Jest jakiś wzmacniacz Pioneer chyba, gdzie większość połączeń jest zaciskana a nie lutowana, w przypadku CA zaciskanie kombinerkami to słabe zaciskanie więc zalutowanie moim zdaniem jest konieczne, jak ktoś ma taką kozacką zaciskarkę jak wkleiłeś to pewnie że wystarczy zaciśnięcie.
W teorii najlepsze połączenie to właśnie połączenie zaciskane, ale wydaje mi się że ŻADEN z nas nie wykryłby żadnej różnicy więc dla bezpieczeństwa i spokoju lepiej jest zalutować.


My nic nie lutujemy tylko zaciskamy miedź,
Ilu was jest :)?
 
Powrót
Góra