Ja skutecznosc mierze tak: oscyloskop podpinam pod wzmacniacz na wyjsciu. Opornosc zestawu mierze omomierzem i z tego wyciagam pierwiastek, powstaly wynik daje mi napiecie rms ktore ustawiam na wzmacniaczu dzieki oscyloskopowi podajac sygnal sinus 1k. dBmierz ustawiam metr przed kolumna podaje sygnal niezmieniajac glosniosci 100Hz 1k i 10k wyniki dodaje fo siebie i dziele przez 3. Niech ktos madrzejszy sie wypowie czy to dobry sposob? Zamiast oscyloskopu mozna uzyc tez multimteru ktory ustawiamy na pomiar AC i sygnal testowy napiecia musi miec 50hz