• Witamy w największym polskim serwisie internetowym poświęconym w całości zagadnieniom samodzielnej budowy nagłośnienia.
    Dzięki DIYaudio.pl poznasz zagadnienia samodzielnej budowy nagłośnienia od podszewki oraz będziesz mógł dyskutować o DIY audio do woli.

    Artykuły z dawnego portalu zostały przeniesione do sekcji forum na samym dole.

lekka modyfikacja zwrotnicy

Rejestracja
Sty 17, 2007
Postów
1,266
Reakcji
412
Lokalizacja
komorów
Witam
właśnie jestem w trakcie kończenia projektu na 2 x 180 exc plus wysoki peerless hds ale ze wzgledu na to ze jego kupowalem niedawno nie jest to peerless a scan speak, wedle noty peerlessa efektywnosc byla 91 db a wedle scan speaka 93, nie ma to dla mnie znaczenia czy roznice są na prawdę, czy tylko na papierze ale ma znaczenie to że jak dla mnie hds wysoki jest za głośny, i teraz pojawia się pytanie czy mogę dać bez żadnych konsekwencji rezystor przed filtr wysokiego ?? i czy mogę również bez żadnych konsekwencji zastosować L-pad przed głośnikiem całkowicie za filtrem ?? teraz następne pytanie, z tego co się orientuje to rezystor przed filtrem przytłumi całe pasmo wysokiego hds a za filtrem tylko jego część tak?? i czy da się określić teoretycznie jaką część ?? wiem że np od X khz w górę ale czy powie mi ktoś od ilu ??

filtr wysokiego HDS jest 3-go rzędu, nie wiem czy ma to jakieś znaczenie... jak wrócę do domu to pokażę schemat zwrotki bo na forum w gotowych nie widzę.
 
i czy mogę również bez żadnych konsekwencji zastosować L-pad przed głośnikiem całkowicie za filtrem ?? teraz następne pytanie, z tego co się orientuje to rezystor przed filtrem przytłumi całe pasmo wysokiego hds a za filtrem tylko jego część tak?? i czy da się określić teoretycznie jaką część ?? wiem że np od X khz w górę ale czy powie mi ktoś od ilu ??


Najbezpieczniejszym sposobem jest zastosowanie L-pada o odpowiednim tłumieniu (tu 2dB). L-pad montujesz między filtrem a głośnikiem. Prawidłowo zaprojektowany L-pad to takie ustrojstwo które wytłumia głośnik o określoną ilość dB ale dla filtru połączenie L-pada z głośnikiem jest widziane prawie tak samo jakby był podłączony sam głośnik.
Piszę prawie tak samo bo głośnik posiada indukcyjność która zmienia przebieg impedancji na wyższych częstotliwościach. Dodanie L-pada zmieni ten wzrost impedancji, przez co wypadałoby dokonać jakiejś korekty. Prawda jest jednak taka, że ciężko będzie uzyskać jednakowy przebieg impedancji po zastosowaniu L-pada przez co filtr może działać ciut inaczej.

Szeregowy rezystor przed filtrem działa trochę inaczej. Ogólnie rzecz biorąc wytłumia on całe pasmo ale również w bardzo wyraźnym stopniu pochyla ch-kę opadająco w kierunku wysokich częstotliwości.

BTW skąd taka zmiana parametrów głosnika? Może porównujesz dwie różne wersje 4/8 ohm ?
 
BTW skąd taka zmiana parametrów głosnika? Może porównujesz dwie różne wersje 4/8 ohm ?

nie ma 2 wersji, jest tylko 8r. Skąd zmiana nie wiem i nie wiem czy ona istnieje w rzeczywistości czy jak pisałem tylko na papierze, wiem że jak dla mnie jest za głośny i tyle :)

Najbezpieczniejszym sposobem jest zastosowanie L-pada o odpowiednim tłumieniu (tu 2dB). L-pad montujesz między filtrem a głośnikiem.

ale taki l-pad za filtrem nie przytłumi całego pasma jakie dostaje wysoki z tego co kiedyś czytałem... a tu trzeba przytłumić cały wysoki, poza tym piszesz dalej że rezystor przed całym filtrem pochyla opadająco charkę w kierunku wysokich, czyli mam rozumieć że nim wyższa częstotliwość tym coraz bardziej (lekko) tłumiona tak ?? jak tak to mi to odpowiada właśnie... czyli wystarczy rezystor przed filtrem, pytanie jeszcze bo nigdzie nie mogę znaleźć o szeregowych rezystorach, jaka wartość o ile tłumi?

a sama zwrotka aktualnie wygląda tak:
 
Ostatnia edycja:
Typowa zwrotnica akustyka. Za duzo wysokich tonow i wycieta srednica ;) Daj 1,5 ohm przed filtrem. Szkoda, ze taki wysoki podzial zrobil akustyk.....
 
chętnie bym zapłacił komuś by zaprojektował lepszą nową zwrotnice jeśli efekty są tego warte...
 
