• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Kto słyszał te głośniki? Szukam opinii.

To jest praca inz. stad jakby nie patrzec tutaj NIE musi byc wklad wlasny pracy ;).
Jedyna niepokojaca rzecz tutaj to ten Dayton + aktywna zwrotnica. Nie bedzie to przyjemny glosnik dla tego typu zwrotnicy i pewnie pospie sie jeszcze mnostwo pytan :)
 
Jak na pracę dyplomową, to idziesz na łatwiznę. Dobierasz znane wszystkim głośniki i jedynym problemem będzie pewnie dorobienie do nich zwrotnicy. Wydaje mi się, że nie tego oczekiwał Twój rektor.
Ja bym nieco pokombinował, b-r nie w najprostszej wersji z typowym okrągłym tunelem, a np. z długim tunelem a'la TL, a dwudrożny wcale nie musi oznaczac połączenia głośnika wysokotonowego z niskotonowym. Możesz pokusic się o połączenie głośnika szerokopasmowego z subem lub superwysokonowym. Takie podejście ma przynajmniej jakieś walory poznawcze, a cena wcale nie musi byc wyższa.

Może i masz rację, ale takie mam właśnie założenia i o takim zestawie rozmawiałem ze swoim promotorem. Bardzo interesujące jest szerokopasmowiec i subprzetwornik, może następną taką konstrukcję zmontuję.

To jest praca inz. stad jakby nie patrzec tutaj NIE musi byc wklad wlasny pracy ;).
Jedyna niepokojaca rzecz tutaj to ten Dayton + aktywna zwrotnica. Nie bedzie to przyjemny glosnik dla tego typu zwrotnicy i pewnie pospie sie jeszcze mnostwo pytan :)

Jak nie musi jak musi być własny wkład pracy :D. Ale co do aktywnej zwrotnicy i Daytona to pierwsze słysze aby głośnik był w jakiś sposób uzależniony, albo ograniczony albo zdegradowany czy inny przymiotnik przez zastosowanie zamiast pasywnej to aktywnej zwrotnicy. Dlaczego ma być nieprzyjemny pharoh ? Głośnik dostaje sygnał elektryczny i go przetwarza na drgania mechaniczne a te na sygnał akustyczny. Ten sam "łańcuch pokarmowy", czy coś przeoczyłem? :)
 
Jak nie musi jak musi być własny wkład pracy

Gwarantuje Ci, ze przy pracy inz. nie musi byc. Wyraznie to u mnie profesor zaznaczal na seminarium dyplomowym i to wlasnie najbardziej wyroznia prace dyplomowa. Tam jest problem ktory trzeba samemu rozwiazac. Zreszta wszystko zalezy od tego jak kto rozumie pojecie wklad wlasny ;)

Dlaczego ma być nieprzyjemny pharoh ?

Nieprzyjemny w sensie aplikacji. Bedziesz mial po prostu wiecej roboty przy zwrotnicy aktywnej, zeby pozbyc sie rezonansow glosnika i wymodelowac jego charke.
 
Ostatnia edycja:
A na gorze 27tbfc/g ?


Tak. Kupuje 27tbfc/g oraz 27TFFC i wybiorę który ładniej, dla mnie, promieniuje falę akustyczną :)
Większy Qts więcej basu, ale nie można przeginać bo zamiast basu będzie jedno okropne buuuu.
aha aha, no właśnie. Dokładając do tej informacji fakt, że dla BassReflex Dobroć całkowita Qts niskotonowca powinna oscylować w okolicy 0,3 (+/- 0,15) stawiam na RS125S-8 http://www.parts-express.com//pe/ps...60&FTR=295-360&CFID=17840801&CFTOKEN=30779422

Ostatecznie
RS125S-8 + 27TBFC/G
lub
RS125S-8 + 27TFFC
Jakiej przeciwwskazania ku temu połączeniu ktoś zapoda?
Mają to być aktywne monitory.
Dalsza sprawa końcówka mocy. W LM3886 celuję. Dobry wybór? A może czystego Gainclon'a władować?
 
a po co budować symka lub uniampa, nie rozumiem.. jeżeli moc 2x60Watt jest dla Ciebie wystarczająca, a jestem przekonany na 95proc, że styknie, buduj lm4780. Rewelacja za nieduże pieniądze.
 
