-
Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.
Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.
[komputery] temat ogólny
- Autor wątku Pawel S.
- Data rozpoczęcia
TR to fajne liczydło, w buildmaszynach takie używamy.
Ale w sektorze profesjonalnym jest taki jeden problem, soft. Nie raz zdarzało się że dany soft w danej wersji, a ta czasami musi być sztywno trzymana w czasie trwania projektu, na jednym sprzęcie chodzi dobrze, na nowszym odwala jak nawiedzony.
Intel jak odkopał P3 po wtopie z P4, robiąc na jego bazie Core, które ustawiły poziom na prawie dekadę, spowodował że jeszcze długo proce intela będą "musi działać".
Najwięcej problemów zawsze robił i będzie robił soft/sprzęt do obróbki audio, video mniej marudziło. Co nie zmienia faktu że na ślepo bez testów nie rzucił bym hasłem "bierz AMD", są super, ale mój testowy serwer na AMD okazał się "early adopters" i następny powerhouse leci na dwóch xeon gold z 6 kanałowymi kontrolerami pamięci, obsadzonymi na full i dyskami SSD SAS. Niestety ale intel wygrał w stabilności, a za to się płaci.
Robiąc stację pod video, pasuje zrobić rozeznanie z jakiego GPU najlepiej korzystać i renderowanie/kompresję robić na GPU, żaden CPU nie podskoczy, zwłaszcza że byle lepsza płyta przytuli lekko 4 karty graficzne (nie mówię tu o cudach dla graczy, tylko płytach klasy workstation, choć i na cudzie dla graczy 2-3 polecą).
Dobrą opcją pod montaż jest też 2TB dysk SSD NVMe, albo RAID0 z dwóch 1TB, taniej jest na SATA, ale wydajność też inna.
Ja do dużych plików (obrazy VM) i mielenia nimi stosuję 11 dyskową macierz iSCSI, podłączoną do laptopa i dwóch serwerów VM za pomocą 10Gb sieci.
W sumie do tego zaprojektowano urządzenia jak Sanlink3 T1.
W pracy jeszcze cięższe setupy ^^ w sumie dlatego siedzę na tandetnym laptopiku, bo liczą serwery, jabłko tylko przewala i steruje.
Ale w sektorze profesjonalnym jest taki jeden problem, soft. Nie raz zdarzało się że dany soft w danej wersji, a ta czasami musi być sztywno trzymana w czasie trwania projektu, na jednym sprzęcie chodzi dobrze, na nowszym odwala jak nawiedzony.
Intel jak odkopał P3 po wtopie z P4, robiąc na jego bazie Core, które ustawiły poziom na prawie dekadę, spowodował że jeszcze długo proce intela będą "musi działać".
Najwięcej problemów zawsze robił i będzie robił soft/sprzęt do obróbki audio, video mniej marudziło. Co nie zmienia faktu że na ślepo bez testów nie rzucił bym hasłem "bierz AMD", są super, ale mój testowy serwer na AMD okazał się "early adopters" i następny powerhouse leci na dwóch xeon gold z 6 kanałowymi kontrolerami pamięci, obsadzonymi na full i dyskami SSD SAS. Niestety ale intel wygrał w stabilności, a za to się płaci.
Robiąc stację pod video, pasuje zrobić rozeznanie z jakiego GPU najlepiej korzystać i renderowanie/kompresję robić na GPU, żaden CPU nie podskoczy, zwłaszcza że byle lepsza płyta przytuli lekko 4 karty graficzne (nie mówię tu o cudach dla graczy, tylko płytach klasy workstation, choć i na cudzie dla graczy 2-3 polecą).
Dobrą opcją pod montaż jest też 2TB dysk SSD NVMe, albo RAID0 z dwóch 1TB, taniej jest na SATA, ale wydajność też inna.
Ja do dużych plików (obrazy VM) i mielenia nimi stosuję 11 dyskową macierz iSCSI, podłączoną do laptopa i dwóch serwerów VM za pomocą 10Gb sieci.
W sumie do tego zaprojektowano urządzenia jak Sanlink3 T1.
W pracy jeszcze cięższe setupy ^^ w sumie dlatego siedzę na tandetnym laptopiku, bo liczą serwery, jabłko tylko przewala i steruje.
