• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Kto to pobije.....:>??

nio co Wy!! przecierz jemu piana jeszcze została! hehaheheaheheheaheahaeheaehehaeeh
ale szacuken niezły "wygar" ma;P
pozdro
 
kiedyś w teleexpresie pokazywali kolesia co piwo dosłownie w siebie wlewał...niecałe dwie sekundy na pół litra.
a tego filmu nie ściągam, mam za wolne łącze.
 
gościu ma na to picie niezły patent:P trzeba będzie tak kiedyś spróbować;)
"robisz taki otwór".. ;)
pozdro
 
Zygmunt popieram a z tym teleexpresem to widziałem chyba to czy podobne ... wystarczy potrafic zapanowac nad gardełkiem rozewrzec i wlewac jak do zlewu :) ciekawe czy 0.5 jakieswódeczki też tak by w siebie wlał ... chyba zgon na miejscu
pzoatym filmu niehcce mi sie ściągać z powodów jakie wymienił Zygmunt
 
mój kumpel wypił pół litra wódki duszkiem. Nie wiem jak potem wracał do domu, ale ja bym sobie na pewno poparzył tym gardło...
 
pół litra polisch wodka?:) omg! toż to odhyniec:P (i zgon na miejscu;)
wolę zostać przy piwsku. heh
pozdro
 
jakbym miał 110 kg masy ciała (to prawie dwa razy tyle co ja) tak jak on ma, to może też bym taie coś zrobił. Inna sprawa, że dla mnie pół kieliszka wódki to max co mogę połknąć na jeden raz. Od flaszki na miejscu bym się zrzygał.
 
Po pierwsze wyrośnijcie z tego kto więcej wypił itp bo nie o to chodzi, a dodam ze ten kto pije pol litra wodki duszkiem to niezly jełop, po takim wyczynia można zaliczyć zgona ale tego prawdziwego, alkohol jest trucizną jak każda inna, tez mozna przedawkować i takie tam, wiec uwazajcie


p.s. wszystko jest dla ludzi, ale dla ludzi z głową, trzeba umieć to rozsądnie użytkowac
 
Richard Small, przestań prawić nam morały, przecież mu doskonale wiemy że takie wyczyny kwalifikują się do Jackass albo do nominacji do nagrody Darwina :P
 
heh co do picia to jeszcze pamietam mojego kumpla

oblewalismy akurat jego 17-ste urodzinki, skonczylismy wszyscy rowno o 2 w nocy ale bez niego
wylondowal w szpitalu, 5,12 promila, 3 dni tam lezal, dziennie po 4 kroplowki dostawal, plukanie zoladka itp, koles ledwo przezyl

od tego czasu pije z umiarem ;]
 
mój kumpel raz wciągnął 8 browarów dosyć szybko miał 5,9 promila i szedł zadowolony:O
poźniej się dowiedział ile miał;) jak się do niego uśmiechneła policja:P
hehe pozdro
 
ja miałem kolegę, który szóste piwo pił w 8 sekund na własnej osiemnastce. Niestety nie ma go już wśród nas... ale nie przez alkohol
;(
 
8 piw i 5,9 promila ?? To kurde ile ja musialem miec po 14-stu ?? To byly wspaniale czasy wojska ;)
Pozdro
Dexter
 
ee koledzy widze, ze cienkie głowki co niektorzy mają :) jeszcz w wakacje jak robilismy gril party to kazdy wypił po literku starogardzkiej co niektorzy odjechali ale polowa ziomow wytrzymała :)
 
Powrót
Góra