• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

Którą końcówke byście wybrali do wzmacniacza

Rejestracja
Gru 6, 2009
Postów
14
Reakcji
0
Lokalizacja
Zabrze
Witam , posiadam 4x kolumny Alton 70 ( wiem nie są to najwyższej klasy kolumny) , chce zbudować wzmacniacz który będzie napędzał te kolumny . Pomieszczenie jest niewielki bo jakieś 3x4m2 i będzie głównie do kompa podpięty co jakiś czas będą podpięte organy w pokoju 5x4m2 więc moc mi nie jest potrzebna . Zależy mi na jakości dźwięku , z posród kilku wybrałem coś takiego, która waszym zdaniem jest najlepsza pod względem jakości dźwięku albo dajcie wasze propozycje tylko z uzasadnieniem . Pozdrawiam

1-tda7294
2-lm3886
3-n- mosfet IRF540
4- TDA 8560Q
5- STK4044V (podobno orginalne , sprzedawca twierdzi że sam używa i ma długo i grają OK i nie psują się )
6- TDA7250
7-LM4780
 
najlepiej było by stereo , poskładał bym se dwa osobne , co do kasy to nie wiem 150zł na sam wzmacniacz , bez transformatora maksymalnie 150 tak mi się wydaje , myślałem nad LM4780 x2 w tym momencie jest 4x60W z tego co pamiętam , ale czekam na opinie ?
 
m-c-ool napisał:
1-tda7294
2-lm3886
3-n- mosfet IRF540
m-c-ool napisał:
1,2 - prosto i tanio
4 - prosto , tanio i mało części
3 - tanio, nie aż tak prosto - bo to jednak trany, ale i możliwości większe

STKów nie uznaje , dawno nie widziałem oryginału, a jeśli już to albo z wylutu, albo cena zabijała.
 
czyli co stawiał byś na 3 ? tak jak pisałem mi głównie chodzi o jakoś dźwięku a nie o moc bo przy takim małym pomieszczeniu jak moje to moc duża nie jest potrzebna (mieszkanie na blokach)

no chyba że macie swoje jakieś propozycje
 
m-c-ool, a siedzisz w elektronice ? Wiesz jak działa wzmacniacz ?
Bo jeśli nie to lepiej zacznij od scalaków...
 
Hmm.. nie wiem :D nie no tak serio to skończyłem technikum elektroniczne , mam już kilka wzmacniaczy za sobą aktualnie Radmora 5102-te po renowacji , troszkę wydaje mi się że pojęcia mam :D ale i tak wole popytać osób które się lepiej znają :D .
 
m-c-ool, ja i tak na twoim miejscu robilbym 4xTDA7294 - tanio, prosto, malo miejsca zajmuje i jakos dzwieku na wystarczajacym poziomie ;)
no i podepniesz to pod jedno trafo :P
 
Pawel S. napisał:
m-c-ool, ja i tak na twoim miejscu robilbym 4xTDA7294 - tanio, prosto, malo miejsca zajmuje i jakos dzwieku na wystarczajacym poziomie ;)
no i podepniesz to pod jedno trafo :P
A nie lepiej LM4780 z tego co mi wiadomo to ma trochę lepsze parametry od TDA7294 a w jednej kośc jest od razu stereo . Jak myślisz ?
 
Jakosc dzwieku to akyrat w 99% zalezy od kolumn weic w tym przypadku wzmacniacz nie ma zadnego znazcenia. Mozesz tylko wybrac moc i inne rzeczy jak zabezpieczenia czy trudnosc montazu.

m-c-ool napisał:
A nie lepiej LM4780 z tego co mi wiadomo to ma trochę lepsze parametry od TDA7294

Parametry nie maja tu zadnego znaczenia z tego co ja pamietam to parametrami TDA7294 bije wszystkie inne koncowki. Choc podobno LM-y graja lepiej. Dla mnie to porownywanie sejczenta do cienkocieto.

Jesli to Twoj pierwszy wzmacniacz to tylko scalona koncowka.
 
z orginalnego PDF-a do tej kostki jest płytka ściezki wykaz elementów itp. itd. wszystko jest . Do TDA 7294 widziałem gotowe płytki , więc tylko elementy i wsumie gotowy. Jak myślicie , a i pytanko takie bo teraz mam Radmora 5102-TE i jestem w trakcie jego reinkarnacji jak myślicie taki wzmacniacz na LM albo na tym TDA będzie grał lepiej od tego radmora ?
 
powiem szczeże że miałem kiedyś wzmacniacz mono na LM3886 i powiem że grał naprwdę fajnie (jak dla mnie) a LM4780 to podobno w przybliżeniu LM3886x2, koszt wytawienia płytki samemu nie jest duży więc wydaje mi się że jak bym już składał to raczej na płytce . Głównie tutaj chodzi mi o porady pod względem wyboru końcówki . pozdrawiam

[ Dodano: 2009-12-07, 14:47 ]
bo jeśłi chodzi o tranzystorowe wzmacniacz to w tym radmorze jest wzmacniacz tranzystorowy , więc jak robić tego TDA LM czy jakiegoś tranzystorowca ?;>
 
Nie ma jednej uniwersalnej odpowiedzi. Sorry, ale musisz wybrać sam -- na podstawie tego, co już wiesz z tego forum i elektrody.
 
Witam , postanowiłem zrobić wzmacniacz 2xLM4780 , pochwalę się jak będzie skończony (jeśli będzie czym ;) ) . takie pytanie off-top z czego najlepiej zrobić obudowę? czy lepiej wykorzystać jakiegoś gotowca (tzn. z już gotowego orginalnego wzmacniacza) ?
 
a ja bym robil symka :)
ja, malo doswiadczony elektronik, nie mialem problemu z symkiem, trafo takie same jak z na TDA, jedyna przeszkoda to prad spoczynkowy, do ktorego potrzebny jedynie miernik uniwersalny. a warto dodac kilka zl:) mam jedno i drugie wiec wiem ze roznica w jakosci duza:)
 
DeKeR napisał:
mam jedno i drugie wiec wiem ze roznica w jakosci duza:)

W jakosci dzwieku czy montazu?

Nie ma sensu robic tranzystorowego wzmacniacza malej mocy bo od tego sa scalone koncowki. Symek zasilany z trafa od TDA ma mniejsza moc niz sam TDA, jest drozszy i bardziej skomplikowany wiec jaka kozysc z jego wykonania?
 
ja do symka i tda trafo mam 2x24 na symka z tego co pamietam to 2x28 to max, chyba ze sie myle i cos pomieszalem?
 
Od napiecia zalezy moc wyjsciowa. Wazna jest tu wytrzymalosc mocowa tranzystorow mocy i zakres napiec pracy ukladu.
Dasz male napiecie bedziesz mial mala moc i nie wiadomo czy przy takim napieciu wzmacniacz bedzie dzialal prawidlowo.
Dasz duze napiecie bedzeisz mial duza moc i nie wiadomo czy wytrzyma to uklad i tranzystory mocy.

Toshiby wytrzymuja do 200W wiec karmienie ich niskim napieciem to po prostu marnotrawstwo ukladu.
 
Powrót
Góra