I to mi się podoba! Każdy kto potrafi przyznać się do błędu jest dla mnie godną osobą do rozmowy
Dzięki, ale ja naprawdę jestem obecnie w ciężkim szoku i szukam potwierdzenia, że nie zwariowałem

. Niestety nic na ten temat nie widzę.
A dlaczego to powtarzam? Aby ludzie się zastanowili nad wyborem, z jednej strony nie mamy za dużego wyboru co do dobrego hardware ponieważ tutaj wszyscy się zgadzamy iż S4 ma najlepszy ale z drugiej strony nie zawsze potrzebujemy cudów - sam używam telefonu który nie jest dostępny w Europie ponieważ mi się po prostu podobał i jest to HTC Droid DNA, Android na nim chodzi płynnie i do tego (dla mnie) świetne wygląda, co więcej chcieć?
Ok, to wystarczy zaznaczyć tak jak tu i jest ok, a jak powtarzasz bez tłumaczenia to wygląda, jakbyś chciał całęmu światu narzucić opinię, że musi być wytrzymały i już

. Dla mnie nie musi, ja z definicji jako programista jestem przyzwyczajony do szanowania elektroniki i tylko głupie wypadki powodują czasem uszkodzenia mechaniczne, ale te wliczam w koszty albo liczę na to, że przed kolejną wymianą za 2 lata nie wystąpią (i tak zwykle jest). Za to mam w podobnej cenie hardware o który nie muszę się martwić, że się zestarzeje (bo go podkręcę kiedyś). Poza tym, na aluminiowym DHD miałem folię ochronną (sprawdza się), a na SGS4 planuję silikon (ten obejmujący brzegi) co niweluje problem platiku, a tył/przód są dobrze zabezpieczone (tylny plastik jest bardzo amortyzujący, to dla mnie zaleta większa niż pancerne aluminium).
Zastanówmy się też do czego dokładnie potrzebujemy bardzo szybki procesor w telefonie? Oprócz oczywiście problemu "zacinania" się Androida na słabszym sprzęcie to dochodzimy do momentu w którym hardware spokojnie sobie radzi z systemem a większość z nas na pewno w gry na komórce nie gra a internet i poczta nie wymagają dużej mocy obliczeniowej.
Ok, wyjaśniam - jechałeś kiedyś samochodem jednocześnie nagrywając wideo (jak jedziesz, tzw. blackbox, np. dailyroads voyager) jednocześnie mając odpaloną nawigację typu Yanosik (online), osobno nawigację na której możesz zawsze polegać bo jest sprawdzoną offline, jednocześnie rozmawiając przez telefon oraz słuchając muzyki która wprawdzie w trakcie rozmowy telefonicznej jest wyłączona, ale aplikacja wisi w tle z zarezerwowaną pamięcią itp?
To tylko jeden z przykładów od którego umarłby HTC Desire HD a który mi się przytrafiał i nie tyle doprowadzał do śmierci DHD a do śmierci aplikacji bo OOM killer je wykańczał, ale niestety w tak kiepskim tempie, że czasem reboot był jedynym wyjściem, a czasem nawet robił się sam

.
Ja używam telefonu w pełni, wielowątkowo. Mi cztery core'y owszem, niby na codzień za dużo (trzy wystarczą - dwie aplikacje plus UI androidowe), ale trzeci jako zapas to coś, co być może zapewni mi spokój na dłuuugo. Tak sobie marzę, że na długo

.