• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

ktory telefon?

Hehe, mój "Notes" wypadł mi z kieszeni koszuli w piach (przy wysiadaniu z samochodu) ekranem do dołu, po czym na niego nadepnąłem (92 kg) :)
Obyło się na szczęście bez większych strat, ryski na ekranie widać tylko pod światło.
 
A ja nigdy nie miałem żadnych pokrowców czy folii :p . Fakt po okresie 2-3 letniego użytkowania telefon był zmęczony ale to była pora na zmianę ;).

Ale korzystajac z tematu, fakt do świąt daleko ale myślę kupić matce jakiś telefon pod choinkę. Jej sie podoba mój Wave 533 bo ma fizyczną klawiaturkę (dotykowe to porażka) , w miare duży ekran i wszystko jest dość czytelne. Nie wiem jednak czy kupowac jej taki telefon czy jest coś ciekawszego o podobnych walorach użytkowych.
 
czyli dokladnie to co ja mam, tzn taki sam typ co szukalem

masz obecnie sporo takich telefonow
samsung jest bardzo prosty i ma malo funkcji. ale klawisze i obudowa OK
plusem tutaj bedzie chyba tez dluzsze trzymanie baterii

zobacz jeszcze LG i alcatele
nokia itp raczej juz drozsze
 
od razu poszło zamówienie gumowego futerału i foli ochronnej.
Uważam, że kto chce kupić nowego smartfona musi od razu zrobić to samo. Wtedy po dłuższym użytkowaniu wystarczy tylko wymiana porysowanej foli i telefon jest jak nowy. Co? Że gorzej wygląda? Gorzej to będzie wyglądał bez futerału jak spadnie i się roztrzaska ekran

Popieram w 100%. Ja niestety tego nie zrobiłem i mój Monte po dwóch latach użytkowania wygląda, jakby wylądował pod gąsienicą czołgu. A abonament niestety podpisany na 3 lata... Tylko że ja to miałem wyjątkowego pecha, spadł mi po dwóch tygodniach od wyjęcia z pudełka i pękł wszerz cały digitizer (ta szybka od dotyku na wyświetlaczu). Na szczęście nie zmienia to kompletnie funkcjonalności, tylko trochę czuć tą rysę pod palcem. Ale reaguje tak samo jak przed pęknięciem, więc nie zmieniałem. Oczywiście doszły pomniejsze obicia, a przecież specjalnie nim nie rzucałem. Niemniej jestem z niego zadowolony, chyba nic więcej od telefonu nie wymagam - chociaż już bym go zmienił ze względu na kiepski stan zewnętrzny.
 
Ostatnia edycja:
Ja akurat Desire Z bardzo miło wspominam, pancerny telefon, chociaż z ciut niedopracowaną nakładką sense i tylną klapką. 1,5 roku i żadnej awarii, nawet wizualnie nie stracił na świeżości mimo bardzo intensywnego używania. Obecnie mam HTC One X i byłby idealny, gdyby nie rozmiar (bardzo przeszkadza w kieszeni spodni) i szkoda, że nie ma fizycznej klawiatury QWERTY.
Maiłem do wyboru jeszcze Samsunga Galaxy SIII i przegrał niestety wykonaniem:) HTC jest jednak solidniejszy, no i SENSE bardziej do mnie przemawia:) Ogólnie polecam każdy telefon HTC, zaczynałem od SPV c500, Cingular 8125 (wszystko stajnia HTC), później HTC HD2 i Hero, Desire Z, HD7 i One X i na żadnego nie mogę narzekać, w przeciwieństwie do Nokii czy Samsunga.
 
Jakość rozmów bardzo dobra. Do ideału trochę brakowało, ale i tak przewyższał większość aparatów. Widocznie z twoim coś jest nie tak. Dźwięk powinien być czysty i wyraźny.
A SENSE to nakładka systemowa od HTC, wg mnie nie żaden producent nie ma lepszej:) Jedyny minus, że troszkę spowalnia telefon, ale za to oferuje wiele:)
 
A ja chyba zmieniam upodobanie i wezmę iPhone 5 ponieważ potrzebuje telefon z systemem, który mnie nie zawiedzie (miałem dawno temu iPhone 3G i świetnie go wspominam) a nie z fikuśnym i wolnym androidem, który co chwile coś potrafi pokazać...

Dotyk i działania samego systemu w iPhone to jest coś co odróżnia ten telefon od innych a mały (jak dla mnie) 4 calowy ekran będę musiał jakoś przeżyć :P

Jeszcze zastanawiałem się nad Nokia Lumia 920 z powodu nowego Windows Phone 8 ale niestety tego telefonu jeszcze nie ma w sprzedaży.
 
Ja dopiero wgralem tapatalka i dopiero widze jak dobrze sie moj htc z tym czuje.

Wyslane za pomoca Tapatalk
 
To, że Android jest wolny, to dla mnie akurat jego największa zaleta.

Wolny w znaczeniu powoli chodzi i muli, wyjaśniłbym to ze strony programistycznej ale wątpię czy jest sens.

o ile sie nie myle to lklukasz narzekal ostatnio na swojego iphone...

