Wczoraj wieczorkiem podjechałem do sklepu zakupić sobie słuchawki pod choinkę.
Sporo przesuchałem. Takstar HD6000, SomicV2 Superlux HD330, Shennheiser 558.
I wiecie co? Z tego wszystkiego wyszedłem z Superluxami HD681 za 90zł

Nie przesadzony bas (rzadkość, jakaś moda na dudniący bas panuje), poukładane pasmo. Z minusów: scena pomiędzy uszami, nic do przodu nie wychodzi i gdzieś lekko brzęczą, nie objawia się to sybilizowaniem, jakby jeszcze wyżej, podejrzewam że gdzies ok. 10kHz. Ale niedokuczliwie. Wyglądają na sensownie wykonane. Z wygodą się jeszcze nie wypowiadam.
Ale stwierdziłem jak zwykle zresztą, że to nie cena gra. Znając preferencje brzmieniowe diyowców, polecam posłuchać te Superluxy. No chyba, że ktoś potrzebuje zamkniętych, bo nie chronią przed dźwiękiem z zewnątrz.