Dzięki za takie zainteresowanie tematem 
Akurat to urządzenie nie będzie miało priorytetu zapisywania/odczytywania danych z dysków. Kluczowym elementem będą karty Blackmagic DeckLink- jeszcze rozważam który model. Umożliwiają one wprowadzenie lub wyprowadzenie sygnału video. W zależności od modelu może to być od 2 do 8 kanałów. Komputer ma służyć do czegoś w rodzaju rozbudowanego miksera video- będzie live wyświetlał to co jest podawane na wejścia, dodatkowo nanosząc na to jakieś efekty/animacje. Do zapisu mam zewnętrzny rekorder.
Akurat to urządzenie nie będzie miało priorytetu zapisywania/odczytywania danych z dysków. Kluczowym elementem będą karty Blackmagic DeckLink- jeszcze rozważam który model. Umożliwiają one wprowadzenie lub wyprowadzenie sygnału video. W zależności od modelu może to być od 2 do 8 kanałów. Komputer ma służyć do czegoś w rodzaju rozbudowanego miksera video- będzie live wyświetlał to co jest podawane na wejścia, dodatkowo nanosząc na to jakieś efekty/animacje. Do zapisu mam zewnętrzny rekorder.Jak tak, to stawiam na Intela, myślę że spokojnie 8700k ogarnie, z dobrym chłodzeniem (mała woda, albo duże alu/miedź), pasuje zaktualizować bios i sprawdzić jak się turbo boost zachowuje.
Jak dobrze się to zrobi to CPU w czasie liczenia nie schodzi z maxymalnych zegarów TB, bo chłodzenie tak wysysa ciepło.
Warto władować możliwie najszybsze RAM, oraz skontaktować się z supportem i skonsultować build, pod kątem aplikacji.
Można potestować zamontowanie GPU w slocie PCI-E nr.1 tym dla karty graficznej, często tak ładuję wieloportowe karty LAN 10Gb/s by były jak najbliżej CPU.
Wtedy GPU leci w slot PCIx8, ale w większości przypadków nie robi to dużej różnicy, zwykle w grach, niestety najbardziej w tej konfiguracji boli to Radony, Nvidie jakoś mniej się tym przejmują.
Jak dobrze się to zrobi to CPU w czasie liczenia nie schodzi z maxymalnych zegarów TB, bo chłodzenie tak wysysa ciepło.
Warto władować możliwie najszybsze RAM, oraz skontaktować się z supportem i skonsultować build, pod kątem aplikacji.
Można potestować zamontowanie GPU w slocie PCI-E nr.1 tym dla karty graficznej, często tak ładuję wieloportowe karty LAN 10Gb/s by były jak najbliżej CPU.
Wtedy GPU leci w slot PCIx8, ale w większości przypadków nie robi to dużej różnicy, zwykle w grach, niestety najbardziej w tej konfiguracji boli to Radony, Nvidie jakoś mniej się tym przejmują.
Jeśli procesor chcesz puścić "w tango" na max obciążenie na dłuższy czas, to niestety 8700k będzie potrzebował skalpowania. Zresztą jak każdy intel od 3ciej generacji włącznie... Tak samo nie wiem jak sekcja zasilania na płycie głównej. Warto byłoby dać na nią jakiś nadmuch. Tutaj proponuję już jakąś prowizorkę, bo z montażem wiatraka w tych miejscach będzie problem jeśli chodzi o jakieś wcześniej zaprojektowane w tym celu "uchwyty" na wentylatory.
https://www.youtube.com/watch?v=a2wREbxiJWc
Ten gość zajmuje się tym i na jego stronie jest cennik jak to wygląda. Wg mnie warto jeśli chodzi o ten procesor, bo bez tego nie wykorzystasz jego pełnego potencjału w w/w zastosowaniu. Ja osobiście u niego żadnego procka nie skalpowałem, bo mam jeszcze starą i7mkę 2giej generacji, kiedy to jeszcze Intel nie obrósł w piórka
Ale człowiek wydaje się być sensowny i chyba nigdy nie było u niego problemów ze skalpowaniem.
