Seas robi dobre aluminiowe głośniki, szczególnie magnezowe excele. No ale z tymi nie zmieścisz sie w budżecie. Pozostaje Ci tak na prawdę wybór w aluminiowym seasie prestige , daytonie RS , founteku i visatonie AL . Najciekawsze z tej czwórki moim zdaniem są seas i visaton. Dayton to rozwiazanie nieco budrzetowe a fountek będzie mieć gorsze zejscie od konkurentów. Ot i cały wybór w niedrogich aluminiowych głośnikach

.
Co do zaplecza firm i ich możliwości to są tylko wyobrażenia, demonizowanie tematu. Jest dokładnie odwrotnie, kolumny które są najlepsze, nadroższe i zdobywają uznanie słuchaczy czesto sa projektowane i produkowane przez co najwyżej kilku osobową manufakturkę która nie ma komór bezechowych, systemów pomiarowych za setki tys zł itp. Mają 1 konstruktora ze 2-3 kolegów do pomocy (odsłuchu) i zwykłe clio lub podobny system za mniej niż 5 tys zł. Do tego parę głośników i troche lementów na zwrotnice.
Takie doświadczenie i zaplecze może mieć amator z kilku letim doświadczeniem, jak np ja

. Przez parę ostatnich lat zaprojektowałem trochę zwrotnic do tak róznych konfiguracji, że mogłbym pewnie zwstydzić parę takich manufakturek. Takie firmy niewiele różnią się od amatorów, w zasadzie tylko tym, że z tego żyją ale poziom doświadczenia w obu przypadkach może byc podobny.
Kwestia odsłuchu wielu róznych głosników jest trudna do przeskoczenia ale nie doszukiwałbym sie w działaniach firm zamiarów do odsłuchania wszystkiego co jest na rynku a następnie sklejaniu ze sobą dwóch czy trzech najbardizej pasujacych ze sobą głośników. Nie dajmy sie oszukać, takie rzeczy zajęłyby mnóstwo czasu i środków i nik na to nie pójdzie. Nie bez powodou taki akkus robi na usherach, harpia na seasach a akustyk na scan speakach i jakoś innych glośnikow specjalnie u nich nie widać. Kazdy idzie po najmniejszej linii oporu. To właśnie DIYowcy są tymi którzy sprawdzają nieszablonowe zestawienia

.