• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

kolumny szerokopasmowe do bliskiego odsłuchu jaki głośnik

Rejestracja
Lut 6, 2012
Postów
3
Reakcji
0
Lokalizacja
rzeszów
jakie kupić głośniki szerokopasmowe do budowy kolumn bliskiego odsłuchu na biurko
budżet za głośniki 1000 zł docelowo myślę nad cube audio f 180
 
jakie kupić głośniki szerokopasmowe do budowy kolumn bliskiego odsłuchu na biurko
budżet za głośniki 1000 zł docelowo myślę nad cube audio f 180

Do 1000 mozna kupic komplet 8 calowych studyjnych beym coaxialnych. Chlopaki robia na tym projekty monitorow studyjnych wysokiej klasy.

http://profesional.beyma.com/ingles/pdf/8BXN.pdf

Oczywiscie mozna tez kupic fajne szerokopasmowce za ta cene. Pytanie tylko czy jestes swiadomy brzmienia takich glosnikow i ich mozliwosci.
 
LuSzTi racja!
Dawno nie bylem u nich na stronie
nie mniej warto sie nimi zainteresowac
 
Glosniki coaxialne to po prostu glosniki dwudrozne, z tym ze w ich przypadku dostajemy lepsze zgranie fazowe i punktowe zrodlo dzwieku. W typowych konstrukcjach dwudroznych ten tweeter zawsze bedzie oddalony od midwoofera.
 
Głośniki koaksjalne zgodnie ze swą nazwą, są konstrukcjami współosiowymi: głośnik wysokotonowy jest tu umieszczony w osi niskotonowego, co w porównaniu ze standardowym układem dwóch osobnych głośników, w którym ich osie nie pokrywają się, jest korzystne.
Nie można jednak twierdzić, że jest to konstrukcja zapewniająca punktowe źródło dźwięku. Punkt to punkt, a współosiowość to współosiowość (ind. aksza-, gr. aksdn, łac. axis). Głośnik rzeczywiście punktowy działający w pełnym paśmie akustycznym mieszka w bajkach razem z jednorożcem oraz w rozważaniach teoretycznych, gdzie pomija się wpływ fizycznych cech przetworników z konieczności, dla zachowania jasności wywodu.
Tak więc uprawnione byłoby sformułowanie "lepsze zgranie fazowe i punktowsze źródło dźwięku" :), bo nieco poprawia sytuację, ale całkowicie problemu przecież nie rozwiązuje.
 
Mają się trochę lepiej lub gorzej w zależności od cech zastosowanego głośnika średniotonowego. Są konstrukcje różnych producentów w cenach rozmaitych i nie są wszystkie takie same.
Acha, bez obrazy, lecz bez względu na to, czy piszesz na smartfonie czy wyciskasz literki patyczkiem w glinie, zasady są takie, że zdanie zaczynamy bezwzględnie wielką literą i utarło się na końcu zdania stawiać kropkę.
 
Nie można jednak twierdzić, że jest to konstrukcja zapewniająca punktowe źródło dźwięku. Punkt to punkt, a współosiowość to współosiowość (ind. aksza-, gr. aksdn, łac. axis). Głośnik rzeczywiście punktowy działający w pełnym paśmie akustycznym mieszka w bajkach razem z jednorożcem oraz w rozważaniach teoretycznych, gdzie pomija się wpływ fizycznych cech przetworników z konieczności, dla zachowania jasności wywodu.

Nie popadajmy w skrajnosci. Coaxy mozna smialo nazywac glosnikami z zrodlem/punktem dzwieku. Zazwyczaj membrana glosnika nisko-sredniotonowego tworzy tubke dla glosnika wysokotonowego. Trudno o lepsze, punktowe zrodlo dzwieku. Takie jest nazewinctwo w akustyce :) Tak samo termin linii transmisyjnej jest dosc frywolny dla akustycznego falowodu.
 
Właściwie to offtop się zrobił, więc
Nie na temat...
Nie jest skrajnością używane terminów zgodnie z ich znaczeniem, bo po to są słowa, by posiadały zrozumiałe i ścisłe znaczenie: na tym polega ich użyteczność, cel i przeznaczenie. Inne użycie budzi mój sprzeciw :).
Współ + osiowy.
Czyli taki tandem głośników, który może być wyrównany czasowo, a może wcale nie być: termin tego nie uściśla ani nie wymaga: wystarczy wspólna oś i mamy koaksjalną konstrukcję, nawet jeśli między głośnikami będzie metr odstępu.
By mówić o działaniu punktowym, musiałoby jeszcze występować wyrównanie czasowe.
Wyrównane czasowo: głośniki mogą być współosiowe, lecz wcale nie muszą, byle dźwięk emitowały w równej odległości od odbiornika.

Punktowo zadziałają źródła dźwięku wtedy, gdy promieniować będą zarówno tak i tak.
Jeżeli działają koaksjalnie, ale nie są wyrównane czasowo, nie ma punktowego działania.
Jeżeli są wyrównane czasowo, ale nie ma wspólnej osi, nie ma punktowego działania.