To takie moje "pinć groszy"
https://www.youtube.com/watch?v=a2wREbxiJWc
Ten gość zajmuje się tym i na jego stronie jest cennik jak to wygląda. Wg mnie warto jeśli chodzi o ten procesor, bo bez tego nie wykorzystasz jego pełnego potencjału w w/w zastosowaniu. Ja osobiście u niego żadnego procka nie skalpowałem, bo mam jeszcze starą i7mkę 2giej generacji, kiedy to jeszcze Intel nie obrósł w piórka
Ale człowiek wydaje się być sensowny i chyba nigdy nie było u niego problemów ze skalpowaniem.To takie moje "pinć groszy"
ja też mam cora 2gen i nie zmierzam się przesiadać na nowszego intela bo 3 gen to już glut. Jeśli Intel nie ogarnie się z tym glutem to IMO straci spore grono klientów, a amd zyska.
Fakt i5-2500k i i7-2600k, były ostatnimi lutowanymi procesorami intela dla ludu, ale kurde bez przesady.
Musiałem skalpować tylko jednego i7-3770 bo na luzie miał 90 stopni, tyle (dupna sztuka).
Mam w pracy ponad 50 sztuk i7-8700k, młócone na okrągło, żaden nie padł, płyty mają albo wodę, albo towery, sekcje zasilania żyją, buldery na glutowanych i7, mające po kilka lat nie wyłączane praktycznie żyją.
Nie mówiąc o tym że standardowy test na stabilność jak czas pozwala to tydzień kopania na procku i gpu.
Owszem glut dobry nie jest, ale ta nagonka na niego i brednie głoszone po forach, to jakaś paranoja, jak ktoś nie kręci tych proców do granicy, to szansa na wywalenie CPU z przegrzania, bo się nie uszkodzi, gdyż proce od czasów chyba P3 mają zabezpieczenie termiczne, jest wręcz żadna.
Wiem fajne dzieciaki, do fajnej składanej wody walną sobie delida, ale głoszenie że każdy właściciel i7 typu k ma skalpować procka, bo inaczej turbo boost mu nie zadziała jest lepsze niż ceramiczne podstawki pod kable głośnikowe, izolujące je od podłogi.
Poszła głupota w świat i zbiera żniwo, dla przeciętnego użytkownika większym zagrożeniem jest zaniedbanie pieca, chłodzenie zawali kurzem i temperatura rośnie, glut winny nie 5mm dywan z kurzu pod wentylatorem. To samo z GPU turbina się zawali, albo chłodzenie i nagle niespodzianka artefakty z VRAM, otwieram kompa a tam szufla kurzu.
Lepsze cwaniaki zaniosą do mechanika, przedmuchają bo zakurzony i ściema leci że odkurzany był ^^ A wentylatory na GPU stoją zatarte jak słup w polu.
Pomijam różnicę między drugą generacją a czymkolwiek z 6 w górę, to całkiem inna kultura pracy.
Musiałem skalpować tylko jednego i7-3770 bo na luzie miał 90 stopni, tyle (dupna sztuka).
Mam w pracy ponad 50 sztuk i7-8700k, młócone na okrągło, żaden nie padł, płyty mają albo wodę, albo towery, sekcje zasilania żyją, buldery na glutowanych i7, mające po kilka lat nie wyłączane praktycznie żyją.
Nie mówiąc o tym że standardowy test na stabilność jak czas pozwala to tydzień kopania na procku i gpu.
Owszem glut dobry nie jest, ale ta nagonka na niego i brednie głoszone po forach, to jakaś paranoja, jak ktoś nie kręci tych proców do granicy, to szansa na wywalenie CPU z przegrzania, bo się nie uszkodzi, gdyż proce od czasów chyba P3 mają zabezpieczenie termiczne, jest wręcz żadna.
Wiem fajne dzieciaki, do fajnej składanej wody walną sobie delida, ale głoszenie że każdy właściciel i7 typu k ma skalpować procka, bo inaczej turbo boost mu nie zadziała jest lepsze niż ceramiczne podstawki pod kable głośnikowe, izolujące je od podłogi.
Poszła głupota w świat i zbiera żniwo, dla przeciętnego użytkownika większym zagrożeniem jest zaniedbanie pieca, chłodzenie zawali kurzem i temperatura rośnie, glut winny nie 5mm dywan z kurzu pod wentylatorem. To samo z GPU turbina się zawali, albo chłodzenie i nagle niespodzianka artefakty z VRAM, otwieram kompa a tam szufla kurzu.
