Największych zmian oczekuję teraz po "scaleniu" DAC-a, przedwzmacniacza i zwrotnicy aktywnej w jedno urządzenie. Samych potencjometrów, przez które przechodzi sygnał jest w tej chwili 5 na kanał albo lepiej a kabli to już z dwa kilo. Dodatkowo 640 A działa w trybie końcówki mocy tzn użyłem wejścia CD, ale sygnał i tak przechodzi przez przedwzmacniacz Cambridge-a, a to w jakiś sposób coś tam może degradować.
Pasywny podział już nie wróci a trzy końcówki mocy to wyzwanie ponad moje siły i koszty. Końcówki (szczególnie ta na wysokotonowy) musiały by mieć specjalne zabezpieczenia, tu potrzebny byłby dobry elektronik, nie czuję się na siłach coś takiego zmajstrować.
Na podstawie odsłuchów mogę już stwierdzić, że do zasilenia woofera 26W wystarczy od 50 do 70 wat, dla pozostałych razem do 50 wat max. Przy trzech końcówkach mocy, do zasilenia wysokotonowego wystarczyłby pewnie wzmacniacz 5 do 10 wat, wszystko przy 4 omach. Wydaje się śmiesznie mało, ale przy skuteczności głośników na poziomie 90dB jest wystarczająco głośno.
To wszystko zupełnie inaczej wyglądałoby przy podziale pasywnym.