Typowa zwrotnica akustyka. Za duzo wysokich tonow i wycieta srednica

Zgadzam się. Ja bym nawet nie próbował zwrotnicy akustyka, bo albo nie odsłuchują swoich zwrotnic, albo... Miałem trzy od nich i były bardzo kiepskie. Mam dwa HDSy180, ale nie mam scan speaków i obudowy niestety.
 
Ostatnia edycja:
tak sobie przeglądam neta w poszukiwaniu konstrukcji z hds wysokim i tutaj mamy dość podobną zwrotnicę dla wysokiego (taki sam kond i cewka) tyle że 2gi rząd, u mnie dochodzi jeszcze kond 10uf ale za to przed filtrem mamy tłumik ?? przepuszczający więcej średnicy a mniej wysokich ?? pytam bo nie znam się na zwrotach dobre ale ta mi się wydaje... co myślicie o dodaniu czegoś takiego u mnie ?? bo właśnie taki efekt chcę uzyskać, i mamy L-pad ale dobrany inaczej niż w temacie o L-padzie na tym forum... na razie zwrotki nie mam zamiaru zmieniać jednak całej i chcę dobrać ją puki co rezystorami...
 
Ciężko cokolwiek powiedzieć, bo to wszystko będzie gdybanie. Moim zdanie odpada zastosowanie szeregowo rezystora za zwrotnicą, bo on wycofa Ci jeszcze bardziej średnicę, która i tak jest pewnie nie najlepsza i dodatkowo zepsuje zgranie fazy. Nie wiem jak w 2,5 way'u, ale w 2 way'u Hds180 najlepiej gra z trzecim rzędem i na pewno pierwsza cewka musi być mniejsza niż 1,5mH (tak 1,2-1,3mH), bo nie będzie w ogóle średnicy. A w sumie w tym projekcie to całkiem prawdopodobne jest że problemem są średnie tony, albo ich brak, co w efekcie wpływa na nieprzyjemne wrażenia odsłuchowe ze strony wysokich (takie mam doświadczenie z HX18). Ale jak mówię nie da się tego przewidzieć bez pomiarów, a przede wszystkim bez sporego doświadczenia.
Tak czy inaczej wątpię, że uda się tak na chybił trafił uzyskać dobry efekt. Ja prawe pół roku walczyłem z HX18 (dlatego że zaczynałem od zera i oczywiście nie cały czas, bo robiłem też inne zwrotnice) .
 
Ostatnia edycja:
ale ja nie chcę zmieniać filtra dla 180 a dla wysokotonowego, w zmianę zwrotki jednak na razie się nie bawię... średnicy mi nie brakuje, jest jej tyle co potrzeba a jeśli już nawet to nie za mało a za dużo, więc głównie zależy mi na przyciszeniu wysokich a średnicy jeśli już to nie jakoś bardzo... mniej więcej myślę że idealnie by było tak odjąć hds wysokiemu ze 3-4db wysokich i 1-2db średnicy mniej a niskich nic nie ruszać i chyba byłoby ok...

poza tym nie wiem czemu hds180 jest uważany za nie najlepszy na średnicy, jak dla mnie jest ona OK. Wyższa średnica, HDS wysokiego też , może niewielu słyszało je razem ale niskie i średnie są bardzo fajne w ich wykonaniu, wysokich w tym projekcie jest trochę za dużo... Poza tym zapraszam na odsłuchy jak skończę je w 100% wtedy też zamieszczę w gotowych.

---------- Post dodany o 16:57 ---------- Poprzedni post o 16:51 ----------

ojej to całe niezrozumienie przez to że pisałem na szybko i linku nie wleiłem oto link o czym była mowa:

http://www.troelsgravesen.dk/Peerless_HDS830875.htm

i wkleję jeszcze raz to co tego tyczyło:
tak sobie przeglądam neta w poszukiwaniu konstrukcji z hds wysokim i tutaj (link powyżej) mamy dość podobną zwrotnicę dla wysokiego (taki sam kond i cewka) tyle że 2gi rząd, u mnie dochodzi jeszcze kond 10uf ale za to w konstrukcji z powyższego linku mamy przed filtrem tłumik ?? przepuszczający więcej średnicy a mniej wysokich ?? pytam bo nie znam się na zwrotach dobrze ale tak mi się wydaje... co myślicie o dodaniu czegoś takiego u mnie ?? bo właśnie taki efekt chcę uzyskać, i mamy też L-pad ale dobrany inaczej niż w temacie o L-padzie na tym forum... na razie zwrotki nie mam zamiaru zmieniać jednak całej i chcę dobrać ją puki co rezystorami... może jedynie wystarczy właśnie taki tłumik przed całym filtrem wysokiego, on przecież chyba nic nie pozmienia w fazach itd... a jedynie charkę lekko zmieni i przytłumi...
 
