• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

[2-drożne] Kolejny zarażony tl-kami z awx

Rejestracja
Wrz 1, 2007
Postów
35
Reakcji
0
Lokalizacja
Kalisz
Jako że poprzedni temat trafił do śmietnika, z racji tego iż byłem ubogi w słowach, zakładam kolejny. Mam nadzieję, że tym razem sprostam wymaganiom serwisu diyaudio.
Chciałem przedstawić znany już wszystkim projekt kolumn TL oparty na przetwornikach awx stx-a.
Jest to mój pierwszy własnoręcznie wykonany projekt, nie licząc subwoofera widocznego na poniższych fotkach, który z resztą nie wyszedł zbyt dobrze. Czytałem i szukałem dość długo. Pierwsze założenia szły w stronę 3 way, jednak im więcej czytając, tym bardziej przy moim budżecie skłaniałem się ku 2 way. Ostatecznie padło na mx-140 w obudowie TL.
Całość wykonana z płyty paździerzowej 18mm. Frotn 2x18mm, tył z racji pomyłki przy wymiarowaniu też wyszedł 2x18mm, góra 2x18mm, reszta 18mm. Wymiary i wygłuszenie wg projektu. Płyty klejone vikolem i skręcane wkrętami. Fornir to palisander, klejony na patex uniwersal, dodatkowo dociskany gorącym żelazkiem. Po zeszlifowaniu polakierowany domalux capon extra (2 warstwy), po wyschnięciu 2 warstwy domalux połysk. Wszystko nakładane z pistoletu. Dalej szlifowanie od papieru 400 do 2000 i polerowanie pastą G3 oraz mleczkiem G10. Zwrotnica z projektu stx-a na jantezach i cewkach z polinku. Brak jeszcze jakiś nóżek i maskownicy na tunel. Jako, że jak pisałem jest to mój pierwszy własnoręcznie wykonany projekt, na pewno każdy znajdzie jakieś niedociągnięcia. Ja sam wiem że jest ich trochę.
Wrażenia odsłuchowe.
Wcześniej miałem zestaw 5.1 koda sg550 (praktycznie najtańsze co może być)
PRZEPAŚĆ w jakości dźwięku. Nie ma co porównywać. Poczułem co to "scena", pojawiły się dźwięki których wcześniej nie było, dynamika i stereofonia naprawdę mnie zadziwiły.
Dodam, że na razie napędzane jest to amplitunerem kina domowego, denonem avr 3801. Zamierzam zmienić na jakieś wzmacniacz stereo (rezygnuję z kina).
Mile widziana krytyka w niedociągnięciach.
Koszt to około 1400-1450zł
 