Wynika to nie z poetyckich tajemnic akustyki, a ze znaczenia terminu punkt.
 
Maslo maslane, tylko nie wiem czemu ma sluzyc? W latach 40 JBL i Tannoy mialy nieco odmienne koncepcje glosnika wspolosiowego, lecz zamysl byl ten sam, czyli uzyskanie dzwieku pelnopasmowego z jednego punktu na osiach XY dowolnej obudowy przy zastosowaniu dwoch glosnikow. Nie bylo to doskonale zrodlo punktowe, ale bardzo szybko zyskalo na popularnosci, szczegolnie w studiach nagraniowych. Dopiero w latach 70 przeprowadzono dokladna analize zwrotnic zgodnych czasowo, co pozolilo na udoskonalenie glosnikow wspolosiowych tak, aby sens samego pomyslu takiej konstukcji byl w pelni wykorzystany.
Dzis za pomoca aktywnej elektroniki jeszcze latwiej jest wykorzystac zalety glosnikow wspolosiowych, ktore bez watpienia daja mozliwosc zbudowania punktowego zrodla dzwieku. Trzeba jednak miec swiadomosc, ze konstrukcja wspolosiowa znana z Car audio ( szczegolnie trojdrozna ) to jednak cos innego niz patent Tannoya.

Dlatego nie widze zadnego powodu, dla ktorego typowych glosnikow wspolosiowych nie mozna nazywac jako systemu glosnikow z punktowym zrodlem dzwieku, bo dopiero z odpowiednia zwrotnica tworza one calosc. Nie mozna bez zadnej zwrotnicy podlaczac glosnika wysokotonowego i nisko-sredniotonowego. Choc jest to wykonalne technicznie, to w praktyce nie ma zadnego realnego zastosowania.

To troche tak jakby osobno wode i make traktowac juz jak ciasto. Do poki sie tego razem odpowiednio nie zlepi ( w przypadku glosnikow - za pomoca zwrotnicy ) to dobrego ciasta, czy chleba nie bedzie.
 
PM, czy zauważyłeś, że poniekąd przyznałeś, że istotnie koaksjale jako takie i same z siebie za źródło punktowe uważane być nie mogą? Nie traktuj tego jak jakiś zarzut: istotnie, mając źródła w jednej osi można zwrotnicą wpłynąć na działanie całości uzyskując tę docelową punktowość. Fakt, że nie da rady tego osiagnąć samą zwrotnicą ani samą koaksjalnością; sama koaksjalność załatwia dopiero część problemu i dla dokonania cudu potrzebna jest jeszcze zwrotnica. I odwrotnie :).
Jednakże pozostaję przy rozumieniu słowa koaksjalny jako takiego złożenia głośników, w których ich osie się pokrywają. Tyle i tylko tyle. Głośniki takie będą koaksjalnymi bez względu na to, czy zwrotnica zmusi je do punktowości, czy też nie zmusi.
Rozumiem co piszesz, ale to nie do końca wynika z tego, co początkowo napisałeś i do czego się odniosłem.
Możesz upierać się, że placek to tort, bo nakładamy krem na placek. Ale placek to placek. Dopiero jak nałożymy na niego krem, będziemy mieli tort. Nie wcześniej. Z idei placka nie wynika idea tortu, choć tort jest pochodną placka i bez placka nie działa.
Jeżeli nadal widzisz tym masło maślane, to rezygnuję, niech ci będzie, tort to przecież placek.
 
W przypadku coaxiali takich jak Tannoy, czy wspominiana Beyma, membrana glosnika niskotonowego tworzy dla glosnika kompresyjnego tube wykladnicza. To wlasnie dzieki temu rozwiazaniu masz cos czego nie da zaden inny zestaw dwudrozny, czyli znakomite charki poza osia i to bez znaczenia czy w poziomie czy w pionie. Dlaczego? Bo taki glosnik jest wlasnie punktowym zrodlem dzwieku. Dobrana zwrotnica jest raczej wisienka na torcie, a nie kremem bez ktorego tortu nie bedzie. Mozna by powiedziec, ze taki glosnik jest bardziej punktowym zrodlem dzwieku niz szerokopasmowka z wizzerem.
Pewnie te najlepsze glosniki sa tak zaprojektowane aby rowniez zapewnic zgranie czasowe na typowych zwrotnicach pasywnych.
 
No widzisz, widzisz, jak się postarasz, to wszystko jasno wyłożysz :).
Ja się z Tobą zgadzam, ja nie przeczę, ja próbuję dokonkretnić, doszczególić, uprecyzyjnić. Dopiero teraz Twój przekaz staje się jasny :).
I nie chwaląc się, jam to uczynił. (cytat wiadomo skąd)
 
Żaden głośnik nie jest punktowym źródłem bo źródło punktowe to takie które z jednego punktu promieniuje jednakowo we wszystkich kierunkach :P
 
Nie na temat...
No i przyszedl i rozwalil caly zamysl rozmowy o tortach, plackach i wisienkach :p
 
Powrót
Góra