Lepsze cwaniaki zaniosą do mechanika, przedmuchają bo zakurzony i ściema leci że odkurzany był ^^ A wentylatory na GPU stoją zatarte jak słup w polu.
Pomijam różnicę między drugą generacją a czymkolwiek z 6 w górę, to całkiem inna kultura pracy.
Ostatnia edycja:
W żadnym miejscu nie napisałem, że 8700K bez skalpowania się spali. Problemem jest throttling i tyle. Jeśli obciążysz procesor w 100%(chociaż tutaj warto zaznaczyć, że i tak mamy różne rodzaje obliczeń, stąd 100% obciążenia nie jest równe innym 100% obciążenia), to proc może się zagrzać do takiego stopnie, że zacznie throttlować i jego wydajność spadnie do poziomu procesora o wiele słabszego. Co innego jest grać w gry, gdzie obciążenie na procesorze nigdy nie wynosi maksymalnych 100% na wszystkich rdzeniach, a co innego obciążyć czymś, co ciśnie siódme poty. Mój procesor po podkręceniu na 4,7Ghz w stresie Primem95 osiąga ponad 75*C, natomiast podczas jakiegokolwiek innego użytkowania, nie przekracza 70*C - chłodzenie powietrzem.
Oskar29 intel od wielu lat wali gluta i brak konkurencji ze strony AMD spowodował to, że żadna nagonka użytkowników nie zdała egzaminu. Intel obrósł w piórka do takiego stopnia, że powiedział, "skoro Wam się nie podoba, to kupcie inny procesor". Dziś AMD wraca do gry i kibicuję im jak najmocniej, nie dlatego, że jestem ich fanboyem, tylko dlatego, że jestem fanboyem dobrego sprzętu w dobrej cenie, a konkurencja na rynku w tym pomoże. Gdyby nie ryzem to 8ma generacja wciąż miałaby "starą" ilość rdzeni i wątków...
Ja oddałbym do skalpowania nawet taką i5tkę 8400, a to z tego powodu, że nie lubię jak mi w kompie wentylatory wyją jak sk*rwysyn tylko dlatego, że księgowy z Intela przyoszczędził 20zł na lepszej paście czy lutowaniu w i tak drogich procesorach(choć i tak przez AMD ich ceny dziś nie są tak tragiczne). Mówisz o kulturze pracy? Chyba wtedy, kiedy wyrzucisz kompa przez okno...
Oskar29 intel od wielu lat wali gluta i brak konkurencji ze strony AMD spowodował to, że żadna nagonka użytkowników nie zdała egzaminu. Intel obrósł w piórka do takiego stopnia, że powiedział, "skoro Wam się nie podoba, to kupcie inny procesor". Dziś AMD wraca do gry i kibicuję im jak najmocniej, nie dlatego, że jestem ich fanboyem, tylko dlatego, że jestem fanboyem dobrego sprzętu w dobrej cenie, a konkurencja na rynku w tym pomoże. Gdyby nie ryzem to 8ma generacja wciąż miałaby "starą" ilość rdzeni i wątków...
Ja oddałbym do skalpowania nawet taką i5tkę 8400, a to z tego powodu, że nie lubię jak mi w kompie wentylatory wyją jak sk*rwysyn tylko dlatego, że księgowy z Intela przyoszczędził 20zł na lepszej paście czy lutowaniu w i tak drogich procesorach(choć i tak przez AMD ich ceny dziś nie są tak tragiczne). Mówisz o kulturze pracy? Chyba wtedy, kiedy wyrzucisz kompa przez okno...
W żadnym miejscu nie napisałem, że 8700K bez skalpowania się spali. Problemem jest throttling i tyle. Jeśli obciążysz procesor w 100%(chociaż tutaj warto zaznaczyć, że i tak mamy różne rodzaje obliczeń, stąd 100% obciążenia nie jest równe innym 100% obciążenia), to proc może się zagrzać do takiego stopnie, że zacznie throttlować i jego wydajność spadnie do poziomu procesora o wiele słabszego. Co innego jest grać w gry, gdzie obciążenie na procesorze nigdy nie wynosi maksymalnych 100% na wszystkich rdzeniach, a co innego obciążyć czymś, co ciśnie siódme poty. Mój procesor po podkręceniu na 4,7Ghz w stresie Primem95 osiąga ponad 75*C, natomiast podczas jakiegokolwiek innego użytkowania, nie przekracza 70*C - chłodzenie powietrzem.