Załączniki

  • 1.jpg
    1.jpg
    155.8 KB · Wyświetleń: 0
  • 2.jpg
    2.jpg
    159 KB · Wyświetleń: 0
  • 3.jpg
    3.jpg
    157.6 KB · Wyświetleń: 0
  • 4.jpg
    4.jpg
    197.8 KB · Wyświetleń: 0
  • 5.jpg
    5.jpg
    148.2 KB · Wyświetleń: 0
  • 6.jpg
    6.jpg
    164.2 KB · Wyświetleń: 0
  • 7.jpg
    7.jpg
    159.9 KB · Wyświetleń: 0
  • 8.jpg
    8.jpg
    143.1 KB · Wyświetleń: 0
  • 9.jpg
    9.jpg
    139.4 KB · Wyświetleń: 0
  • 10.jpg
    10.jpg
    209.6 KB · Wyświetleń: 0
  • 13.jpg
    13.jpg
    152.7 KB · Wyświetleń: 0
  • 14.jpg
    14.jpg
    189.4 KB · Wyświetleń: 0
  • 15.jpg
    15.jpg
    127.7 KB · Wyświetleń: 0
  • 16.jpg
    16.jpg
    128.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 17.jpg
    17.jpg
    134.4 KB · Wyświetleń: 0
  • 18.jpg
    18.jpg
    156.2 KB · Wyświetleń: 0
  • 19.jpg
    19.jpg
    172.3 KB · Wyświetleń: 0
  • 20.jpg
    20.jpg
    149.2 KB · Wyświetleń: 0
  • 21.jpg
    21.jpg
    128 KB · Wyświetleń: 0
  • 22.jpg
    22.jpg
    161.8 KB · Wyświetleń: 0
  • 23.jpg
    23.jpg
    189.8 KB · Wyświetleń: 0
  • 25.jpg
    25.jpg
    147.7 KB · Wyświetleń: 0
  • 27.jpg
    27.jpg
    164.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 28.jpg
    28.jpg
    145.9 KB · Wyświetleń: 0
  • 30.jpg
    30.jpg
    143.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 31.jpg
    31.jpg
    113.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 32.jpg
    32.jpg
    155.9 KB · Wyświetleń: 0
  • 33.jpg
    33.jpg
    151.5 KB · Wyświetleń: 0
  • 34.jpg
    34.jpg
    158.2 KB · Wyświetleń: 0
  • 35.jpg
    35.jpg
    158.2 KB · Wyświetleń: 0
TLka jak TLka, było ich pełno. Ale lakier kolego! Faktycznie jest na co popatrzeć w kwestii wykończenia lakierem. Gratki.
 
Jak widać po fotkach najpierw zbiłem skrzynki bez jednego boku, później frezy, wytłumienie, brakujący bok i fornir. Bałem się że frezując wytłumioną skrzynkę, zabrudzę całe wytłumienie, dlatego robiłem to przed fornirowaniem. Teraz zrobił bym to inaczej, bo można było ofornirować całość po za jednym bokiem, zrobić frezy, wytłumić i na koniec brakujący bok i na niego fornir. Złamałbym zasadę kolejności fornirowania, ale wyszłoby to chyba lepiej.
 
Bardzo ładne wykonanie;) chyba podjade do Ciebie z moimi tł-kani na kolejną warstwę lakieru:).
Co do maskownicy na wylot, o ile nie znajdziemy jakiegoś innego rozwiazania to nie ma sprawy możemy sie podzielic kosztami.
 
Co do maskownicy na wylot, o ile nie znajdziemy jakiegoś innego rozwiazania to nie ma sprawy możemy sie podzielic kosztami.

Jedz do marketu budowlanego i kup kawalek aluminiowej siatki, jest ich kilka rodzajow. Nastepnie wytnij kopytko odpowiadajace wymiarom wylotu+grubosc siatki. Dotnij siatke na rogach i elegancko zawin na kopytko i jest gotowa maskownica. Mozna do wew stronie wlozyc cienki kawalek bulprenu czy jakas inna bardzo rzadka gabke.
 
Wydaje mi się, że jednak z materiału będzie to ładniej wyglądało. Co do aluminium to czy nie wpłynie to jakoś na pracę tunelu?
 
Jedz do marketu budowlanego i kup kawalek aluminiowej siatki, jest ich kilka rodzajow. Nastepnie wytnij kopytko odpowiadajace wymiarom wylotu+grubosc siatki. Dotnij siatke na rogach i elegancko zawin na kopytko i jest gotowa maskownica. Mozna do wew stronie wlozyc cienki kawalek bulprenu czy jakas inna bardzo rzadka gabke.

A ja dodam od siebie jeszcze naciągnięty na nią materiał (taki jak w fabrycznych maskownicach) i gitara ;).
 
Dlaczego wysokotonowca umieściłeś centralnie, a nie lekko przesuniętego jak to jest w MX-140? Ma to znaczenie dla dźwięku?
 
tak jak mbar pisze, ale ze względu na inny wymiar frontu charakterystyka i tak się zmieniła i samo sprostowanie wysokotonowca nie da finalnego pasma. Przetworniki jak są w fazie to przesunięcie kopułki o pare cm nie zmieni tego stanu, wiec o zgraniu fazowym nie trzeba dyskutować a samej dyfrakcji.
 