Tu nie chodzi o moc, po prostu po co się pchać w coś niskiej klasy (scalaki) skoro można mieć naprawdę dobry wzmacniacz niedużym nakładem pracy na elementach dyskretnych?
 
hmm, z tego co gadałem z paroma osobami to jedyną różnicę jaką będziesz w stanie wyhwycić pomiędzy symkiem, uniampem a GC to moc:P Wszystkie to wzmacniacze dobrej klasy, grające bardzo podobnie, kwestia tylko kolumn. Ja ogólnie jestem zwolennkiem 4780 bo nie słyszałem nic, co grałoby lepiej(a trochę w życiu miałem okazji przesłuchać), ale nie miałem porównania do ww wzmaków.

A jeżeli robisz kolumny aktywne to 4780 w smd będzie jak znalazł bo jest mega mały przy konkurencji.
 
Ostatnia edycja:
no chłopaki Uniampa nie zbuduje bo nie wykorzystam jego potencjału, ja potrzebuje 40W RMS@8 ohm max. Symasyma nie zbuduje bo to wcale nie taka zajebista końcówka mocy, jest dobra ale i też przereklamowana. Zresztą dochodzą tu też wymiary, one są większe od scalaka. Adam czy przypadkiem odmawiasz polecenia LM3886?
 
Symasyma nie zbuduje bo to wcale nie taka zajebista końcówka mocy, jest dobra ale i też przereklamowana

Przepraszam, że co? Nie chcę Cię wyśmiać no ale nie wiesz co piszesz skoro chcesz jakieś badziewie na LM3886 robić :)

Posiadam obydwa wzmacniacze, a dokładnie mówiąc 3 gotowe końcówki na Uniampie (z czego 2 miałem sprzedać) i 4 na Symasynie (czyli 2x stereo) i w tej chwili jestem przełączony na Symasyma ( wcześniej był Uniamp ) i na nim słucham, jakoś bardziej jestem do niego skłonny jak na razie (nie żebym słyszał jakąś większą różnicę między nimi).
 
A w mordkę jeża :) LM3886 to mono scalak, przeoczyłem, odpada. Potrzebny stereo na jedną kolumnę. Czyli LM4780 jest zwycięzcą.
Elementy dyskretne nie wchodzą w gre, tak jak pisałem. Na to co ja potrzebuję będzie w sam raz.
3lite dzięki.
Wyśrubowane końcówki mocy to ja mam własne, a raczej są w trakcie aplikacji ich do obudowy.
 
no i super mbar.
Teraz jade na weekend w góry, także 2-dniowa cisza. Potem załoze chyba oddzielny temat "w trakcie konstrukcji".

PS: Ja zamówiłem już RS125S-8 oraz 27TFFC oraz 27TBFC/G. :)

---------- Post dodany o 17:48 ---------- Poprzedni post o 17:48 ----------

aha mbar pokaz schemat jak go (LMa) zaaplikowałeś, czy może według noty katalogowej?
 
Na minipłytce od jaromasa, ale ze zmienionymi wartościami rezystorów (wzmocnienie), ogólnie bardzo blisko noty.
Na płytce jaromasa nie ma miejsca na kondensator Cm (od opóźnionego mute), dolutowywałem go na pająka.

---------- Post dodany o 20:23 ---------- Poprzedni post o 20:12 ----------

27TFFC oraz 27TBFC/G

Mam te i te :)
 
27TBFC/G dopiero czekają na aplikację, jeszcze ich nie odsłuchiwałem... natomiast 27TFFC są jak na moje słuchy zaskakująco dobre, do praktycznie każdej muzyki. Mimo tekstylnej membrany grają jak "metalowe", słychać dużą różnicę na plus w porównaniu z kopułką AWX.
 
Powrót
Góra