Oskar29 intel od wielu lat wali gluta i brak konkurencji ze strony AMD spowodował to, że żadna nagonka użytkowników nie zdała egzaminu. Intel obrósł w piórka do takiego stopnia, że powiedział, "skoro Wam się nie podoba, to kupcie inny procesor". Dziś AMD wraca do gry i kibicuję im jak najmocniej, nie dlatego, że jestem ich fanboyem, tylko dlatego, że jestem fanboyem dobrego sprzętu w dobrej cenie, a konkurencja na rynku w tym pomoże. Gdyby nie ryzem to 8ma generacja wciąż miałaby "starą" ilość rdzeni i wątków...
Ja oddałbym do skalpowania nawet taką i5tkę 8400, a to z tego powodu, że nie lubię jak mi w kompie wentylatory wyją jak sk*rwysyn tylko dlatego, że księgowy z Intela przyoszczędził 20zł na lepszej paście czy lutowaniu w i tak drogich procesorach(choć i tak przez AMD ich ceny dziś nie są tak tragiczne). Mówisz o kulturze pracy? Chyba wtedy, kiedy wyrzucisz kompa przez okno...
ja też jestem tego zdania. Mam intela dlatego że jest po prostu taniej używane dobre części wyrwać i dlatego że amd odstawało mocno przez ostatnie lata (no i tym samym używki intela w tej samej cenie są mocniejsze od używek amd za tę samą cenę), ale jakbym składał nowego kompa to wziąłbym ryzena.
Dla tego jestem zdania, przemyśleć dobrze, kupić z małym zapasem niż później siódme poty wyciskać.
Testowałem ten 8700k przez dwie godziny w occt i temperatury przeważnie w okolicach 69C, w piku czasami 73C, chłodzenie Arctic Freezer 33 eSports Edition.
Wcześniej miałem 4790K, byłem zwodowany, złego słowa nie powiem i jeszcze w dobrej cenie sprzedałem.
Koledzy mają z konkurencji i cały czas słyszę że coś się dzieje.
Testowałem ten 8700k przez dwie godziny w occt i temperatury przeważnie w okolicach 69C, w piku czasami 73C, chłodzenie Arctic Freezer 33 eSports Edition.
Wcześniej miałem 4790K, byłem zwodowany, złego słowa nie powiem i jeszcze w dobrej cenie sprzedałem.
Koledzy mają z konkurencji i cały czas słyszę że coś się dzieje.
Ostatnia edycja:
No dobra ale jakie mają z konkurencji? Ryzeny czy wcześniejsze? Te wcześniejsze to był ogromny niewypał.
Wcześniejsze, ja miałem kiedyś-kiedyś i pamiętam że też były problemy, stąd bałem się ryzykować i brać ryża choć fajnie wygląda na papierze. Po za tym do gier przeważnie polecają intela.
Ostatnia edycja:
Kilka buldozerów od AMD się przewinęło 8370 i 8350, jako testowe maszyny, topowe sztuki jak pamiętam, zawsze był problem z płytami pod nie bo musiały być to te które wytrzymają 125W TDP procka, a nie wszystkie to potrafiły. Ogółem zawsze sklepy miały jakoś trudno dostępne te topowe płyty pod AMD.
Boxowe chłodzenie to diabeł*wcielony był, wyło jak otępiałe, ale poza tym stabilnie i średnio, i5-2500 robiła większość rzeczy porównywalnie szybko, i7 to inna bajka.
Z dobrym chłodzeniem, albo wodą throttling na 8700k nie występuje, te procki bez zdrowego OC, nie nagrzeją się*tak bardzo, a trochę u nas liczą.
Prawdą też jest że siedzą w dobrze przedmuchiwanych budach fractala, oraz klimatyzowanych pomieszczeniach ^^ Więc 24, nie 30 stopni w pomieszczeniu.