Robiłem je tak samo jak żółwik. On też ma je tak jak u mnie. Czy to wpłynie aż tak znacząco na odsłuch...?
 
Ładnie wszystko wygląda jak gra wiesz Ty,wierzę i czytam ,że jesteś zadowolony ale ja na pierwszą konstrukcję wybrał bym najprostszą czyli obudowę zamkniętą ,pózniej BR ,i dopiero po tym szarpał bym sie z trzema drogami lub TL.Powinieneś zwrócić uwagę na balans bieli kiedy focisz,właściwie to niewiadomo jak wyglada połozony fornir (ostatnie 4 fotki i te nad nimi;)
 
i dopiero po tym szarpał bym sie z trzema drogami lub TL
A co to za filozofia opierać się na rysunku technicznym i uciąć takie dechy jakie autor projektu napisał? kopiować na pierwszy raz można wszystko. Robić od podstaw czyli zaprojektować TLkę jako swój pierwszy twór - nie polecam.
 
A co to za filozofia opierać się na rysunku technicznym i uciąć takie dechy jakie autor projektu napisał? kopiować na pierwszy raz można wszystko. Robić od podstaw czyli zaprojektować TLkę jako swój pierwszy twór - nie polecam.

No mysle,ze prosta i słuszna czyli od konstrukcji najprostszej do najbardziej skomplikowanej.Masz lepszy sposób na to to zapodaj(nawet kopiowanie czyichś konstrukcji wymaga odrobiny wiedzy)
 
czyli od konstrukcji najprostszej do najbardziej skomplikowanej.
Jeśli projektujesz samemu. Jak kopiujesz to nie ma znaczenia czy układ rezonansowy woofera jest w OZ, BR czy TL, bo przy kopiowaniu robisz wszystko według schematu.

(nawet kopiowanie czyichś konstrukcji wymaga odrobiny wiedzy)
Żadnej wiedzy nie wymaga. WYmaga zdrowych rąk, samozaparcia i odrobiny logicznego myślenia, na tyle dużo by posklejać deski docięte według wymiarów podanych na schemacie.
 
Żadnej wiedzy nie wymaga

Nie chcę się kłócić, bo i nie ma sensu, ale jesteś w błędzie.


Samozaparcie nie wystarczy niestety.

WYmaga zdrowych rąk

Ktoś kto ma "niezdrowe" ręce to nie wykona dobrze nawet zwykłej obudowy zamkniętej (dwie lewe ręce)... a ktoś kto ma sprawne, to myślę że był by w stanie "złożyć". Ale...

odrobiny logicznego myślenia

...z tym jest problem, ponieważ "logiczne myślenie" to "logiczne myślenie" a nie wiedza w dziedzinie projektowania i wykonywania obudów głośnikowych.
Przy składaniu takich konstrukcji trzeba mieć choć trochę wiedzy na ich temat, dlaczego tak a nie inaczej coś jest skonstruowane i dlaczego, a nie bezmyślnie składać konstrukcję do kupy.
Później powstają tematy typu "skopiowałem projekt, niestety nie gra dobrze", lub "zapomniałem włożyć do linii transmisyjnej wytłumienie...", albo i nawet "nie uszczelniłem dokładnie miejsc łączenia płyt i mam teraz świsty powietrza, nie zrobiłem tego ponieważ to obudowa BR z dziurą, i myślałem że jak jest taka dziura to reszta nie musi być tak bardzo szczelna...".

No chyba że jest tak jak piszesz:

przy kopiowaniu robisz wszystko według schematu.

Jeśli mamy opis ala Ikea, "wkręć śrubkę nr. 2 do otworu nr. 5..." to wtedy tak, jest szansa że projekt będzie w 100% zgodny z założeniami projektanta.
 
Powrót
Góra