To że HDS180 ma dobry bas i średnicę to wiem, chodziło mi bardziej o zwrotnicę bo to od niej najwięcej zależy efekt końcowy projektu. Głośnik jest bardzo w porządku.
Nic nie pozostaje innego niż pokombinować z rezystorami i odsłuchiwać, bo nikt nic więcej nie doradzi, chyba że ma fizycznie te głośniki.
 
no ale ta cewa równolegle z rezystorem przed filtrem wysokiego działa tak ja wywnioskowałem, że przepuszcza więcej średnicy a mniej wysokich ??
 
przed kondem 4,7uf w torze wysokiego hds-a masz rezystor 3r3 równolegle z cewką 0,1mh, z tego co wiem rezystor tłumi :P więc mamy pasmo przytłumione całe o wartość rezystora 3r3 ale z kolei cewka równolegle do tego rezystora już nie będzie tłumiła... aż do momentu kiedy pasmo zacznie opadać (wartość cewki) (6db/okt) czyli głośność średnicy pójdzie w górę względem rezystora 3r3 ale wysokie już nie bo tam będzie tłumiła i cewka i rezystor... tak ??

---------- Post dodany o 18:09 ---------- Poprzedni post o 18:07 ----------

Ta na wysoko tonowym 0,22mH, czy 1mH na HDsie180?

nie no aż takie podstawy jak cewki w hds180 i cewka w hds wysokim normalnie w filtrze to wiem jakie mają zadanie :) , nie potrafię jedynie sam projektować porządnych zwrotnic... , stąd wnioskuje jak działa cewka równolegle z rezystorem w torze wysokiego... prosta sprawa, jak działa tak ja myślę to może to jest dobry pomysł...
 
Ostatnia edycja:
poza tym nie wiem czemu hds180 jest uważany za nie najlepszy na średnicy, jak dla mnie jest ona OK

Tez tak uwazalem do momentu gdy nie posluchalem zapha ;) Glosniki w tym samym przedziale cenowym a roznica kolosalna. HDSy graja czysto ( zapewne zasluga niskich THD ) ale wyjatkowo nienaturalnie oraz czuje sie braki w srednicy.

przed kondem 4,7uf w torze wysokiego hds-a masz rezystor 3r3 równolegle z cewką 0,1mh, z tego co wiem rezystor tłumi :P

To jest pulapka na wysokie tony, bo hds ma podbicie powyzej 10khz. Z tego co pamietam u Ciebie tez jakas pulapka byla na to.
 
wyjatkowo nienaturalnie oraz czuje sie braki w srednicy.

Wydaje mi się że to kwestia zwrotnicy. To co proponuje akustyk na pewno nie wystarczy, żeby osiągnąć dobre brzmienie. Te ich zwrotnice wyglądają choćby wykonywane z jakiegoś schematu. Tzn. mam 4 cewki i 5 kondensatorów i robię na ich podstawie 10 projektów. Tak się nie da. HDS180 nawet z XT25 potrafi bardzo ładnie zagrać, ale trzeba mieć dobrą zwrotnicę, perfekcyjnie dostrojoną. Powiem tyle, że oby dwa głośniki akurat wyjątkowo trudno ze sobą zgrać, ale da się sprawić żeby ładnie zagrały:) Może w ciągu miesiąca udostępnię zwrotnicę, po jak to się mówi "fine tuning":)
 
Ostatnia edycja:
W moim przypadku zwrotnice akustyka ( h16 ) spowodowaly kupienie zestawu pomiarowego :p . Po wielu probach dopasowania brzmienia poprzez zmiany elementow bez pomiarow musialem sie na ten krok zdecydowac. W tej sytuacji wlasnie jest autor tematu i prawdopowobnie tez tak zrobi, jesli nie uzyska odpowiedniego brzmienia. A z tego co czytalem HDS Tweeter jest klasy SS9700/9900 wiec warto sie odpowiednio nim zaopiekowac :p
 
W moim przypadku zwrotnice akustyka ( h16 ) spowodowaly kupienie zestawu pomiarowego .

Zapewne najlepsza decyzja w diyaudio. Ja osobiście uważam, że od momentu zabawy z SW + pomiary w ciągu 5 miesięcy więcej się dowiedziałem, niż przez wcześniejsze 3 lub 4 lata. No może lekko przesadzam, bo jednak wcześniej też trochę wiedzy zdobyłem.
 