Ogółem najbardziej lubię setup woda na CPU, GPU z chłodzeniem turbinowym, zasilacz ciągnący powietrze od spodu obudowy.
Wtedy całe ciepło wylatuje z tyłu obudowy, w środku grzeją tylko dyski, rami i płyta, co 3 wentylatory w obudowie wywieją z miejsca. Trudno rozgrzać taki komp.
Ryzney są lepsze, ale zależnie od płyty, na gigabyte śmigało super, na asusie strix (czy jakoś tak) nawet po aktualizacji bios, ryzen master wywalał się często i pokazywał brednie.
Boxowe chłodzenie to diabeł*wcielony był, wyło jak otępiałe, ale poza tym stabilnie i średnio, i5-2500 robiła większość rzeczy porównywalnie szybko, i7 to inna bajka.
Z dobrym chłodzeniem, albo wodą throttling na 8700k nie występuje, te procki bez zdrowego OC, nie nagrzeją się*tak bardzo, a trochę u nas liczą.
Prawdą też jest że siedzą w dobrze przedmuchiwanych budach fractala, oraz klimatyzowanych pomieszczeniach ^^ Więc 24, nie 30 stopni w pomieszczeniu.
Ogółem najbardziej lubię setup woda na CPU, GPU z chłodzeniem turbinowym, zasilacz ciągnący powietrze od spodu obudowy.
Wtedy całe ciepło wylatuje z tyłu obudowy, w środku grzeją tylko dyski, rami i płyta, co 3 wentylatory w obudowie wywieją z miejsca. Trudno rozgrzać taki komp.
Ryzney są lepsze, ale zależnie od płyty, na gigabyte śmigało super, na asusie strix (czy jakoś tak) nawet po aktualizacji bios, ryzen master wywalał się często i pokazywał brednie.
a na obudowę z zasilaczem u góry jakiś pomysł byś miał?
Dokładnie.
Woda na cpu robi robotę bo wentylatora prawie nie słychać, gpu turbina bo wywala wszystko na zewnątrz i nieoblepia syfem pcb ale jest dużo głośniejsze, psu na dole. Z przodu mam dwa 140mm wentylatory z czego tylko jeden działa. Czyszczę środek max raz na pół roku.
Albo daj blachę pod skosem żeby zabierał powietrze z tyłu, tak na pół tylnego otworu, jak masz na tyle wentylator to coś z bokiem kombinuj. Widziałem gdzieś takie plastikowe kierownice powietrza dla psu jak kiedyś na cpu w bocznych klapach były.
Ciekawa obudowa: https://www.pclab.pl/news17556.html
Ostatnia edycja:
.Wiatrak możliwie wydajny na tylną ściankę, tower na CPU dmuchający w jego stronę, zasilacz będzie trochę ciepła z CPU zbierał, ale jak jest dobry i przewymiarowany nic mu się nie stanie.
Jak bym liczył ile razy w pracy się w chieftecu zasilacz zatarł i komp dopiero poszedł na sprawdzenie jak ktoś zauważył że obudowa na ponad 50 stopni z tyłu ^^
Nowy wentylator i dalej działał, zasilacze te lepsze to dość trwałe potworki.
Największy badziew to GPU, o ile sam chip ogarnie przegrzanie i się zresetuje, to VRAM będzie się wędził aż padnie, no i jeszcze ramy kingstona były fajne te "fury", odkręcam ściankę by dysk dodatkowy władować a blachy z ramu leżą na GPU ^^ odkleiły się. RAM niedługo potym zdechł, co lepsze jak się przykleiło ponownie, to dalej odpadały.
Co do turbin, to w wyciszanych obudowach fractala turbina może być pominięta pod względem głośności.
Najgorzej ma w ITX, jak coolermaster elite 110, ale i ta obudowa daje rady, trochę w niej kompów poskładałem.
Jak bym liczył ile razy w pracy się w chieftecu zasilacz zatarł i komp dopiero poszedł na sprawdzenie jak ktoś zauważył że obudowa na ponad 50 stopni z tyłu ^^
Nowy wentylator i dalej działał, zasilacze te lepsze to dość trwałe potworki.
