Kompa nie możesz wygłuszyć, bo i tak hałas spieprzy Ci otworami wentylacyjnymi, których nie możesz zatkać.
Zdejmij pokrywę, wydmuchaj kurz sprężonym powietrzem (kiedy będziesz przedmuchiwał wentylatory złap łopatkę, aby zapobiec rozpędzeniu się śmigła od ciśnienia powietrza. Łatwo jest przesadzić z prędkością i uszkodzić łożyska, przez co wentylator będzie potem hałasować, terkotać etc). Dobrze jest sprawdzić rozmieszczenie kabli. Mają być ułożone tak, aby nie zakłócać przepływu powietrza. Nie wiem, co to za komputer, jakiej daty i do czego Ci najczęściej służy, ale można się pokusić o wymianę chłodzenia procesora, jeśli korzystasz z rozwiązania producenta procesora. "box"owe chłodzenia są najczęściej wyposażone w niewielkie, wysokoobrotowe wentylatory, które przy nawet niewielkim stresie kontroler wkręca na 2 500RPM. Cichsze są większe, wolnoobrotowe jednostki. Tak samo dobrze jest mieć wentylator w przodzie i tyle obudowy. Jeśli chodzi o chłodzenia karty graficznej, to... No tutaj sprawa się komplikuje. Ciężko jest znaleźć jakieś zamienne "coolery". Są one produkowane tylko do high-endowych sprzętów. Słyszałem dobre opinie na temat podmiany chłodzenia grafiki na chłodzenie od procesora (cooler typu "tower"), jednak pozostaje wtedy do rozwiązania kwestia mocowania, bo bez podpórek na 100% urwiesz gniazdo PCI-E.
Wg Mnie wygłuszanie PC nie ma sensu. Sprawne chłodzenie = cicha praca. Jeśli już Twój PC będzie na tyle sprawnie chłodzony, że w końcu nie będą Ci przeszkadzały już szumy wiatraczków, zacznie Ci przeszkadzać "skrobanie" dysku twardego. Tutaj rozwiązań jest kilka, ale na pewno trzeba się pozbyć HDD z PCta. Zastępujesz go dyskiem SSD, a wszelkie ważne i "duże" dane przerzucasz albo na dysk przenośny (tańsze, ale i mniej wygodne rozwiązanie), albo robisz w swojej domowej sieci dysk sieciowy i masz dostęp do danych z każdego urządzenia połączonego z Twoją siecią

. W dodatku montujesz drugi taki sam dysk do serwera i łączysz je w macierz RAID 1, co dodatkowo zabezpiecza Twoje dane.
Pozdro