Nie na temat...
HDSy graja czysto ( zapewne zasluga niskich THD ) ale wyjatkowo nienaturalnie oraz czuje sie braki w srednicy.

Mógłbyś nieco szerzej na ten temat..? Zawsze wydawało mi się, że skoro głośnik ma niskie zniekształcenia to gra naturalnie. OD czego więc zależy "naturalność" brzmienia? I czy thd jest najważniejsze, tzn skoro głośnik ma niskie zniekształcenia harmoniczne to na pewno będzie lepszy od drugiego głosnika z wyższymi zniekształceniami?
 
Nie na temat...
Niestety niskie znieksztalcenia nie zawsze ida w parze z jakoscia przekazu. Tu duzo zalezy od samego glosnika, od jego wykonania oraz aplikacji.
W wiekszosc przypadkow jest tak, ze drozsze glosniki maja z reguly nizsze znieksztalcenia ale i przy okazji tez lepiej graja, choc nie zawsze to jest regula. Aczkolwiek nie uwazam, zeby czlowiek byl w stanie wychwycic np roznice pomiedzy 0.5% a np 0.3% znieksztalceniami.

Gdyby znieksztalcenia decydowaly o naturalnosci przekazu to bys w zyciu nie sluchal kuchennego radia, ktore pewnie sypie 5% znieksztalceniami a i tak gra czesto kilka godzin dziennie nie przeszkadzajac nikomu :p Juz nie wspominam o odgrodach na szerokopasmowcach czy innych glosnikach vintage.

Ogolnie sa dwa typy znieksztalcen. Te wynikajace z pracy glosnika i te z rezonansow membrany. O ile te pierwsze czesto powoduja wieksza naturalnosc przez nas odbieranego dzwieku ( nie wiem czy tak jest w rzeczywistosci, sam mam mieszane uczucia ale wszyscy tak pisza, stad nie bede tworzyl nowych teorii :p ) tak te drugie trzeba tepic w zwrotnicy, bo one skutecznie ta naturalnosc redukuja ;) Nalezy sie zastanowic tez co sie kryje pod pojeciem naturalnosci dzwieku. Dla jednych bedzie to przekaz jak na zywo, dla innych ( w tym dla mnie, jako ze nie jestem osluchany na zywo ) bedzie to taki przekaz, ktory bedzie wolny od podbarwien i nie bedzie sprawial wybrakowanego dzwieku i co najwazniejsze, bedzie sie podobal jednoczesnie ;)

Zeby nie bylo niejasnosci, nie jestem fanem glosnikow z duzymi znieksztalceniami. W koncu sam kupujac glosniki kierowalem sie glownie pomiarami THD oraz opiniami o danym glosniku i jak do tej pory sie nie zawiodlem. Trzeba wiedziec co sie chce ;)
 
Ostatnia edycja:
Nie na temat...

Niestety niskie znieksztalcenia nie zawsze ida w parze z jakoscia przekazu. Tu duzo zalezy od samego glosnika, od jego wykonania oraz aplikacji. W wiekszosc przypadkow jest tak, ze drozsze glosniki maja z reguly nizsze znieksztalcenia ale i przy okazji tez lepiej graja, choc nie zawsze to jest regula.


Zgadza się. Lepsze, droższe głośniki lepiej grają, są bardziej naturalne a niekoniecznie to widać na pomiarze. To brzmienie odróżnia je od głośników gorszej jakości bo te drugie często "na papierze" wyglądają swietnie a w praktyce jest lipa.

Ch-ka częstotliwości nie jest tak bardzo istotna chociaż dobry głośnik i tak ma bardzo wyrównaną. Natomiast pomiar zniekształceń ciężko zinterpretować i przenieść na brzmienie.
Bardzo trudno jest też zrobić wiarygodny pomiar THD. Można zrobić 2 pomiary pod rząd i będą one się od siebie trochę różnić. Można ustawić mikrofon w innej odległości i już będzie inny wynik itd. Głośnik ten sam a wyniki co chwila inne.

Ja po wielu latach zabawy z SW i "przewaleniu" dziesiątków głośników zauważyłem, że można ocenić jakość głośnika po szumie który jest odtwarzany przy pomiarze. Różnica odsłuchowa tego szumu pomiędzy kiepskim a dobrym głosnikiem jest dużo większa aniżeli wynika to z pomiaru. Dobry głośnik szumi spójnie, gładko, miękko, nie świszczy (to oznaka rezonansów). Kiepski kłuje w uszy bo szum jeszt szorstki jak piłowanie papierem ściernym (oznaka kiespkości a jak jeszcze przy tym swiszczy to mamy gniota do kwadratu).
 
Powrót
Góra