Największy badziew to GPU, o ile sam chip ogarnie przegrzanie i się zresetuje, to VRAM będzie się wędził aż padnie, no i jeszcze ramy kingstona były fajne te "fury", odkręcam ściankę by dysk dodatkowy władować a blachy z ramu leżą na GPU ^^ odkleiły się. RAM niedługo potym zdechł, co lepsze jak się przykleiło ponownie, to dalej odpadały.
Co do turbin, to w wyciszanych obudowach fractala turbina może być pominięta pod względem głośności.
Najgorzej ma w ITX, jak coolermaster elite 110, ale i ta obudowa daje rady, trochę w niej kompów poskładałem.
Pchałeś w takie coś wodę? Póki co mam tam G3258 ale w przyszłości coś mocniejszego wleci.Raz, CoolerMaster Seidon 120V V2, z tymi karbowanymi rurkami, w elite 110, ale zasilacz nie może być zadługi.
Zręczne ręce i chłodzenie z cienkimi rurkami da rady każde inne.
Antec ma fajne kompaktowe chłodzenia, z cienkimi rurkami, thermaltake też.
Jeszcze fajnie by wyglądało retro, tylu zalman reserator v2, czasami za bezcen dostaniesz, ja kupiłem za 50zł ^^
przy takim klocku jak elite 110, super wygląda i nic nie hałasuje (dobre do audio fantyzmu).
Ja muszę coś zrobić z sanlinkiem3 t1, bo to jedyny wentylator jaki słychać u mnie. A suszy jak laptop, wnerwia to, a szkoda gwarancji, bo klamot drogi.
Zręczne ręce i chłodzenie z cienkimi rurkami da rady każde inne.
Antec ma fajne kompaktowe chłodzenia, z cienkimi rurkami, thermaltake też.
Jeszcze fajnie by wyglądało retro, tylu zalman reserator v2, czasami za bezcen dostaniesz, ja kupiłem za 50zł ^^
przy takim klocku jak elite 110, super wygląda i nic nie hałasuje (dobre do audio fantyzmu).
Ja muszę coś zrobić z sanlinkiem3 t1, bo to jedyny wentylator jaki słychać u mnie. A suszy jak laptop, wnerwia to, a szkoda gwarancji, bo klamot drogi.
Panowie,
Komp głównie do Photoshopa/Lightrooma.
Do tej pory katowałem I5 2500K + AsRock P67 Extreme 4 na zegarach 4400/4800MHz, w miedzy czasie kupiłem I7 3770k ale gotował się nawet na stocku nie mówiąc o OC wiec poszedł na allegro i dalej mam I5 2500K. Ewidentnie komp na I7 chodził dożo lepiej prędkość generowania podglądów w Psie etc duzo lepsza.
Co polecacie,
Szukać I7 2600K ~400/450zł lub I7 3770k ~700/750zł i katować platformę ile się da?
Szukać używanych zestawów I7 6600K itp ~1400zł??
Iść w I5 8600K + Ahsrock Z370 Extreme 4?
Najlepiej poszedłbym w nowe I5 które w testach jest rewelacyjne jednak obawiam sie slepiej uliczki z tą platformą.
Za nowymi platformami przemawia do mnie możliwość podłączenia SSD pod M2, niestety u mnie mam na Sata.
Komp głównie do Photoshopa/Lightrooma.
Do tej pory katowałem I5 2500K + AsRock P67 Extreme 4 na zegarach 4400/4800MHz, w miedzy czasie kupiłem I7 3770k ale gotował się nawet na stocku nie mówiąc o OC wiec poszedł na allegro i dalej mam I5 2500K. Ewidentnie komp na I7 chodził dożo lepiej prędkość generowania podglądów w Psie etc duzo lepsza.
Co polecacie,
Szukać I7 2600K ~400/450zł lub I7 3770k ~700/750zł i katować platformę ile się da?
Szukać używanych zestawów I7 6600K itp ~1400zł??
Iść w I5 8600K + Ahsrock Z370 Extreme 4?
Najlepiej poszedłbym w nowe I5 które w testach jest rewelacyjne jednak obawiam sie slepiej uliczki z tą platformą.
Za nowymi platformami przemawia do mnie możliwość podłączenia SSD pod M2, niestety u mnie mam na Sata.
Ostatnia edycja: