• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Koszulki diyaudio - zamówienie

Status
Ten wątek został zamknięty.
obiecane foto, po jednym praniu

robione telefonem... nie widać, ale to białe jest popękane wszędzie - lekko, ale pewnie w końcu i tak odpadnie

---------- Post dodany o 08:37 ---------- Poprzedni post o 08:35 ----------

Ja tylko chciałem zaznaczyć, że w związku ze znikomym odzewem odnośnie zdjęć odpadających nadruków, nie kontynuuję tematu reklamacji. Podczas rozmowy telefonicznej poinformowałem dostawcę, że nadruk schodzi z większości czarnych koszulek (bo tak wywnioskowałem z Waszych wpisów w tym temacie), które wykonał - umówiłem się z nim, że prześlę mu zdjęcia jako dowód. Nie będę się teraz wygłupiał z trzema czy czterema koszulkami.

to w takim razie pytanie do forumowiczów - komu odpada i chce reklamować? bo wynika z tego, że jednak jest takich osób mało...
 
Nie obraźcie się Panowie ale znowu tylko kombinacje, które do niczego nie prowadzą. Dyskusja o reklamacji trwa już któryś miesiąc. Jako, że zadeklarowałem, że mogę się zająć tą sprawą to podałem swój adres mailowy, na który można było przesyłać zdjęcia. Było to kilka tygodni temu - do tej pory dostałem zdjęcie chyba tylko od Mariana. Tutaj nie jest istotne to, czy temat będzie w innym wątku, czy przyklejony czy oznakowany serduszkiem czy piorunem dla rzucania się w oczy tylko o to, że kompletnie brakuje tutaj zgrania i chęci działania. Część ludzi robi tutaj szum, krytykuje "badziewne koszulki" (no może ma prawo) i wysuwa jakieś roszczenia co do rozwiązania sprawy (nie piszę teraz o osobach, które nie dostały koszulek bo to zupełnie inna sprawa - mają prawo być wkurzeni) a w momencie, gdy zbliżamy się do konkretów i każdy musi coś od siebie dodać (czyli cyknąć jedną głupią fotkę i wysłać mailem) to nagle cisza jak makiem zasiał... Sorry ale nie mam zamiaru kontynuować tego tematu i robić z siebie głupka przed producentem - informuję go, że wykonał felerne koszulki i wstępnie ustalam z nim, że "jakoś się dogadamy" ale jak prosi o dowody w formie zdjęć to dupa... No przecież to jest kompletnie bez sensu.
 
dabyl,sam widzę co tu się dzieje i przyznaje Tobie 100% racji.

Pytanie: czy producent przyjmuje reklamacje od pojedynczego usera który zamawiał koszulkę czy tylko od gościa który zamawiał,przelał pieniądze i odebrał zamówione koszulki? Bo jeśli mogę to sobie załatwić osobiście to ja poproszę namiary na tą firmę i będę miał problem z głowy,nie będę musiał czekać na ludzi którym po prostu nie zależy...
 
temat NIE zostanie zamkniety dopoki Maxi nie zalatwi sprawy ze wszystkimi uzytkownikami
Lojalnie informuję, że Maxi po dżentelmeńsku zakończył sprawę - przynajmniej w moim przypadku.
$ trafiły na moje konto i uważam sprawę za załatwioną jak najbardziej pozytywnie, mimo braku koszulek.
Dla mnie temat zamknięty.
 
Też się ciesze bo koszulki na dzień chłopaka dostałem.
Uważam że (przynajmniej ja) temat do zamknięcia.
 
Zapytam już tylko z czystej ciekawości, czy jest na forum jeszcze ktoś, kogo Maxi olał ciepłym moczem w sprawie zamówionych i zapłaconych koszulek?
 
widzę, że zostałem sam
dwie koszulki nie majątek, ale nie pojmuję tak gówniarskiego podejścia do sprawy?!
 
Status
Ten wątek został zamknięty.
Powrót
Góra