Jak to ktoś ładnie kiedyś napisał:
Problemy związane z iOS można usunąć poprzez jailbreak a bolączek Androida się nie pozbędziesz - poza tym jak już napisałem miałem 3G dosyć dawno temu i świetnie wspominam ten telefon.
 
Ostatnia edycja:
O gustach się nie dyskutuje :)
Ja np. produktów Apple nie wezmę do ręki i na pewno nie dostaną ode mnie centa.
 
Gust to wybór telefonu a nie systemu, który zazwyczaj jest narzucany przez producenta telefonu i nic na to nie poradzisz :)

W iOS i Windows Phone 8 aplikacje kompilowane są prosto na rozkazy procesora - Android zaś używa Javy i jej wirtualnej maszyny (nawet menu jest w Javie napisane), każda aplikacja jest interpretowana przez tą maszynę i dopiero wykonywana na procesorze (naprawdę nie wiem co za idiota na to wpadł i jedynie co mi na myśl przychodzi to to, że każdy w Javie pisać może i taki był główny powód tego).
Zawsze ktoś może powiedzieć, że przecież Java może kompilować do bytecode ale co z tego? Skoro ten kod też musi być interpretowany przez JVM i dopiero zamieniany na rozkazy do procesora.
 
naprawdę nie wiem co za idiota na to wpadł i jedynie co mi na myśl przychodzi to to, że każdy w Javie pisać może i taki był główny powód tego

iOS działa na konkretnej liczbie procesorów, wytworzonych specjalnie przez Apple. Napisanie systemu na konkretnie dla siebie stworzony procek jest dość proste.
Windowsy mobilne także ograniczone są do poszczególnych procków z rodziny ARM.
Android działa praktycznie na wszystkim co ma odpowiednią moc. Właśnie dzięki temu, że jest wirtualna maszyna JAVY. Właśnie dzięki temu Androida masz w topowym Galaxy S3, jak i w marketowych tabletach za 250zł. System sam w sobie jest mega uniwersalny i taki właśnie miał być.
Więc ten "idiota" prawdopodobnie miał więcej wyobraźni od Ciebie.
 
ograniczone są do poszczególnych procków z rodziny ARM.

Wiesz co to jest architektura ARM? To, że są to rozkazy stałe i nie zmienne i jeśli procesor posiada takową architekturę będzie obsługiwał wszystkie rozkazy z nią związane no ale podajmy inny "głupi" przykład Twojego toku myślenia:
Windows nie powinien chodzić na Intel Pentium II ponieważ jest całkowicie inaczej zbudowany niż najnowszy Intel Core i7 3960x - to się nazywa zestaw instrukcji x86, które procesor obsługuje.

System sam w sobie jest mega uniwersalny i taki właśnie miał być.

Nie wątpię i nie kwestionowałem tego.

Więc ten "idiota" prawdopodobnie miał więcej wyobraźni od Ciebie.

Może inaczej - przez idiotę miałem na myśli osobą myśląca o czymś innym niż pieniądzach ale obaj wiemy co tym światem rządzi i właśnie dlatego Android stał się niesamowitym zarobkiem dla Google.
 
Wiesz co to jest architektura ARM? To, że są to rozkazy stałe i nie zmienne i jeśli procesor posiada takową architekturę będzie obsługiwał wszystkie rozkazy z nią związane no ale podajmy inny "głupi" przykład Twojego toku myślenia:
Windows nie powinien chodzić na Intel Pentium II ponieważ jest całkowicie inaczej zbudowany niż najnowszy Intel Core i7 3960x - to się nazywa zestaw instrukcji x86, które procesor obsługuje.

Myślę, że lepiej wiem co to jest ARM niż Ty. Rdzeni ARM'ów też jest kilkanaście rodzai. I ARM to jedynie rdzeń, do tego dochodzą całe peryferia, które są zależne już od producenta, który wykorzystuje dany rdzeń ARM. Zestawy instrukcji dla ARM'ów także się zmieniają. Programowałeś ARMy kiedyś?
To, że Intel pakuje w najnowsze procki zestawy instrukcji z poprzednich generacji to tylko jego chwała, że to robi. Ale wynika to ze zwykłej kalkulacji.

Poza tym nazwałeś kogoś idiotą z racji na to, że chcą zarabiać pieniądze? Ty rozumiem robisz wszystko charytatywnie? W jakim świecie Ty żyjesz? Wiadomo, że robi się produkt, na którym można zarobić i robię się to tak, żeby mógł on działać na jak najszerszej platformie sprzętowej.
To się nazywa zdrowe myślenie a nie idiotyzm.
 
Myślę, że lepiej wiem co to jest ARM niż Ty

To najwidoczniej źle myślisz.

Programowałeś ARMy kiedyś?

Posiadam gdzieś board na którym mam własnego Linuxa z rootfs od Debiana, ba - nawet własnego bootloadera kernela kiedyś wystrugałem...

To, że Intel pakuje w najnowsze procki zestawy instrukcji z poprzednich generacji to tylko jego chwała, że to robi. Ale wynika to ze zwykłej kalkulacji.

Zastanów się czasem co za bzdury wpisujesz - o ile co jakiś czas są dodawane nowe instrukcje (jak np. instrukcje wektorowe w x86) to dana architektura to zestaw standardowych instrukcji.
 
Powrót
Góra